Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Zaufanie – fundament skutecznego przywództwa

Przywództwo to nie tylko tytuł czy stanowisko. To znacznie więcej niż podejmowanie decyzji, opracowywanie strategii czy kreowanie wizji. Jego istota tkwi w dynamice międzyludzkiej – w umiejętności angażowania ludzi, kształtowania ich postrzegania i wywierania realnego wpływu.

Choć na temat przywództwa powstało już tysiące książek (w tym moja), opracowano niezliczone kursy i analizy, wciąż wiele osób nie rozumie, dlaczego niektórzy liderzy naturalnie budują lojalność swoich zespołów, podczas gdy inni – mimo imponujących kompetencji – nie potrafią inspirować. Co sprawia, że pewnym szefom ufa się intuicyjnie, podczas gdy inni nieustannie muszą walczyć z brakiem wiarygodności? Dlaczego jedni skutecznie sprawują władzę, a inni z biegiem czasu tracą autorytet? Czy samo stanowisko wystarczy, by realnie wpływać na ludzi?

Odpowiedź jest prosta: bez zaufania nie ma przywództwa. To ono buduje most między liderem a zespołem, sprawiając, że autorytet staje się czymś więcej niż formalnym przywilejem. Jak więc przywódcy mogą odbudować ten fundament i zapewnić sobie trwały wpływ?

Nowa era przywództwa: koniec autorytetu jako jedynej siły

Przez dziesięciolecia model przywództwa opierał się na hierarchii: autorytet równał się władzy. Najwyżej postawiona osoba podejmowała decyzje, a reszta po prostu podążała za jej wytycznymi. Dziś ten schemat jest już nieaktualny.

Przekształcenie rynku pracy – napędzane gospodarką opartą na wiedzy, transformacją cyfrową i zmianami pokoleniowymi – fundamentalnie zmieniło sposób, w jaki ludzie postrzegają liderów. Tradycyjne hierarchie tracą na znaczeniu, ponieważ pracownicy oceniają liderów nie przez pryzmat tytułów, lecz działań i wartości, jakie reprezentują. Również konsumenci nie kierują się już samą renomą marek – oczekują autentyczności i zgodności z własnymi przekonaniami.

W tym nowym środowisku formalna władza nie wystarcza już do zapewnienia posłuszeństwa – a tym bardziej do budowania prawdziwego zaangażowania. Kluczowe stały się dwa elementy: zaufanie i wpływ. W zespołach zdalnych i hybrydowych, gdzie menedżerowie nie mogą polegać na bliskości fizycznej, muszą budować poczucie odpowiedzialności i samodzielności. Podobnie marki muszą wychodzić poza relacje czysto transakcyjne, tworząc społeczności i ruchy, które angażują odbiorców na dłuższą metę.

Jak zauważa Maria Papacosta, doradczyni laureatów Nagrody Nobla i olimpijczyków oraz współzałożycielka MSC Marketing Bureau, bez zaufania nie ma mostu – niczego, co mogłoby połączyć liderów z ich zespołami. Wpływ motywuje ludzi do działania, podczas gdy władza nadaje mu stabilność i siłę. Jednak nadmierna kontrola prowadzi do destabilizacji, a w konsekwencji – do utraty autorytetu.

Autorytet można porównać do punktu kontrolnego – egzekwuje zasady i reguluje dostęp. Jednak to wpływ kształtuje sposób, w jaki jest on postrzegany. To właśnie połączenie tych sił decyduje, czy liderzy zdobędą prawdziwe zaangażowanie swoich zespołów, czy też będą musieli zadowolić się jedynie biernym podporządkowaniem.

Zaufanie – fundament skutecznego przywództwa

Zaufanie jest podstawą każdego efektywnego przywództwa. Bez niego lidera i jego zespół oddzieli przepaść, która uniemożliwia współpracę, hamuje innowacyjność i blokuje długoterminowy rozwój.

Wyobraź sobie dwóch nowych menedżerów obejmujących kierownictwo nad różnymi działami tej samej firmy. Pierwszy od razu narzuca nowe zasady, wydaje instrukcje bez konsultacji i oczekuje natychmiastowych wyników. Drugi poświęca czas na rozmowy z zespołami, wsłuchuje się w ich potrzeby i stopniowo wprowadza zmiany, tłumacząc ich znaczenie. Który z nich zdobędzie większe zaangażowanie i lojalność pracowników? Odpowiedź jest oczywista – to właśnie zaufanie sprawia, że autorytet przekształca się w prawdziwe przywództwo.

Liderzy budują zaufanie poprzez konsekwencję, przejrzystość i odpowiedzialność. Gdy dotrzymują obietnic, otwarcie przyznają się do błędów i działają w zgodzie z wartościami, umacniają swoją wiarygodność. Z kolei brak zaufania paraliżuje inicjatywę pracowników i prowadzi do stagnacji. W organizacjach, w których poziom zaufania jest niski, ludzie obawiają się podejmowania decyzji, a klienci zwracają się ku konkurencji.

Bez zaufania wpływ, władza i autorytet stają się puste – nie budują zaangażowania, a jedynie wymuszają posłuszeństwo. To właśnie zaufanie jest filarem mostu, który łączy lidera z zespołem i pozwala mu skutecznie przewodzić.

Wpływ – siła, która angażuje i motywuje

Jeśli zaufanie jest mostem, to wpływ decyduje, kto przez niego przejdzie. Wpływ to sztuka przekonywania i inspirowania – zdolność lidera do angażowania ludzi w swoją wizję i motywowania ich do działania.

Lider, który transparentnie komunikuje nową strategię, słucha opinii zespołu i wprowadza usprawnienia tam, gdzie to konieczne, zyskuje naturalne poparcie pracowników. Ludzie chętnie angażują się w realizację wspólnych celów, ponieważ czują się wysłuchani i docenieni. Z kolei lider, który bez żadnej dyskusji po prostu oznajmia: „Od teraz tak będziemy działać”, może wymusić posłuszeństwo, ale nigdy nie zbuduje prawdziwego zaangażowania ani entuzjazmu.

Wpływ a autorytet

Autorytet daje formalną władzę i wymaga podporządkowania. Wpływ natomiast buduje oddanie i prawdziwe zaangażowanie. Najskuteczniejsi liderzy nie ograniczają się do wydawania poleceń – oni inspirują i prowadzą za sobą ludzi.

Wpływ kształtuje się poprzez wiarygodność, inteligencję emocjonalną i umiejętność opowiadania historii. To dlatego niektóre osoby, mimo braku oficjalnego stanowiska, potrafią mobilizować ludzi wokół idei. To również powód, dla którego klienci angażują się w misję marki, zamiast postrzegać ją jedynie przez pryzmat produktów czy usług.

W dzisiejszym świecie przywództwo nie polega już na narzucaniu decyzji, ale na budowaniu autentycznej więzi, która skłania ludzi do działania – nie dlatego, że muszą, ale dlatego, że chcą.

Władza – siła, która wzmacnia lub osłabia przywództwo

Władza określa wytrzymałość mostu, przez który lider prowadzi swój zespół. Może być fundamentem stabilności i skuteczności lub – jeśli jest źle wykorzystywana – stać się czynnikiem podważającym autorytet i zdolność do działania.

Wyobraź sobie organizację, w której nowo zatrudniony dyrektor ma za zadanie przeprowadzenie kluczowych zmian. Jeśli nie ma dostępu do strategicznych decyzji ani kontroli nad budżetem, jego wpływ będzie ograniczony. To przykład władzy zewnętrznej – czyli zasobów, formalnego autorytetu i narzędzi niezbędnych do skutecznego działania.

Jednak władza to nie tylko dostęp do zasobów – to również mentalność lidera. Pewność siebie, odporność i determinacja pozwalają przewodzić nawet w trudnych sytuacjach. To właśnie władza wewnętrzna, czyli osobista siła, która umożliwia podejmowanie odważnych decyzji i utrzymywanie kursu mimo przeciwności.

Władza w przywództwie przybiera dwie kluczowe formy:

  • Władza zewnętrzna – formalne uprawnienia, dostęp do zasobów i możliwość wpływania na wyniki organizacji.

  • Władza wewnętrzna – odwaga, odporność psychiczna i zdolność do działania pod presją.

Przykładem jej znaczenia jest lider zarządzający kryzysem. W sytuacjach wysokiego stresu wewnętrzna siła – pewność siebie i odporność – pozwala mu uspokoić zespół i podejmować kluczowe decyzje. Brak tej siły prowadzi do niepewności i wahania, które osłabiają zaufanie i demotywują zespół.

Wiele osób błędnie postrzega władzę jako narzędzie kontroli lub przymusu. Jednak władza sama w sobie jest neutralna – wszystko zależy od sposobu jej wykorzystania. Władza bez zaufania budzi strach, natomiast władza połączona z zaufaniem daje stabilność i poczucie bezpieczeństwa.

Prawdziwe przywództwo nie opiera się wyłącznie na sile władzy. Ktoś musi zarządzać mostem i regulować zasady jego funkcjonowania – i tu kluczową rolę odgrywa autorytet.

Autorytet – struktura, która nadaje kształt przywództwu

Autorytet to mechanizm regulujący – określa zasady, wyznacza granice i zarządza dostępem do mostu, którym lider prowadzi swój zespół. Jest formalnym prawem do podejmowania decyzji i egzekwowania określonych działań.

Na przykład dział HR w firmie ma autorytet do wdrażania polityki wewnętrznej. Jednak jeśli te zasady są komunikowane bez zaufania i wpływu, pracownicy odbiorą je jako ograniczenie, a nie jako narzędzie wspierające ich rozwój i efektywność. Autorytet sam w sobie nie wystarczy, by budować lojalność i zaangażowanie.

Podobnie CEO może mieć najwyższy tytuł w organizacji, ale jeśli nie jest obdarzany zaufaniem i nie potrafi wpływać na ludzi, jego autorytet będzie pusty i bezwartościowy. Przywództwo to nie tylko formalna władza – to zdolność do inspirowania zespołu i kierowania nim w sposób, który budzi zaangażowanie i oddanie.

Autorytet nadaje strukturę, ale to zaufanie, wpływ i mądrze wykorzystywana władza decydują o tym, czy most, który buduje lider, będzie solidny i trwały.

Równowaga jako fundament skutecznego przywództwa

Model Papacosty oferuje strategiczną mapę drogową dla liderów, którzy chcą odnieść sukces w dynamicznym i wymagającym środowisku. Kluczem nie jest jednostronne poleganie na autorytecie, władzy, wpływie czy zaufaniu, lecz umiejętne połączenie tych elementów w spójną całość.

Zaufanie jest fundamentem, który sprawia, że przywództwo w ogóle jest możliwe. Wpływ wyznacza kierunek i przekonuje ludzi do działania. Władza zapewnia stabilność i wzmocnienie. Autorytet zarządza dostępem, regulując funkcjonowanie całego systemu.

Najskuteczniejsi liderzy rozumieją, że przywództwo to nie tylko sprawowanie władzy, lecz także zdolność do budowania relacji i inspirowania ludzi. Nie wystarczy mieć tytuł – trzeba umieć zdobyć zaufanie i skutecznie wpływać na zespół. To właśnie równowaga między tymi czterema filarami tworzy przywództwo, które jest zarówno silne, jak i trwałe.

Bo w przywództwie liczy się wszystko – ale bez zaufania nie ma nawet mostu.

****

Artykuł Benjamina Lakera Without Trust, Leadership Fails—Here’s How To Fix It

Benjamin Laker

profesor przywództwa w Henley Business School na Uniwersytecie w Reading i współautor książki TooProud to Lead: How Hubris Can Destroy Effective Leadershipand What to Do About It (Bloomsbury, 2021).

Polecane artykuły


Najpopularniejsze tematy