Z badań wynika, że awans poziomy gwarantuje obustronne korzyści: zwiększa zadowolenie pracowników oraz wydajność pracodawcy.
Na rynku pracy w tarapaty popadają te firmy, w których szanse awansu zawodowego wewnątrz organizacji nie odpowiadają potrzebom zatrudnionych. Według danych ośrodka badawczego Pew Research Center, ponad 60% amerykańskich pracowników, którzy odeszli z pracy w 2021 roku, jako najważniejszy powód swojej decyzji podało brak możliwości rozwoju zawodowego. Z kolei z badania przeprowadzonego niedawno przez uczonych z MIT Sloan Management School, Stern School of Business (New York University) i firmy Revelio Labs wynika, że szanse poziomego rozwoju kariery zawodowej są ponad dwukrotnie ważniejsze od wynagrodzenia, jeśli chodzi o prognozy dotyczące zatrzymywania pracowników. Dodatkowo dzięki ruchom kadrowym i awansom pomiędzy komórkami organizacji pracownicy mogą rozwijać się zawodowo i opanowywać nowe umiejętności. Mimo to, jak wynika z naszych badań, firmy obsadzają wewnętrznymi kandydatami z innych działów zaledwie 10% swoich wakatów.
Ruchy kadrowe „w bok” firmowej hierarchii, choć często pomijane jako dźwignia rozwoju talentów, mogą okazać się niewykorzystaną żyłą złota dla firm. Wdrażając najlepsze praktyki pod względem wewnętrznej mobilności, firmy mogą lepiej rozlokować swój potencjał kadrowy i czerpać korzyści z:
wyższej efektywności pracowników, którzy w nowych rolach odnoszą sukcesy dzięki większej wiedzy instytucjonalnej;
wyższego poziomu zaangażowania i retencji;
większej równości płci.
Natomiast pracownicy wykorzystują ważne szanse rozwoju umiejętności i kariery zawodowej, które są bardziej zbieżne z ich osobistymi celami. W efekcie pozioma mobilność talentów zapewnia korzyści zarówno samym pracownikom, jak i ich pracodawcom.