Branże nowych technologii napędzające dotychczasowy wzrost będą siłami osłabiającymi wpływ kryzysu COVID‑19.
Jak zauważył bezimienny żartowniś, historię tworzy ciąg nieszczęść, a wszystko, co wydarza się pomiędzy nimi, jest nudne. Chociaż każda katastrofa powoduje inny rodzaju chaosu i inaczej wpływa na dalsze koleje ludzkiego losu, to zmagając się z kryzysem, często spoglądamy wstecz w poszukiwaniu prawidłowości, aby zmniejszyć niepewność. Nic dziwnego zatem, że wraz z pojawieniem się koronawirusa na początku 2020 roku ogromnie wzrosło zainteresowanie pandemią grypy hiszpanki z 1918 roku. Być może jednak ważne wnioski, jakie można wyciągać z historii, nie dotyczą podobieństw, ale różnic.
Byłoby wygodnie, gdyby wszystkie duże katastrofy dało się sklasyfikować albo jako całkowicie naturalne (trzęsienia ziemi), albo spowodowane wyłącznie przez człowiek (na przykład wojna). Jednak historia pokazuje, że nie zawsze można dokonać takiej łatwej kategoryzacji. Czasami natura i ludzie działają ramię w ramię, zabijając, niszcząc, a nawet zmieniając bieg ludzkiej historii, gdy ignorancja, okrucieństwo i fanatyzm pogłębiają skutki naturalnych kataklizmów.