Postęp w dziedzinie AI może wyhamować, jeśli końcowi użytkownicy odmówią korzystania z nowych rozwiązań. Ich twórcy muszą zatem myśleć nie tylko o korzyściach biznesowych, ale też o korzyściach dla samych użytkowników.
Jest poniedziałek, 10 rano. Aman, jeden z twórców nowego narzędzia wykorzystującego sztuczną inteligencję (AI), jest podekscytowany. To właśnie dzisiaj zostanie ono oddane do użytku. Kierownictwo oddziału intensywnej terapii w Duke University Hospital poprosiło Amana i jego współpracowników o opracowanie rozwiązania AI zapobiegającego przepełnieniu oddziału. Dotychczasowe doświadczenia szpitala dowodzą, że pacjenci ze szczególnym rodzajem zawału serca są zatrzymywani w szpitalu, choć nie jest to w ich przypadku konieczne. Szefowie oddziału mieli więc nadzieję, że sztuczna inteligencja pomoże lekarzom pracującym na izbie przyjęć zidentyfikować takich właśnie pacjentów, by móc ich skierować na obserwację poza OIOM‑em. Pozwoliłoby to nie tylko poprawić jakość leczenia, ale też zredukować niepotrzebne koszty.