W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie presja, którą odczuwamy, nieustannie narasta – zarówno ze strony firm, jak i otoczenia społecznego. Oczekiwania wciąż rosną: przełożeni chcą szybkich wyników, a nasze rodziny potrzebują wsparcia. Coraz większe wymagania wpychają nas w ciągłą rywalizację. Często zanim się obejrzymy, zaczynamy uczestniczyć w wyścigu po kolejne dobra – większy dom, lepszy samochód, wyższe stanowisko.
Mimo że Mariusz, bohater studium, osiągnął już tak wiele, czuje ciągły niedosyt, co prowadzi go do zaślepienia. Ludzki organizm nie jest przystosowany do tak zawrotnego tempa życia. Ewolucja zaprojektowała nas do działania w rytmie pracy i odpoczynku. Stres w umiarkowanych dawkach może nas mobilizować do działania i rozwoju. Kiedy jednak przekraczamy swoje indywidualne limity wytrzymałości, zaczynamy przeciążać organizm, co prowadzi do wypalenia i problemów zdrowotnych. Zarówno ciało, jak i umysł mają swoje ograniczenia, a ignorowanie tych granic jest równoznaczne z ignorowaniem naturalnych mechanizmów obronnych.