Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Dobre dane produktowe równie ważne jak sam produkt

Według ostatniego raportu Gemiusa E‑commerce w Polsce w 2020 roku dla 68% e‑kupujących informacje znalezione w internecie stanowią zachętę do wizyty w sklepie stacjonarnym.

Partnerem materiału jest GS1 Polska

NIEZMIERNIE ISTOTNE JEST WIĘC, aby dane produktowe, które klient widzi w internecie, były wiarygodne, kompletne i rzetelne, aby produkt był jednoznacznie identyfikowalny. Wszyscy znamy grę w „znajdź różnicę”. Gracz widzi dwa niemal identyczne obrazki i porównując je, musi znaleźć 5, 10 czy 15 różniących je szczegółów. Taka zabawa jest dobra dla ćwiczenia koncentracji uwagi, nie sprawdzi się jednak w przypadku, gdy rozwijamy sklep internetowy czy wystawiamy swoje produkty na internetowych platformach sprzedażowych i walczymy o klienta i wyższą sprzedaż.

Potrzebujemy dobrej jakości danych produktowych

Dane dobrej jakości to wszystkie informacje, które pozwalają precyzyjnie opisać produkty, a po opracowaniu zdigitalizowanej ich wersji pozwalają na przygotowanie dla nich tzw. cyfrowego bliźniaka. Dobrze przygotowane informacje produktowe są kluczowe w kreowaniu pozytywnych doświadczeń klientów.

W sprzedaży tradycyjnej konsument w kontakcie z produktem wykorzystuje wszystkie swoje zmysły, może dotknąć produktu, powąchać go, sprawdzić wielkość, a nierzadko spróbować. W przestrzeni internetowej klienci oceniają towar tylko na podstawie tego, co widzą czy słyszą.

I od jakości tego przekazu zależy sukces lub porażka sprzedającego, czyli to, czy klient zrealizuje zakup, czy jednak porzuci koszyk i nigdy do nas nie wróci. Słabej jakości dane produktowe generują koszty, w tym koszty zwrotów. Warto więc zadbać o stworzenie dobrej jakości własnego katalogu produktowego. Każdy produkt w katalogu powinien mieć swój własny identyfikator.

Jedynym identyfikatorem występującym na rynku, mającym zasięg globalny, jest numer GTIN (dawniej kod EAN), czyli Globalny Numer Identyfikacji Produktowej, który w sposób jednoznaczny, i to w skali całego świata, identyfikuje produkt. Taka identyfikacja jest niezbędna dla poprawnej budowy katalogów produktowych. A poprawny katalog produktowy zwiększa zadowolenie klienta, który szybciej znajdzie towar, którego szuka, z uwzględnieniem ważnych dla niego cech.

Z numerem GTIN mamy większe szanse, że klient wyszuka nasz produkt i go kupi. W numerze GTIN zaszyta jest również informacja o firmie, która jest właścicielem marki produktu oznaczonego tym identyfikatorem. Stosowanie go wzmacnia potwierdzenie oceny autentyczności.

GTIN jest jednym z atrybutów wyszukiwania w Google’u. Algorytmy wyszukiwarki biorą go pod uwagę od kilku lat. Z badań Google’a wynika, że zastosowanie identyfikatora GTIN przy opisie oferty umożliwia lepsze łączenie danych produktowych z frazami wpisanymi przez użytkowników do wyszukiwarki, strony internetowe sprzedawców mają nawet o 40% więcej odsłon, a to z kolei przekłada się na wzrost konwersji do 20%. Z tego powodu amerykański koncern w lutym 2017 roku wprowadził obowiązek stosowania GTIN w Google Ads i Google Shopping w Polsce. To spowodowało również, że coraz więcej sklepów internetowych wprowadza numery GTIN na kartach produktów.

Każdy przedsiębiorca, który jest producentem, importerem czy właścicielem marki, powinien zadbać, aby wszystkie jego produkty posiadały numer GTIN. Może go uzyskać, zgłaszając się do GS1 Polska (www.gs1pl.org) – jednej ze 115 organizacji krajowych, które zarządzają standardami GS1.

Chcąc stworzyć własny katalog produktowy na potrzeby sklepu internetowego, warto skorzystać z otwartej platformy eProdukty, którą zarządza GS1 Polska. Główną korzyścią korzystania z platformy eProdukty jest przede wszystkim możliwość zweryfikowania i poprawienia jakości własnych baz produktowych. A to z kolei oznacza eliminację błędnych zapisów i zdublowanych produktów w bazie, mniejszą pracochłonność podczas przyjmowania towaru do magazynu i jego późniejszym wydaniu, mniej problemów i szybszą weryfikację produktu na platformach sprzedażowych. Dobrze przygotowana i uporządkowana baza produktowa pozwala na sprawną i skuteczną digitalizację posiadanych danych i lepsze planowanie procesów logistycznych.

Na platformie eProdukty znajduje się ponad 36 milionów produktów zidentyfikowanych numerem GTIN z prefiksem 590 (prefiks nadawany przez GS1 Polska), a już wkrótce eProdukty połączą się z Globalnym Rejestrem GS1, co pozwoli polskim przedsiębiorcom na weryfikację także innych, zagranicznych numerów GTIN. Dobre dane produktowe to także uporządkowane dane strukturalne strony internetowej. Dane strukturalne to dane zapisane przy wykorzystaniu zestawu specjalnych znaczników, za pomocą których oznaczane są typy treści zamieszczone w witrynie, tak by zostały one właściwie zrozumiane przez roboty wyszukiwarek. Dane strukturalne pozwalają wyszukiwarkom prawidłowo zinterpretować, jaki rodzaj zawartości znajduje się w określonym fragmencie podstrony i jakie jest jej znaczenie. Znaczniki danych strukturalnych umieszczone na stronie internetowej pomagają wyszukiwarkom zrozumieć informacje na niej zawarte i dostarczają bogatszych wyników wyszukiwania. Warto więc przy porządkowaniu danych strukturalnych zaimplementować standard GS1 SmartSearch (jedyne oficjalne rozszerzenie schema.org), czyli standard opisu produktu dla twórców stron internetowych. GS1 SmartSearch obejmuje zestaw standardowych znaczników i wytycznych do opisu danych na stronach internetowych, tak aby treści oznaczone w ten sposób były łatwiej znajdowane przez wyszukiwarki. GS1 SmartSearch bazuje na numerze GTIN i zawiera ponad 300 atrybutów opisujących produkty z różnych kategorii. Przeprowadzone przez zespół GS1 pilotażowe wdrożenie standardu na wybranych sklepach internetowych wykazało, że w wyniku implementacji witryna internetowa zyskuje:

• większą liczbę użytkowników (średnio o 85%);
 • większą liczbę odsłon (średnio o 92%);
 • zmniejszenie współczynnika odrzuceń (średnio o 15%).

Numery GTIN pomagają dokładnie zrozumieć, co jest sprzedawane. Dzięki tej wiedzy największa wyszukiwarka na świecie Google może zwiększyć skuteczność reklam, dodając cenne szczegóły dotyczące produktu i wyświetlając reklamę w bardziej odpowiedni dla użytkowników sposób. Oznacza to również, że reklamy mogą być wyświetlane w większej liczbie miejsc w Google’u, na YouTubie i witrynach partnerskich. Sprzedający, którzy dodali prawidłowe numery GTIN do swoich danych produktów, odnotowali wzrost współczynników konwersji nawet o 20%. Numer GTIN staje się obowiązkowym atrybutem produktowym na platformach sprzedażowych, takich jak Amazon, eBay czy Allegro. Muszą one bowiem skutecznie zarządzać ogromnymi katalogami produktów, dlatego potrzebują od sprzedawców jednoznacznych identyfikatorów. Dzięki lepszemu zrozumieniu tego, co firmy sprzedają, mogą wprowadzać ulepszenia, które pomogą klientom w łatwiejszym wyszukiwaniu i porównywaniu ofert, co ostatecznie ułatwi zakupy. Pełna informacja o produkcie jest kluczowa, bo jak pokazują badania, 70% danych o towarze konsument pozyskuje z internetu. Niezależnie od kanału, w którym później dokona zakupu, dane pomagają mu podjąć decyzję. A dobre dane pomagają podejmować dobre decyzje.


Najpopularniejsze tematy