W powszechnej opinii firmy funkcjonujące jako cyfrowe platformy powinny szybko zwiększać skalę swojej działalności. Jednak na niektórych rynkach jest to błędne podejście.
Firma Uber powstała w 2009 roku w San Francisco i wkrótce po rozpoczęciu działalności zrealizowała prostą strategię, która szybko zaowocowała globalną ekspansją tego przedsiębiorstwa. Aby osiągnąć efekty sieciowe wynikające ze skojarzenia ze sobą tak wielu kierowców i pasażerów tak szybko, jak było to możliwe, firma nadała priorytet uruchamianiu działalności w nowych miastach. W wielu z nich utworzyła w tym samym czasie kluczowe zespoły złożone z menedżerów generalnych, menedżerów operacyjnych i menedżerów społeczności. W każdym z tych miast jej zespoły zachęcały kierowców do wożenia pasażerów, zapewniając im aplikację – a niekiedy również darmowy smartfon – dzięki czemu mogli zarabiać w wolnym czasie. Aby przyciągnąć pasażerów, firma dotowała przewozy uczestników dużych konferencji i innych głośnych wydarzeń. A dzięki ich ustnym rekomendacjom zyskiwała tysiące kolejnych klientów[i].
Szybkie skalowanie, którego egzemplifikacją było podejście firmy Uber, jest najważniejszym elementem strategii rozwoju platform, w której szybkość działania jest uważana za decydujący czynnik w wyścigu o zawładnięcie rynkami, zgodnie z zasadą „zwycięzca bierze wszystko” czy „zwycięzca bierze większość”[ii]. Jednak szybkie skalowanie nie musi być najkorzystniejszą strategią dla wszystkich platform. W niektórych przypadkach lepsze efekty daje uważniejsze, inkrementalne i tym samym wolniejsze podejście.
Badając działalność takich platform, jak: Airbnb, Amazon, Apple, Expedia, Facebook (a zwłaszcza plany Facebooka dotyczące kryptowaluty libra), Google, Grindr, LinkedIn, Netflix, PayPal i Uber, ustaliliśmy, że dwoma istotnymi, ale często lekceważonymi czynnikami, które powinny wpływać na decyzje dotyczące skalowania platform, są złożoność regulacji i ryzyko regulacyjne. Ponadto oba te czynniki będą prawdopodobnie zyskiwały na znaczeniu w następnych latach, jako że starania o uregulowanie działalności firm technologicznych nabierają rozpędu, a coraz więcej firm, reprezentujących coraz bardziej różnorodną paletę rynków i sektorów, stara się przechwycić korzyści, jakie dają platformy.