Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Niezwykłe biznesy, czyli jak pandemia wymusiła społeczną zmianę

W spolaryzowanej i napiętej atmosferze marki mają do odegrania ważną rolę społeczną, która wykracza daleko poza ich kompetencje sprzedażowe.

Sprzedaż, z punktu widzenia tradycyjnej ekonomii, jest teatrem, w którym racjonalni i bezosobowi aktorzy dokonują transakcji – wymieniają towary i usługi na środki płatnicze. Jednak, odgrywająca coraz ważniejszą rolę, ekonomia behawioralna zwraca uwagę na to, że aktorzy ci nie są racjonalni, a od marca 2020 roku nie są już również bezosobowi. Są przede wszystkim ludźmi i właśnie podejście do sprzedaży, które stawia człowieka w centrum, jest jedną ze zmian, która powinna kształtować strategie biznesowe w najbliższej przyszłości.

Czas pandemii nas zmienił i sprawił, że oczekujemy od marek więcej. Oczekujemy już nie tylko zaspokojenia potrzeb, ale też tego, że zapewnią nam poczucie spełnienia. Chcemy, by firmy, które wybieramy były nie tylko producentami i sprzedawcami, ale też aktywnymi i pomocnymi członkami społeczeństwa. W nowym podejściu do kupowania kryje się jedna z najbardziej znaczących dla nowoczesnych przedsiębiorstw zmiana. Dla większości firm to zupełnie nowa sytuacja, która zmusza je do spojrzenia w inny sposób na swoich interesariuszy: konsumenci bowiem nie tylko nabywają produkty, to przecież ludzie, którzy mają bardziej złożone potrzeby. A pracownicy wnoszą do firmy nie tylko wartość, jaką jest ich praca. Oni stanowią część organizacyjnej tożsamości. 

Jak poruszać się po nieznanym terytorium

W obliczu spolaryzowanych i zaognionych nastrojów politycznych marki muszą grać w społeczno‑polityczną wersję gry zręcznościowej Whack‑a-mole (gra zręcznościowa polegająca na uderzaniu młotkiem w krety wyskakujące z pudełka – przyp. red.) – nieustannie muszą walczyć z wieloma problemami, które pojawiają się z uporem godnym lepszej sprawy. I dlatego powinny być coraz bardziej świadome, kiedy decydują się brak działania.

Nie bądź impulsywny. Oprzyj się presji reagowania na każdą prowokację, zwłaszcza gdy nie jesteś pewien odpowiedzi. Przekaz medialny może sugerować, że włączanie się marek w każdą sprawę jest na porządku dziennym, ale mylnie wydaje nam się, że istnieje zależność między tym, jak często się z czymś spotykamy a tym, jak dobrze to zapamiętujemy (to zjawisko nazywa się heurystyką dostępności). Na przykład, restrykcyjne zmiany w prawie wyborczym w stanie Georgia spotkały się z głośną krytyką ze strony Delta Air Lines i Coca‑Coli, ale jeśli chcielibyśmy policzyć firmy ze listy Fortune 500, które zajęły w tej sprawie stanowisko, nie znaleźlibyśmy ich zbyt wiele.

Zostało 71% artykułu.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Dołącz do subskrybentów MIT Sloan Management Review Polska Premium!

Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »

Dipanjan Chatterjee

Wiceprezes i główny analityk w Forrester Research, gdzie kieruje praktyką badań nad strategią marki. Jest także stypendystą w Kautz-Uible Economics Institute na Uniwersytecie w Cincinnati Carl H. Lindner College of Business.


Najpopularniejsze tematy