Startupy wnoszą w dojrzały świat biznesu nie tylko innowacje, ale również zwinność działania, energię do zmian oraz lepsze dopasowanie się do potrzeb klienta – przekonuje Joanna Nagadowska zajmującą się w Google Polska współpracą ze start‑upami.
Nasza rozmówczyni będzie gościem konferencji Infoshare 2021, której patronem jest „MIT Sloan Management Review” Polska.
Rafał Pikuła: Dlaczego i do czego korporacjom są potrzebne start‑upy?
Joanna Nagadowska: To pytanie raczej należy zadać nieco ogólniej: po co w ogóle tworzone są start‑upy? Oczywiście, każdy założyciel albo założycielka ma swoje powody, ambicje, marzenia. Ale start‑upy przede wszystkim poszukują innych, innowacyjnych, lepszych ścieżek rozwiązań jakichś problemów lub potrzeb określonej grupy ludzi. I dlatego po współpracę ze start‑upami sięgają duże firmy, poszukując takich ambitnych rozwiązań, pomysłów i innego sposobu myślenia. Z powodnych powodów taką współpracę podejmują też np. rządy.
W takim razie, jakie konkretne korzyści ze współpracy ze start‑upami odnosi Google Polska?
W przypadku Google nie wpisujemy się w typowe korporacyjne formy współpracy ze startupami. Dla nas celem w samym sobie jest wspieranie ich rozwoju startupów. W Polsce w tym celu zorganizowaliśmy Campus Google for Startups. Po pierwsze robimy to, bo Google przecież też zaczynało jako start‑up i czujemy, że mamy obowiązek wspierać innych na początku ich biznesowej ścieżki. Po drugie, też z racji doświadczeń, mamy wiedzę i umiejętności, a przy okazji zasoby. Po trzecie, sukces startupów to sukces nas wszystkich, bo rozwija gospodarkę cyfrową, popycha świat technologii do przodu i napędza innowacyjność – a to dla firmy takiej jak nasza bardzo ważny element rozwoju środowiska, w którym działamy.
Korzyść powinna być dwustronna, na czym więc polega w przypadku start‑upów?
“Samemu szybciej, wspólnie dalej” – tak właśnie widzimy efekt dobrej współpracy. Biorąc udział w programach i szkoleniach Google for Startups firmy mają okazję nie tylko poznać i skorzystać z wiedzy ekspertów Google czy mentorów, z którymi współpracujemy, ale także wymieniać się doświadczeniami z innymi startupami na podobnym etapie rozwoju, wspólnie rozwiązywać problemy, a może nawet nawiązywać współpracę biznesowe. Podobnie jest w wypadku dostępu do inwestorów – mamy zdolności i możliwości do ułatwiania startupom pozyskiwania finansowania – a to niezbędne na dalszych etapach rozwoju.
Jak skutecznie wykorzystać współpracę startupu i korporacji?
Pytanie brzmi, co taka współpraca daje innym interesariuszom, poza samym startupem i firmą, z którą współpracuje? To prawda, startupy wnoszą w dojrzały świat biznesu nie tylko innowacje, ale również bardziej zwinne działanie, chęć zmian oraz lepsze dopasowanie się do potrzeb klienta. Z kolei duże firmy dzielą się doświadczeniem w organizowaniu procesów biznesowych, uczą jak zarządzać kadrami, testować nowe produkty czy usługi i jak “ustabilizować” działalność firmy. Wszystko to jednak zmierza do tego, by klienci – czy to startupu, czy dużej firmy, dostali lepszy, często wydajniejszy, może też tańszy produkt lub usługę. Możliwe, że otwiera się także pole do nowych projektów biznesowych. Zarówno startupy, jak i duże przedsiębiorstwa mogą sobie wiele dać nawzajem, ale prawdziwe “wykorzystanie” takiej współpracy jest tam, gdzie korzystają na tym klienci, czyli my wszyscy.
Jak pani rozpoznaje, że ma do czynienia z dobrze rokującym start‑upem?
Im dłużej pracuję ze startupami, tym bardziej jestem przekonana, że założyciel lub założycielka firmy jest często kluczem do sukcesu startupu. Jeśli taka osoba ma wizję, a szczególnie wtedy, gdy wizja ta jest poparta doświadczeniem, to przyciągnie innych, ambitnych ludzi, którzy będą chcieli wspólnie stworzyć wyjątkowy produkt lub serwis. Oczywiście twarde wskaźniki, jak m.in. liczba klientów, wielkość zespołu, ekspansja międzynarodowa są bardzo ważne, ale sukces w dużej mierze zależy od tego, kto “stoi za sterami”, czy osoba ta wie, dokąd zmierza i jak bardzo wierzy w swoją wizję, by stała się ona rzeczywistością.
Aż 95% startupów umiera w pierwszym lub drugim roku działalności. A mimo to, co roku pojawiają się kolejne młode firmy. Dlaczego?
Porażka jest nieodłącznym elementem nauki – także w świecie startupowym. Nawiązując do mojej wcześniejszej odpowiedzi, wszyscy się uczymy jak najlepiej nawigować naszym statkiem, czyli jak tworzyć coraz to lepsze biznesy, a tego nie da się zrobić bez ponoszenia okazjonalnych porażek. W regionie widzimy pierwsze pokolenie przedsiębiorców, którzy bazując na wcześniejszych doświadczeniach i sieci kontaktów mogą budować jeszcze lepsze biznesy. Tak więc myślmy bardziej o tym, że każdy nieudany startup może być szansą na rozwój kolejnego, który odniesie sukces. Często mówimy o sukcesach startupów, ale zapominamy, że były one poprzedzone wielokrotnymi niepowodzeniami, będącymi dla ich twórców najważniejszymi lekcjami bizesu.
Jakie błędy popełniają start‑upy?
Lubię mówić, że żadnych, bo przecież się uczą. Dlatego ich twórcom należy się przede wszystkim słowo wsparcia i podziwu, że podejmują się takich wyzwań, ze nie tracą motywacji, że czasem na przekór wszystkim i wszystkiemu wierzą w swój cel i jego osiągnięcie. To jest właśnie to, co jako Google for Startups pragniemy przekazać: z każdej decyzji, nawet tej złej, trzeba wyciągać wnioski, bo to właśnie może być ta wiedza, która pomoże odnieść sukces.
Jak korporacje mogą pomóc przetrwać start‑upom?
Duże firmy są bardzo ważnym elementem ekosystemu. Wiele startupów, szczególnie w regionie Europy Środkowo‑Wschodniej, oferuje produkty lub usługi w modelu B2B, skoncentrowane na klientach korporacyjnych i dużych przedsiębiorstwach. Często kontrakt z jedną tylko firmą pozwala im rozwinąć skrzydła i ruszyć dalej. Jednak duże organizacje często z nieufnością podchodzą do tego, co oferują startupy, obawiając się polegać na rozwiązaniach funkcjonujących na rynku rok czy dwa. Tymczasem startupy nie boją się przygotowywać rozwiązań dla konkretnego klienta, które idealnie dopasują się do jego potrzeb. Przy okazji zyskują cenne opinie, jak jeszcze bardziej usprawnić swój produkt lub usługę.
Czym charakteryzują się polskie start‑upy?
Stworzyliśmy właśnie kolejną edycję raportu Central Eastern European Startups we współpracy z Dealroom oraz Atomico VC. Jest to świetna literatura do lepszego zrozumienia jak wygląda nasz regionalny ekosystem startupowy dzisiaj. W skrócie warto podkreślić, że ekosystem dynamicznie ewoluuje, wartość spółek w Polsce i regionie wzrasta, tworzy się coraz więcej jednorożców, a w nasz region inwestuje coraz więcej globalnych funduszy. To same dobre prognostyki na przyszłość.
Infoshare 2021 – festiwal społeczności napędzanej technologią!
Infoshare 2021 – największa konferencja technologiczna w CEE, tworząca ekosystem, w którym nowe technologie łączą się z biznesem. Konferencja odbędzie się w dniach 14‑15 października w Gdańsku. Co roku uczestniczą w niej tysiące uczestników. Wśród nich startupy, inwestorzy, przedstawiciele korporacji, programiści i marketerzy. Tegoroczna edycja to 5 scen tematycznych, kilkuset czołowych prelegentów z całego świata, blisko 200 wystąpień i warsztatów. Podczas Infoshare 2021 poznamy również finalistów Startup Contest.