Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Metawersum – przewodnik dla CEO

Witamy w metawersum. Oto zaczyna się kolejna wielka era dla biznesu. W tym nowym, ekscytującym świecie firmy mogą wchodzić w interakcje ze sobą i klientami w całkowicie wirtualnym środowisku. Możliwości są nieograniczone, a potencjał wzrostu ogromny. Każdy CEO powinien więc trzymać rękę na pulsie.

Ale najpierw powinien zrozumieć metawersum oraz znaleźć sposoby, jak wykorzystać fakt jego pojawienia się. Czym więc jest? Najprościej mówiąc, to wirtualny świat, w którym ludzie mogą wchodzić w interakcje ze sobą i z firmami w sposób całkowicie realistyczny. Ta rewolucyjna technologia jest możliwa dzięki połączeniu wirtualnej rzeczywistości (VR), sztucznej inteligencji (AI) i blockchaina.

Potencjał metawersum wydaje się ogromny, zwłaszcza jako miejsca do zarobkowania. Szacuje się, że do 2025 roku wartość PKB dla metawersum może wynieść nawet 100 bilionów dolarów. To więcej niż obecne PKB Stanów Zjednoczonych. Liczba firm, które zaczęły funkcjonować w tym wirtualnym wymiarze w ostatnim roku, wzrosła z 200 do 500. Tommy Hilfiger, Dolce Gabbana i Puma wykorzystały metawersum do usprawnienia marketingu i obsługi klienta, a Immersed, Spatial i Horizon Workrooms oferują przestrzeń do pracy zdalnej oraz wirtualnych spotkań. Z kolei Accenture wykorzystało wirtualną przestrzeń, aby zgromadzić setki tysięcy ludzi z całego świata, by mogli obejrzeć prezentację prezesa firmy. Ale wykorzystuje też swoją platformę jako przestrzeń do prowadzenia procesów onboardingowy. Wszystkie dokumenty mogą podpisać wirtualnie, z domowego zacisza. Dziennik „The Financial Times” zauważa: „widzimy, że inne firmy próbują tego samego, jak BMW, Adidas, Lenovo. Czy to onboarding, czy szkolenie, odkrywają, że jest to całkiem skuteczny sposób na przyciągnięcie uwagi ludzi”.

Potencjał metawersum jako miejsca pracy jest łatwy do zauważenia. Staje się to oczywiście możliwe, ponieważ jest ono platformą 3D pozwalającą na funkcjonowanie w realistycznie wyglądającym środowisku równie realnie wyglądających awatarów, które mogą wchodzić ze sobą w naturalne interakcje. W tym wirtualnym świecie można swobodnie się poruszać, a uzupełnieniem werbalnej komunikacji jest możliwość używania mowy ciała. To właśnie powoduje, że dla biznesu metawersum ma tak wielki potencjał. Jak twierdzą autorzy raportu przygotowanego przez serwis Newzoo: „firmy zorientowane na konsumenta muszą opracować strategię metawersum, jeśli chcą pozostać w kontakcie ze swoimi obecnymi (i przyszłymi) klientami i nie stracić na znaczeniu”.

Nic dziwnego, że nawet uczelnie wyższe eksperymentują z pomysłem polegającym na uruchomieniu studiów w wirtualnym świecie. Na przykład Uniwersytet w Surrey ogłosił niedawno utworzenie nowej akademii, która ma się skupić na zastosowaniach badawczych dla blockchaina i rozwijającej się branży metawersów. Jej dyrektor, Yu Xiong, skomentował: „Chociaż nie żyjemy w świecie digital first, nasze życie wirtualne jest niemal równie ważne, jak to w świecie fizycznym i dlatego ważne jest, aby społeczność akademicka rozpowszechniała wiedzę, ale także tworzyła narzędzia, które sprawią, że zasady społeczeństwa wirtualnego będą sprawiedliwe”.

Dlatego warto, by każdy CEO uważnie rozejrzał się po metawersowym krajobrazie, wyobrażając sobie, w jaki sposób obecność w tej przestrzeni będzie wartościowa dla klientów firmy, ale także sprawdził, co już oferuje w tym zakresie konkurencja. W powszechnym wyobrażeniu metawersum jest czymś w rodzaju gry komputerowej, ale nie można zapomnieć, że w rzeczywistości bazuje on na świecie realnym. Oznacza to, że ludzie pojawiający się w każdym metawersum to naprawdę Wasi klienci. Prawdziwi, żywi ludzie, ze swoimi prawdziwymi potrzebami i pragnieniami. Dlatego, aby odnieść sukces w tym świecie, firmy muszą dostarczać wartość w sposób, który zostanie uznany za autentyczny i realistyczny.

Przyjrzyjmy się np. MeetKai, firmie zajmującej się sztuczną inteligencją i rozszerzoną rzeczywistością, której współzałożycielem jest seryjny przedsiębiorca Weili Dai, były prezes i współzałożyciel Marvell Technology Group. Firma Daia odpowiedzialna jest za powstanie metawersum zaprojektowanego w celu poprawy codziennych interakcji, takich jak prowadzenie bardziej angażujących wirtualnych spotkań lub współpraca nad projektami 3D.

MeetKai oferuje wiele funkcji, których oczekuje się właśnie od wirtualnego świata: można się w nim teleportować, odwiedzać różne środowiska z unikalnymi doświadczeniami, a nawet wchodzić w interakcje z innymi ludźmi. To, co sprawia, że metawersum MeetKai jest szczególnie atrakcyjne, to fakt, że zaciera granicę między światem realnym a wirtualnym, łącząc to, co w nich najlepsze. Na przykład, zaglądając na wersję demonstracyjną tej platformy, można odwiedzić wirtualną kopię Times Square, jednocześnie wchodząc w interakcję z ludźmi, którzy w tym samym czasie faktycznie są na Times Square. Ale równie dobrze można się teleportować i obejrzeć w ciszy i skupieniu Mona Lizę, a nawet porozmawiać z awatarem Leonarda Da Vinci.

Choć ta konkretna platforma na razie skupia się na dostarczaniu rozrywki, to jednak niesie kilka ważnych implikacji dla biznesu. Na przykład postacie niebędące graczami MeetKai, takie jak przywołany wcześniej awatar Leonarda Da Vinci, nie muszą służyć tylko pogawędce – mogą szkolić pracowników lub obsługiwać klientów dzięki algorytmom AI, które zapewnią im stałą porcję wiedzy na temat firmowych produktów – mówi Ashish Malik, profesor w Newcastle Business School.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Metawersum to zupełnie nowa przestrzeń handlowa 

Paulina Kostro PL, Krzysztof Bulski PL

Zaistnienie w metawersum jest zależne wyłącznie od naszej wyobraźni. To nieograniczona niczym przestrzeń, gotowa do przełamywania schematów – także tych sprzedażowych. „Przedsiębiorstwa, które wchodzą do metawersum, to przede wszystkim takie organizacje, które lubią eksperymentować, mają w sobie ducha innowacyjności i chcą zabezpieczyć swoją pozycję na rynku w przyszłości” – opowiada Krzysztof Bulski, dyrektor zarządzający w Molecule Group. 

Takie możliwości oznaczają, że warto, by CEO pomyśleli np. o obsłudze klienta prowadzonej bardziej interaktywnie, angażującej go bardziej niż takie kanały jak telefon czy e‑mail. Dodatkowo, wraz z rozwojem AI, coraz częściej możliwe jest tworzenie realistycznych awatarów klientów, które mogą być wykorzystywane do prowadzenia szkoleń związanych z obsługą klienta. W ten sposób firmy mogą zacząć tworzyć realistyczne symulacje środowisk pracy, które mogą być wykorzystywane do nauczania nowych umiejętności lub pomagania pracownikom w ćwiczeniu i doskonaleniu już tych posiadanych. Takie możliwości są istotne w branżach takich jak opieka zdrowotna, gdzie pracownicy muszą być w stanie podejmować decyzje dotyczące życia lub śmierci szybko i pod presją.

Oczywiście, jak w przypadku każdej nowej technologii, ważna jest umiejętność zarządzania potencjalnym ryzykiem. W przypadku metawersum pojawiają się obawy dotyczące prywatności i bezpieczeństwa danych oraz konieczność zapewnienia, że pracownicy nie będą spędzać w nim zbyt wiele czasu kosztem swoich realnych obowiązków. Jednak „jeśli uda się rozwiązać te kwestie, metawersum ma potencjał, by zrewolucjonizować sposób działania firm i zapewnić niezrównany poziom zaangażowania klientów i pracowników” – podsumowuje Vijay Pereira, profesor NEO MA Business School. Dodaje, że „ze swoim ogromnym potencjałem metawersum jest ekscytującą nową granicą dla biznesu”.

Możliwości są nieograniczone

Na razie metawersum to wciąż kraina niezbadana, ale w przypadku biznesu only the sky is the limit, jeśli chodzi o ewentualne możliwości wirtualnych światów. Zapewne już wkrótce możemy spodziewać się kolejnych innowacyjnych zastosowań tej przełomowej technologii. I właśnie dlatego współcześni CEO muszą już teraz zacząć zwracać uwagę na to zjawisko. Firmy chcące wykorzystać wszystkie możliwości metawersum muszą być skłonne do eksperymentowania i odważnego wprowadzania nowych technologii. Muszą być również świadome potencjalnego ryzyka związanego z wyruszeniem na nieznane terytorium. Ale korzyści mogą być ogromne, a potencjał jest. Nie ma na co czekać. Nadszedł czas, by odwiedzić metawersum.

Ben Laker

profesor przywództwa w Henley Business School i współautor książki "Too Proud to Lead: How Hubris Can Destroy Effective Leadership and what to do about it" (Bloomsbury, 2021).

Polecane artykuły


Najpopularniejsze tematy