Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Biznesowy rewolucjonista. Kim jest William Sachiti? 

Najpierw wymyśl firmę, potem ją rozwiń, a na koniec… porzuć. Wtedy będziesz prawdziwym przedsiębiorcą. Tak mówi William Sachiti, pochodzący z Zimbabwe seryjny przedsiębiorca i wynalazca, obecnie działający głównie w Wielkiej Brytanii. Wywiad odbył się w ramach Infoshare 2020. Rozmawiał Rafał Pikuła.

Rafał Pikuła: Mówisz o sobie „jestem seryjnym przedsiębiorcą i wynalazcą”. Co to znaczy?

William Sachiti: Moja odpowiedź będzie nieco kontrowersyjna. Wiele osób jest przekonanych, że każdy może założyć jakiś biznes i to czyni go przedsiębiorcą. Fakt, że setki milionów ludzi ma wysokiej klasy smartfony z niesamowitymi aparatami, nie oznacza, że wszyscy ci ludzie nagle stają się profesjonalnymi fotografami. Istnieje ogromna różnica między właścicielami małych firm, przedsiębiorcami a seryjnymi przedsiębiorcami. Seryjny przedsiębiorca to ktoś, kto poszukuje możliwości lub je stwarza bez względu na zasoby, które obecnie posiada. Moja kariera nie dotyczy konkretnego zawodu ani branży, zajmuję się przedsiębiorczością jako taką. Podobnie jak wielu seryjnych przedsiębiorców, specjalizuję się w tworzeniu nowych firm i ich rozwijaniu. Potem zostawiam te firmy i szukam kolejnych wyzwań. Zawód seryjnego przedsiębiorcy to bycie przedsiębiorcą w stanie ciągłego rozwoju.

A co sprawiło, że obrałeś akurat taką drogę zawodową?

Gdy miałem 19 lat założyłem jedną z pierwszych firm hostingowych w Wielkiej Brytanii o nazwie 123‑registration, która została przejęta przez większego dostawcę. Zaraz potem założyłem firmę, zajmującą się cyfrową reklamą zewnętrzną, pokazałem się z nią na konferencji BBC Dragons Den (miejsce, gdzie start‑upy spotykają się z inwestorami – przy. red.) i… sprzedałem ją. Potem założyłem serwis MyCityVenue, który po zyskaniu 1,6 miliona użytkowników został przejęty przez międzynarodową firmę o nazwie Secret Escapes. A potem zrobiłem sobie przerwę, zacząłem studiować sztuczną inteligencję i robotykę, by chwilę później założyć Academy of Robotics, gdzie obecnie pracuję. Projektujemy i budujemy autonomiczne pojazdy, które rozwiązują problem dostaw na tzw. ostatnim kilometrze. Za kilka tygodni pokażemy w Europie nasz projekt. Tym samym wyprzedzimy Google i Ubera, wprowadzając jako pierwsi autonomiczny samochód na europejskie drogi.

To właśnie z tego projektu jesteś teraz najbardziej znany. Uważasz, że to dobra inwestycja?

Tak, ostatecznie sam zainwestowałem w ten pomysł mnóstwo czasu i pieniędzy. Przyznam, że najtrudniejszym etapem jego realizacji było znalezienie odpowiednich ludzi. I to była to dla mnie, jako przedsiębiorcy, cenna lekcja. Najcenniejszym zasobem jest twój zespół, więc musisz otaczać się najlepszymi ludźmi.

Kiedyś hosting, teraz autonomiczne samochody, a co będzie następne?

Mam swój 20‑letni plan. Dokładnie wiem, co będę robił za kilka lat. Kiedy już uruchomię dobrze działający biznes samochodów autonomicznych, to widzę siebie, zajmującego się jeszcze przez kilka lat technologiami. Potem, chciałbym wejść do kilku start‑upów o dużym potencjale i znaczeniu społecznym, aby pomóc im wzrosnąć. Poprzez automatyzację procesów takie start‑upy mogą rozwiązywać ważne społeczne problemy w skali globalnej.

Brzmi to pięknie, ale nie uważasz, że współczesne technologie mogą się przyczynić do zwiększenia nierówności między ludźmi?

Nie mam takich obaw. Zaawansowane technologicznie rozwiązania mogą w różnych branżach obniżyć koszt produkcji i usług, sprawiając, że będą bardziej dostępne cenowo.

Dobrym przykładem są autonomiczne samochody dostawcze, nad którymi pracuje moja firma. Ich zastosowanie obniża koszt dostawy na ostatnim jej odcinku nawet o 90 proc.

Technologia i automatyzacja mogą sprawić, że będziemy szybciej, taniej i lepiej produkować żywność, budować domy, robić zakupy. Świat zautomatyzowany tak bardzo jak tylko się da, to szansa na to, że wiele rzeczy czy usług może być tańszych, a nawet bezpłatnych. Dla mnie to jest dobra rzecz.

Mocno wierzysz w korzyści płynące z technologicznej rewolucji. W swojej książce „Trees of Knowledge” sugerujesz, że to właśnie nowoczesna technologia, w tym sztuczna inteligencja, może ułatwić dostęp do edukacji.

W tym przypadku wykorzystaliśmy najnowocześniejszą technologię, aby niewielkim kosztem wykorzystać drzewa rosnące w Afryce jako „repozytorium treści edukacyjnych”. (W ramach tego projektu na drzewach umieszczane są małe komputery z ruterem Wi‑Fi, który umożliwia posiadaczom smartfonów podłączenie się doń i przeglądanie wgranych na komputer treści edukacyjnych - przyp. red). To sposób, by ułatwić edukację ponad 32 milionom afrykańskich dzieci. Korzystając z tej technologii, możemy uzupełniać, a nawet zastępować szkołę. Zapewnić dzieciom cyfrowego nauczyciela.

Sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje wszystkie branże, ale edukacja może być jedną z tych, w których nastąpi największa zmiana. Już w czasie pandemii COVID‑19 widzieliśmy, jak edukacja zaczyna się przenosić z uniwersytetów i klas lekcyjnych do Internetu. Następnym krokiem tej ewolucji jest cyfrowy edukator, dostępny dla każdego i wszędzie.


Infoshare 2020 Online - wirtualny festiwal społeczności napędzanej technologią!

Najnowsze trendy technologiczne, start‑upy, innowacje, wyzwania biznesu w czasach pandemii. To zagadnienia, które omawiane będą podczas Infoshare 2020. Największa konferencja technologiczna w Europie Środkowo‑Wschodniej w formacie online, transmitowana na cały świat z Gdańska, potrwa 6 dni i odbędzie się w dniach 23‑25 i 28‑30 września. Na uczestników czeka aż 9 scen tematycznych z prelekcjami na żywo i niespotykane dotąd możliwości networkingu.

Rafał Pikuła

Redaktor MIT Sloan Management Review Polska. 

William Sachiti

Seryjny przedsiębiorca z 13-letnim doświadczeniem w budowaniu i sprzedaży start-upów technologicznych. Opracował kilka patentów dotyczących technologii pojazdów autonomicznych, także dronów takich jak SkyHighway. Po prawie dwóch latach na Uniwersytecie Aberystwyth, a następnie ukończeniu szkolenia w Instytucie Deep Learning firmy NVIDIA, Sachiti stworzył zespół inżynierów i naukowców, aby założyć Akademię Robotyki. 

Polecane artykuły


Najpopularniejsze tematy