Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Cyfryzacja tworzy nowe miejsca pracy.  Zadbaj, żeby były one w twojej firmie

Jednym z głównych filarów rządowego Nowego Ładu jest program „Cyber Poland 2025”. Zakłada on między innymi szybką cyfryzację i automatyzację firm w Polsce. Chociaż w programie konkretów brak, to przyśpieszona transformacja jest faktem i może zmienić rynek pracy.

Przy okazji debaty o transformacji cyfrowej wiodącym wątkiem jest ewentualne bezrobocie technologiczne. Faktycznie, według wyliczeń Światowego Forum Ekonomicznego w 26 przebadanych krajach (w tym w Polsce) do 2025 roku maszyny przejmą 85 milionów miejsc pracy. Zarazem jednak pojawi się 97 milionów nowych. Mamy więc 12 milionów nowych miejsc pracy i prawdopodobnie kilka, kilkanaście zawodów, których nazw jeszcze nie znamy.

Jak wskazują przedstawiciele Światowego Forum Ekonomicznego, ponad 80% firm (z 26 krajów)  deklaruje w ciągu najbliższych 5 lat wdrożenie jednej z nowych technologii automatyzujących produkcję bądź działalność usługową. Automatyzacja i robotyzacja będą, obok inwestycji w „zielone” miejsca pracy, kluczowymi czynnikami wpływającymi na zmiany popytu na rynku pracy – taką tezę wysnuwają eksperci OECD.  Szacują oni, że w Polsce nawet 20‑30 proc. miejsc pracy może w pewnym zakresie zostać zautomatyzowanych. JMimo obaw wielu osób można znaleźć badania wskazujące, że automatyzacja nie prowadzi do likwidacji stanowisk. Wręcz przeciwnie, automatyzacja i robotyzacja przyczyniają się do tworzenia obszarów, w których boty uzupełniają ludzką pracę wykonując rutynowe czynności.

Szanse, a nie zagrożenia

– Pandemia nie tylko nie spowolniła procesów cyfryzacji, ale w części przedsiębiorstw wręcz wykreowała jej naglącą potrzebę. Z naszych badań wynika, że Polacy są otwarci na nowinki technologiczne, które pomagają nam w lepszym wykonywaniu pracy. Obserwując naszą codzienność widzimy, że rozwój technologii generuje nowe potrzeby. Ludzie dostrzegają nowe możliwości i szybko z nich korzystają. Powstają nowe miejsca pracy, czy wręcz całkowicie nowe zawody. Zwiększający się poziom cyfryzacji w Polsce zwiększy popyt na e‑liderów, czyli osoby łączące kompetencje cyfrowe i biznesowe.  Analitycy danych oraz specjaliści ds. sztucznej inteligencji czy automatyzacji procesów staną się jednymi z najbardziej poszukiwanych zawodów na rynku pracy – mówi Mariusz Gołębiewski, wiceprezes Abile Consulting.

Ostatecznie jednak  sam robot software’owy to przede wszystkim pomoc dla pracownika. Bot sam z siebie prochu nie wymyśli – pojawi się potrzeba zatrudnienia osób, które będą te boty obsługiwać i nadzorować. Będą one pilnować przestrzegania norm czy zmian warunków prowadzenia działalności (np. zmian prawnych czy tych związanych z rynkami finansowymi). Ostatecznie zadaniem pracowników będzie zaprzyjaźnienie się z robotami i wspólne działanie. W dużej mierze elementami automatyzacji pracy będą Roboty współpracujące, czyli koboty. O tym, że są gospodarczą i technologiczną koniecznością pisaliśmy już wcześniej. JMimo obaw wielu osób można znaleźć badania wskazujące, że automatyzacja nie prowadzi do likwidacji stanowisk. Wręcz przeciwnie, automatyzacja i robotyzacja przyczyniają się do tworzenia obszarów, w których boty uzupełniają ludzką pracę wykonując rutynowe czynności.

Szanse, a nie zagrożenia

– Pandemia nie tylko nie spowolniła procesów cyfryzacji, ale w części przedsiębiorstw wręcz wykreowała jej naglącą potrzebę. Z naszych badań wynika, że Polacy są otwarci na nowinki technologiczne, które pomagają nam w lepszym wykonywaniu pracy. Obserwując naszą codzienność widzimy, że rozwój technologii generuje nowe potrzeby. Ludzie dostrzegają nowe możliwości i szybko z nich korzystają. Powstają nowe miejsca pracy, czy wręcz całkowicie nowe zawody. Zwiększający się poziom cyfryzacji w Polsce zwiększy popyt na e‑liderów, czyli osoby łączące kompetencje cyfrowe i biznesowe.  Analitycy danych oraz specjaliści ds. sztucznej inteligencji czy automatyzacji procesów staną się jednymi z najbardziej poszukiwanych zawodów na rynku pracy – mówi Mariusz Gołębiewski, wiceprezes Abile Consulting.

Ostatecznie jednak  sam robot software’owy to przede wszystkim pomoc dla pracownika. Bot sam z siebie prochu nie wymyśli – pojawi się potrzeba zatrudnienia osób, które będą te boty obsługiwać i nadzorować. Będą one pilnować przestrzegania norm czy zmian warunków prowadzenia działalności (np. zmian prawnych czy tych związanych z rynkami finansowymi). Ostatecznie zadaniem pracowników będzie zaprzyjaźnienie się z robotami i wspólne działanie. W dużej mierze elementami automatyzacji pracy będą Roboty współpracujące, czyli koboty. O tym, że są gospodarczą i technologiczną koniecznością pisaliśmy już wcześniej. Warto jednak przypomnieć, że pandemia COVID‑19 i związane z nią ograniczenia pokazały, że robotyzacja, głównie z wykorzystaniem kobotów – tańszych i łatwiejszych w obsłudze – pozwoliła wielu firmom przetrwać ten trudny czas. Koboty zmieniają więc miejsca racy, ale ludzi nie zastępują, ci wciąż bywają zasobem deficytowym.

Nowe zadania przedsiębiorstw

Firmy już teraz muszą szykować się do tych zmian, jeśli chcą utrzymać obecne tempo rozwoju. Rozwijanie nowych kompetencji i wspieranie rozwoju pracowników powinno być już teraz standardem. Firmy muszą stać się nie tylko miejscem pracy, świadczenia usług, ale również przestrzenią rozwoju, szkołą nowych umiejętności i kompetencji. Zmienia się zatem model zakładu pracy, który staje dla pracowników rodzajem szkoły. Szeroki pakiet szkoleń, programów inicjacyjnych i innych benefitów, które służą rozwojowi pracownika to dziś konieczność, w firmie, która chce zatrzymać talenty i utrzymać stały lojalny zespół.

Eksperci Abile Consulting prognozują, że wśród najbardziej pożądanych cech znajdą się krytyczne myślenie oraz umiejętność uczenia się. Natomiast wśród najbardziej poszukiwanych zawodów znajdziemy analityków danych oraz specjalistów ds. sztucznej inteligencji czy automatyzacji procesów.

Według raportu   „Rewolucja umiejętności” przygotowanego przez Manpower Group kluczowe będą umiejętności miękkie:  współpraca i praca zespołowa. Jednak w tym samym raporcie znajdziemy   informację, że 34% pracodawców w Polsce ma trudności z wyszkoleniem pożądanych umiejętności technicznych u pracowników, a 36% ma problem ze szkoleniami w zakresie umiejętności miękkich.

Człowiek w transformacji

Po raz kolejny okazuje się, że w transformacji cyfrowej największym wyzwaniem nie są technologie, ale ludzie. Warto jednak podkreślić, że kompetencje miękkie wiążą się z aspektem społecznym i osobistym. Skupiają się na zachowaniu oraz postawach przyjmowanych w danej sytuacji. Mają charakter uniwersalny, a jednocześnie są trudne do zmierzenia i zweryfikowania. Trudno bowiem określić działanie, które potwierdzi występowanie danej kompetencji.

Dlatego też rola menedżerów będzie coraz większa. To od nich może zależeć powodzenie wielu misji biznesowych, bowiem to oni będą odpowiadają za komunikację i integrację zespołów, które będą działać w środowisku coraz bardziej technologicznym. Efektywne zarządzanie pracownikiem w dobie transformacji cyfrowej powinno wiązać się z:

1.      Wypracowaniem jasnego punktu widzenia na temat szans i zagrożeń związanych z wdrożeniem danej technologii czy procesu.

2.      Zdefiniowaniem nowych ról i wskazaniu nowych metod pracy dla poszczególnych pracowników i zespołów.

3.      Likwidowaniem barier technologicznych i kompetencyjnych, które mogą okazać się spontaniczne i nieoczywiste.

4.      Budowaniem poczucia wspólnoty i poczuciem sensu w sytuacji zmiany ról i zadań.

Można powiedzieć, że transformacja cyfrowa powinna zaczynać się od liderów, którzy będą mogli inspirować zespoły do zmiany i działania w środowisku wysoce technologicznym. Jak wskazują cytowane w tym tekście badania zmiana na rynku cyfrowym dzieje się już i wkrótce może on wyglądać zupełnie inaczej niż dziś. Ważne, że firmy zrozumiały potrzebę przygotowania się do transformacji głównie pod względem kompetencji pracownika. Jak widać cyfryzacja tworzy nowe miejsca pracy. Dobrze jeśli pojawią się one w twojej firmie, a nie u konkurencji. Zmiana zaczyna się już dziś.

.

Rafał Pikuła

Redaktor MIT Sloan Management Review Polska. 


Najpopularniejsze tematy