CZY WIESZ, ŻE: skutkiem ubocznym popularności samochodów elektrycznych może być tzw. carmageddon, czyli potężne zwolnienia w branży motoryzacyjnej.
80 tysięcy pracowników w przemyśle samochodowym straci niedługo pracę – najwięcej z Niemczech, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Z jakiego powodu? Według Bloomberga, który stoi za tymi wyliczeniami, winę za to ponosi przede wszystkim... elektromobilność. Większość liczących się producentów aut coraz śmielej wprowadza do swojej oferty auta elektryczne, a te charakteryzuje mniej skomplikowana budowa i... mniej skomplikowany proces produkcyjny. A mniej skomplikowana produkcja wymaga mniejszej liczby pracowników.