Przypadek firmy AUTOROB jest typowym przykładem braku świadomości prawnej zarządzających przedsiębiorstwami, a w konsekwencji potwierdzeniem zasady, że Polak mądry jest po szkodzie. Tymczasem skuteczna ochrona prawna jest jak dobra polisa ubezpieczeniowa, którą trzeba kupić profilaktycznie, zanim zdarzy się wypadek, bo wstecz nie działa. Jest tym lepsza i tańsza, im szybciej z niej skorzystamy i im bardziej będzie profesjonalna.
Prezes Jażdżewska przedkłada wiarę w swoje zdolności interpersonalne nad zaufanie do skutecznych i weryfikowalnych procedur popartych dobrą ochroną prawną. O ile bowiem dokonała w swoim czasie poprawek w umowie spółki, które zabezpieczyły ją przed zmianami personalnymi wspólników, i pamiętała o uregulowaniu zasad rozliczeń finansowych, to już całkowicie zaniechała wprowadzenia zapisów, które zabezpieczałyby prawa i interesy firmy do powstałych w ramach działalności wytworów ludzkiej pracy, takich jak choćby autorskie prawa majątkowe do oprogramowania stworzonego przez zakochanego wspólnika...