Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Konsekwencja to najlepszy przepis na wiarygodność

Hotele SPA Dr Irena Eris już od 25 lat przyciągają gości z różnych stron Polski i świata. Wyróżnienie się na tle konkurencji wymaga wiele wysiłku i odwagi, ale pozwala budować odporność na trudne czasy. Z Henrykiem Orfingerem, współwłaścicielem i współtwórcą Grupy Dr Irena Eris SA oraz przewodniczącym rady nadzorczej firmy, rozmawiamy o podejmowaniu strategicznych decyzji, konsekwentnym podejściu do biznesu i imperatywie wypoczynku.

PARTNEREM MATERIAŁU JEST DR IRENA ERIS

Prof. Władysław Kopaliński twierdził, że łatwo jest pracować, ale trudno odpoczywać. A pan ponoć nigdy nie zrezygnował z urlopu, uznając go za kwestię filozofii życiowej. Wypoczynek jest niezbędny w życiu lidera?

Jeszcze nim wraz z żoną przed 40 laty zaczęliśmy budować firmę kosmetyczną Dr Irena Eris, bardzo ceniłem wypoczynek. Możliwość oderwania się od codzienności, poznania nowych zakątków i odprężenia z dala od obowiązków dodaje energii. Nawet wówczas, gdy rozwijaliśmy naszą firmę, a więc mieliśmy większy zakres odpowiedzialności i czuliśmy większą presję niż przeciętny menedżer, zawsze dbałem o to, by minimum raz w roku gdzieś z żoną, a potem również dziećmi, wyjechać. Kiedyś spędziliśmy rodzinne wakacje w Skandynawii, którą zjechaliśmy wzdłuż i wszerz w ciągu miesiąca. Firma działała bez zarzutu, mimo że właściciele byli daleko. Dobrze przemyślana organizacja czy właściwie zarządzany zespół funkcjonują sprawnie nawet wtedy, gdy lider udaje się na zasłużony urlop. W moim przekonaniu świadczy to o jego skuteczności w tej roli. Każda praca powinna umożliwiać nam też normalne życie. Nawet jeśli ją lubimy, tak jak ja, warto się od niej na jakiś czas oderwać. To pozwala złapać inną perspektywę, zebrać inspiracje i najzwyczajniej w świecie się zregenerować, by wrócić z nowymi siłami do działania.

Takiej regeneracji szukają też goście Hoteli SPA Dr Irena Eris. Jednak chyba przyzna pan, że ostatnie czasy nie są zbyt łaskawe dla branży hotelarskiej. Gdy powoli zaczęliśmy wracać do normalności, wybuchła wojna, poszybowała inflacja, a wraz z nią stopy procentowe. Jaka z pańskiej perspektywy jest obecnie kondycja branży hotelarskiej w Polsce?

Rok 2022 był bardzo dobry dla branży hotelarskiej, ponieważ obserwowaliśmy wręcz pęd ludzi ku normalności. Podczas pandemii czterokrotnie zamykaliśmy i otwieraliśmy hotele na nowych zasadach, narzucanych przez regulatora. Najgorzej było w 2020 roku, bo odnotowaliśmy straty, ale szybko się odbijamy i widzimy przyszłość w kolorowych barwach. Zresztą Polska odżyła zdecydowanie szybciej niż Europa. Widać, że ludzie są spragnieni efektywnego relaksu. Jednak pandemia wpłynęła na zmianę ich zachowania. Już nie rezerwują wypoczynku kilka miesięcy naprzód, lecz często w ostatniej chwili decydują się na spontaniczne odwiedziny ulubionego miejsca. Wymusiło to na branży hotelarskiej szereg zmian, na czele z tworzeniem bardziej elastycznych ofert, które umożliwiają gościom zmiany rezerwacji czy specjalne warunki anulacji.

A gdzie kryją się obecnie największe wyzwania dla właścicieli hoteli?

Mimo że staram się nie narzekać, wyzwań przed nami sporo, na czele z rosnącymi w nieprzewidywalny sposób kosztami. Nie wiemy, jak wysoka będzie podwyżka cen gazu, a może być nawet siedmiokrotna. Nie wiemy też, ile zapłacimy za prąd. Nie wiemy wreszcie, ile podwyżek cen ze strony hoteli zniesie gość. Mimo wszystko wierzę, że rynek hotelarski będzie miał się coraz lepiej, ponieważ na przekór sytuacji gospodarczej rośnie zamożność Polaków, a także świadomość, jak ważny jest odpoczynek. Nie bez znaczenia też jest polska kultura biznesowa, która stawia na networking. Do tego konkurencja pobudza kreatywność różnych graczy, hotele stają się coraz bardziej wyspecjalizowane, ale też przyciągają gości coraz to bardziej wyszukanymi atrakcjami.

Czy to z tego powodu Hotel SPA Dr Irena Eris Krynica Zdrój od stycznia 2023 roku zmieni formułę działalności i stanie się miejscem dla dorosłych oraz młodzieży powyżej lat dwunastu?

I tak, i nie. Gdy 25 lat temu otworzyliśmy progi naszego krynickiego hotelu, w okolicy był tylko jeden hotel z prawdziwego zdarzenia, ale o niskim standardzie. Ze swoimi 59 ekskluzywnymi pokojami wyróżnialiśmy się na tle pensjonatów i różnego rodzaju ośrodków wczasowych. Od tego czasu nasze otoczenie zmieniło się diametralnie, przybyło dużo różnych hoteli, a my przekonaliśmy się już nieraz, że oferty nie można kierować do wszystkich. Ze względu na mniejszy rozmiar naszego obiektu w tej lokalizacji w porównaniu z 250‑pokojowymi gigantami nie jesteśmy w stanie wyróżnić się właściwą ofertą dla dzieci, a oczekiwania są coraz większe. Dlatego chcemy zapewnić jak najbardziej komfortowy pobyt dorosłym i młodzieży, w zgodzie z naszą formułą premium.

Hotele przyjazne dorosłym to popularny koncept na Zachodzie, ale u nas bywa jeszcze wypaczany, ponieważ wiele podmiotów robi w tej kwestii wyjątki. Reklamują się jako miejsca nie dla dzieci, ale zmieniają zdanie np. w okresie ferii. My będziemy jednak konsekwentni. Tak samo jak konsekwentni jesteśmy w kwestii nieorganizowania wesel czy nieakceptowania zwierząt w naszych pokojach hotelowych. Czworonogi są mile widziane wyłącznie w naszych mazurskich willach będących częścią kompleksu Hotelu SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie. Przyczyny są proste – jedną z wielu jest chociażby gruntowne sprzątanie pokoju i korytarzy po obecności zwierzęcia, które jest niezwykle trudne, a mamy świadomość tego, że wśród naszych gości coraz częściej bywają alergicy, o których komfort chcemy dbać bezwzględnie.

Czy wcielanie w życie koncepcji hoteli przyjaznych dorosłym i młodzieży to nowy kierunek, w którym będą państwo podążać, tworząc ofertę dwóch pozostałych Hoteli SPA Dr Irena Eris w Polanicy‑Zdroju i na Wzgórzach Dylewskich?

Nasze pozostałe hotele pozostają przyjazne również rodzinom, ponieważ są to bardziej pokaźne kompleksy, w których przestrzeń na chwile wytchnienia znajdą dla siebie zarówno dorośli bez dzieci, jak i rodzice z pociechami. Warto przy tym wspomnieć, że w naszych hotelach od lat funkcjonują strefy stworzone z myślą o konkretnych kategoriach wiekowych gości. Przykładowo restauracja Décompresja w Polanicy‑Zdroju czy Romantyczna we Wzgórzach Dylewskich zapraszają smakoszy po 12. roku życiu, ale już w tamtejszych restauracjach Art Déco czy Oranżeria zje każdy, bez względu na wiek. Rozdzielanie świata dzieci i dorosłych to powszechna praktyka w miejscach stworzonych z myślą o umożliwieniu jakościowego wypoczynku.

Z tego też powodu od lat jesteśmy nastawieni przede wszystkim na przyjmowanie gości indywidualnych. Grupa zawsze tworzy ryzyko dla jednostek, ponieważ może zdominować otoczenie. Od czasu do czasu robimy wyjątki, ale tylko dla małych grup, reprezentujących np. zarząd firmy, który chce omówić ważne tematy poza biurem lub po prostu w ciszy i spokoju się zrelaksować. Jednak dużych grup nie przyjmujemy, gdyż priorytetem jest komfort naszych gości. W ten sposób budujemy naszą wiarygodność.

Czy to właśnie ona jest przepisem na odporność marki premium w trudnych czasach?

Zdecydowanie. Trzeba jednak pamiętać, że bez konsekwencji w działaniu, przyzwoitości i rzetelnego dotrzymywania obietnic składanych klientom, pracownikom oraz partnerom biznesowym nie ma o niej mowy.

fot. Materiały Partnera


Najpopularniejsze tematy