Samochody autonomiczne zmienią świat biznesu, to pewne. Ale rozwój tego sektora przemysłu jest ciekawy także z innego powodu – zależy nie tylko od innowacji technologicznych. W pewnym stopniu blokuje go także brak odpowiednich regulacji prawnych i ubezpieczeniowych.
Mówiąc wprost – nikt do końca nie wie, kto powinien ponosić odpowiedzialność za samochód autonomiczny, zwłaszcza jeśli dojdzie do groźnego wypadku. Firma, która go zaprojektowała i wyprodukowała? Instytucja zarządzająca drogą, po której się w danym momencie poruszał? Właściciel, który za niego zapłacił? A może pasażer, który znajdował się w nim w momencie, w którym doszło do wypadku?