Gdy przywódcy firm o ugruntowanej pozycji biorą na celownik cyfryzację, często powtarzają słowa:działajmy jak start‑upy. Badania prowadzone w Center for Information Systems Research na MIT potwierdzają, że naśladowanie start‑upów jest mądrym sposobem na przeprowadzenie cyfrowej transformacji.
Start‑up jest w zasadzie eksperymentem. Przedsiębiorca wpada na pomysł, który wydaje się wart sprawdzenia, i zakłada start‑up, aby swój projekt zweryfikować. Początkowym celem jest ustalenie – możliwie najszybsze i najtańsze – czy pomysł ma wartość merytoryczną, a jeśli okaże się, że tak – przekształcenie go w biznes.
Wiele „przynęt” zazwyczaj kojarzonych ze start‑upami – na przykład stoły do ping‑ponga w biurach, bezpłatne posiłki dla pracowników czy elastyczna przestrzeń robocza – w gruncie rzeczy nie ma znaczenia dla sukcesu w cyfrowym biznesie. Znacznie ważniejsza jest umiejętność ustalenia, czy i jak nowa propozycja wartości będzie tworzyć przychody oraz zyski. Zdobywanie takiej wiedzy ułatwiają cztery cechy start‑upów:
budowa typowa dla małych, niezależnych podmiotów;
struktury organizacyjne podporządkowane misji;
aprobata dla częstych zwrotów
akceptowanie opóźnionych zysków.