Zarządzanie neuroróżnorodnością jest jednym z ważnych trendów i wyzwań, przed jakimi stają współczesne organizacje i liderzy. Zagadnienie to nie musi być wyłącznie elementem polityki D&I oraz ESG, ale może być również elementem budowania przewagi konkurencyjnej organizacji i krokiem w kierunku osiągania doskonałości operacyjnej.
Statystyki podają, że nawet 30% populacji jest atypowe. Na samo zjawisko neuroróżnorodności warto spojrzeć zdecydowanie szerzej niż wyłącznie w kontekście neuroatypowego pracownika. Neuroatypowy może być nie tylko pracownik, ale również menedżer czy klient. Innego rodzaju podejścia mogą wymagać również pracownicy wychowujący dziecko z ADHD czy w spektrum autyzmu. Neuroróżnorodność nie powinna być zatem wyłącznie trendem, ale świadomą odpowiedzią organizacji na zmieniający się świat.
To, czy uzyskamy dobre rezultaty w obszarze zarządzania neuroróżnorodnością, które będą przekładać się na KPI, zależy od wielu czynników: budowy inkluzywnych procesów, gotowości organizacji, dojrzałości kultury, odważnych liderów i świadomych project managerów. Znaczące może być również wsparcie partnerów merytorycznych (np. NGO’s), którzy pomogą w organizacji całego procesu dzięki zrozumieniu zarówno możliwości oraz ograniczeń osób atypowych, jak i potrzeby biznesu oraz menedżerów, przed którymi stoją konkretne cele i zadania. To poważne wyzwanie dla działów HR oraz DEI.