Potrzebujemy nowego sposobu realizacji pracy – opartego na idei zwinnej organizacji i bez sztywnego podziału na stanowiska.
Liderzy potrzebują nowego sposobu realizacji pracy – swoistego rodzaju systemu operacyjnego, który stawia na zwinność organizacji, niezbędną do sprawnego funkcjonowania oraz rozwoju w świecie coraz szybciej następujących zmian i kolejnych wstrząsów. System ten powinien ponadto lepiej odzwierciedlać „płynny” charakter pracy oraz elastyczność form jej świadczenia.
W naszych dwóch ostatnich książkach (Lead the Work, wyd. Wiley & Sons, 2015 rok oraz Reinventing Jobs, wyd. Harvard Business Review Press, 2018 rok) stawiamy tezę, że ów nowy system musi pozwalać przywódcom, a także pracownikom, w coraz większym stopniu i nieustannie odchodzić od wyznaczonych im na sztywno stanowisk i funkcji w kierunku pracy dzielonej na mniejsze porcje, na przykład na poszczególne zadania. Poza tym pracownicy powinni być identyfikowani oraz przydzielani do konkretnych zadań na podstawie kompetencji, a nie opisów stanowisk. Konieczna jest więc dekonstrukcja pracy, bo dzięki temu można będzie korzystać z nowych rozwiązań pozyskiwania, wynagradzania oraz angażowania ludzi, łatwiej będzie zrozumieć oraz przewidzieć, w jaki sposób automatyzacja zastąpi ludzką pracę, poszerzy jej zakres lub ją unowocześni.
Zachodząca w błyskawicznym tempie rewolucja pracy wywiera presję na liderów, pracowników, firmy i całe społeczeństwa, by jak najszybciej zorganizować działania po nowemu. Zapoczątkowane już wcześniej przemiany zostały dodatkowo przyspieszone przez pandemię COVID‑19, która uświadomiła wszystkim, jak ważne są zwinność organizacyjna oraz elastyczność.
Rozkładamy pracę na części pierwsze
Firmy spowalniane są przez przestarzały i tkwiący w uporczywym bezwładzie tradycyjny „system operacyjny” organizujący pracę, który wykształcił się na potrzeby drugiej rewolucji przemysłowej. System ten dzieli pracę na „stanowiska” i przypisuje do nich pracowników. Od dawna wiadomo, że ten stary porządek nie odpowiada naszym czasom. Mowa o tym chociażby w artykule The End of the Job (Koniec pracy) autorstwa Williama Bridgesa, opublikowanym w magazynie „Fortune” w 1994 roku. Trwanie tego systemu to największa przeszkoda w radzeniu sobie z takimi wyzwaniami, jak: cyfryzacja, automatyzacja, alternatywne modele świadczenia pracy, równość ekonomiczno‑społeczna w wymiarze globalnym oraz przyszłość edukacji i zdobywania wiedzy.