Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Czas zastąpić atlas nawigacją

Recenzja książki Chrisa Outrama „STRAKTYKA. Jak w cyfrowych czasach strategia połączyła się z taktyką”.

Przez ostanie lata opiniotwórczy przedstawiciele świata biznesu gloryfikowali podejście strategiczne, oparte w swojej istocie na planowaniu długoterminowym. Piętnowali przy tym podejście krótkoterminowe, jako źródło wszelkiego zła. Esencją tego zła był short termism, symbolizujący dążenie do osiągania jak najlepszych wyników kwartalnych, kosztem myślenia o długofalowej przyszłości firmy. A wszystko po to, aby zaspokoić chciwość akcjonariuszy i potrzeby rynków kapitałowych.

Niestety, w dzisiejszym niestabilnym i nieprzewidywalnym otoczeniu rynkowym, tworzenie planów długoterminowych zaczyna przypominać wróżenie z fusów. Znaczenia nabiera więc planowanie krótkoterminowe, czyli taktyka. Ten proces, w którym strategia łączy się z taktyką Chris Outram nazwał „straktyką”. Nowe pojęcie różni się tym od tradycyjnej strategii, czym książkowy atlas samochodowy od nawigacji w smartfonie, wytyczającej trasę na żywo w zależności od warunków drogowych. Ale choć autor stwierdza już na początku, że w dobie cyfrowego biznesu zaciera się granica między strategią a taktyką, to książka przekornie dowodzi, że myślenie strategiczne wciąż jest gwarantem sukcesu firmy, choć samo podejście do planowania musi ulec zmianie.

Strategia z procesu liniowego zmienia się w proces aktualizowany w czasie rzeczywistym, w którym przenika się planowanie i bieżące reagowanie na zmiany.

Aby pokazać różne podejścia do strategii, autor podzielił firmy na dwie grupy – pierwsza z nich to firmy czysto cyfrowe, czyli te, które rozpoczynały działalność w ostatnich dwóch‑trzech dekadach. Druga grupa to hybrydy, które powstały na długo przed przed pojawieniem się rewolucyjnych technologii komunikacyjnych i dziś próbują czerpać korzyści z cyfryzacji. To właśnie te firmy przyjmowały ramy strategiczne w perspektywie od trzech do pięciu lat, a dziś są zmuszane do zmiany planów w czasie rzeczywistym.

Różnicom pomiędzy obiema grupami autor poświęca sporo miejsca i omawiając je wyjaśnia, dlaczego tradycyjna strategia się nie sprawdza. Jedną z zalet firm cyfrowych jest fakt, że potrafią one zidentyfikować potrzeby klientów, które nie były zaspokajane przez tradycyjnych konkurentów. Były to różne wartości oferowane klientom, takie jak wygoda dokonania zakupu czy właściwa relacja wartości do ceny, czy nawet szerszy asortyment towarów i usług, niż ten, który był dostępny w tradycyjnych sklepach.

Potencjał firm czysto cyfrowych to szybkość i elastyczność. Zestawiając zalety tych graczy z silnymi stronami firm hybrydowych – które rozpoczynały tradycyjnie, ale w pewnym momencie weszły do świata cyfrowego – autor zauważa, że przedsiębiorstwa drugiego typu dysponują poważnym, cennym zasobem w postaci lojalności klientów. Wiedzą, kim są ich klienci i gdzie się oni znajdują. Zazwyczaj korzystają z kilku kanałów dystrybucji. A dzięki działaniu na większą skalę ponoszą niższe koszty, produkcji. Zwykle są też silniejsze finansowo niż start‑upy w świecie cyfrowym. Ale – z drugiej strony – potrzebują więcej czasu na reakcję i na to, by informacje najpierw trafiły na szczyt hierarchii, zaś decyzje spłynęły w dół. Firmy czysto cyfrowe nie mają tego problemu – informacja przepływa swobodnie pomiędzy pracownikami i zespołami.

W książce możemy przeczytać o tym, jak firmy cyfrowe zmieniają świat biznesu oraz co musi się stać, by hybrydy przebudziły się i zaczęły rzeczywiście konkurować w nowej rzeczywistości cyfrowej. By to im ułatwić, autor posiłkuje się doświadczeniami około sześćdziesięciu uznanych przedsiębiorców i prezesów, by sformułować zasady stanowiące podwalinę sukcesu w świecie straktyki. Umiejętne skorzystanie z tych podpowiedzi pozwoli tradycyjnym firmom przejść transformację, która spowoduje, że plany trzyletnie przestaną im być potrzebne. Wniosek z lektury: warto pójść tą drogą już dziś.

Książkę Chrisa Outrama 
STRAKTYKA. Jak w cyfrowych czasach strategia połączyła się z taktyką
możesz kupić w naszym sklepie
• w formie książkowej
• w formie ebooka

Paweł Kubisiak

Redaktor naczelny "MIT Sloan Management Review Polska"


Najpopularniejsze tematy