Ponoszone przez sieci sprzedaży detalicznej i producentów koszty zwalczania piractwa w erze cyfrowej rosną. Jednak umiarkowane piractwo nie jest całkiem złe.
Wiosną tego roku, po ośmiu sezonach, telewizja HBO zakończyła emisję serialu Gra o tron. Serial od samej premiery cieszył się ogromną popularnością i zdobył nawet wątpliwy tytuł najczęściej nielegalnie kopiowanego programu telewizyjnego. Skalę piractwa dobrze oddaje los ostatniego odcinka czwartego sezonu, który w ciągu 12 godzin od pierwszej emisji w czerwcu 2014 roku został nielegalnie pobrany 1,5 miliona razy, co oznacza dwa petabajty transferu w zaledwie pół doby.