Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Co liderzy powinni wiedzieć o transformacji energetycznej na świecie

Jesteśmy świadkami (i uczestnikami) bezprecedensowego przyspieszenia transformacji energetycznej. Aby sprostać wyzwaniom klimatycznym nadchodzącej dekady, musimy uwzględnić szereg działań w praktykach politycznych, społecznych oraz biznesowych. Poszukując najlepszych rozwiązań czy kierunków ekspansji, dobrze jest wiedzieć, gdzie transformacja nabiera rozpędu, a gdzie się wlecze.

Osiem z dziesięciu największych gospodarek zobowiązało się do osiągnięcia celów zerowych emisji netto do połowy wieku. Roczne globalne inwestycje w transformację energetyczną po raz pierwszy przekroczyły 500 miliardów dolarów w 2020 roku, pomimo pandemii. Liczba osób bez dostępu do elektryczności spadła do mniej niż 800 milionów w porównaniu z 1,2 miliarda ludzi 10 lat temu (2010). Zwiększenie zdolności w zakresie energii odnawialnej pomogło w szczególności krajom importującym energię osiągnąć jednoczesne korzyści w zakresie zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa energetycznego. Niestety, choć zmierzamy w dobrym kierunku, możemy nie zdążyć dotrzeć na czas do celu. Ocieplenie klimatu może być szybsze. Przynajmniej tak sugerują autorzy raportu Światowego Forum Ekonomicznego opublikowanego we współpracy z Accenture – Fostering Effective Energy Transition (2021).

Czysta energia poszukiwana

Światowe Forum Ekonomiczne już od 10 lat prezentuje Indeks Transformacji Energetycznej (Energy Transition Index – ETI), który porównuje 115 krajów pod względem wydajności ich systemów energetycznych. Oceny ekspertów uwzględniają trzy wymiary tzw. trójkąta energetycznego oraz ostatnie zmiany w globalnym krajobrazie energetycznym, w tym rosnącą pilność działań. Jak zatem idzie światu przejście na zieloną stronę mocy?

Choć 92 kraje poprawiły swój wynik w ciągu ostatnich 10 lat, tylko 68 poprawiło swoje wyniki o ponad dwa punkty procentowe. Do tego jedynie 13 ze 115 krajów odnotowało systematyczny wzrost wyników ETI w ciągu ostatniej dekady. Postęp zatem owszem jest, ale marny.

Europa wybija się na prowadzenie w pogoni za czystą energią. Pierwszą dziesiątkę państw w rankingu ETI (która odpowiada jedynie za 3% globalnej emisji CO2 ze spalania paliw) reprezentują wyłącznie europejskie kraje na czele ze Szwecją (1), Norwegią (2) i Danią (3). Co wyróżnia kraje, którym transformacja energetyczna idzie najlepiej? Łączy je niski poziom dotacji na paliwa kopalne, zwiększone bezpieczeństwo energetyczne i otoczenie regulacyjne napędzające transformację energetyczną.

Polska na liście 115 państw znalazła się na 62. miejscu, wyprzedzając zaledwie o kilka oczek Chiny, które uplasowały się na 68. pozycji.

Państwo Środka notuje poprawę ze względu na zmniejszenie energochłonności gospodarki, zyski z dekarbonizacji miksu energetycznego poprzez ekspansję OZE oraz inwestycje w rozwój sprzyjającego transformacji otoczenia oraz infrastrukturę. Z kolei Indie (87), które razem z Chinami pochłaniają jedną trzecią światowego zapotrzebowania na energię, wybrały inna drogę. Skupiają się na reformowaniu systemu dotacji i szybkim zwiększaniu dostępu do energii. Mimo to węgiel nadal odgrywa znaczącą rolę w koszyku energetycznym Chin i Indii.

Indie i Chiny pochłaniają jedną trzecią światowego zapotrzebowania na energię!

Kraje eksportujące surowce, takie jak Kanada (22), Australia (35), Rosja (73) i Arabia Saudyjska (81), przodują na świecie pod względem dostępu do energii i bezpieczeństwa energetycznego dzięki dużym rezerwom krajowym. W ciągu ostatniej dekady wykazywały rozbieżne trajektorie na ścieżce transformacji energetycznej. Australia poprawiła swoje wyniki dzięki stałemu wzrostowi inwestycji w źródła energii odnawialnej oraz stopniowemu wycofywaniu się z węgla. Rosja postawiła na rozwój otoczenia sprzyjającego transformacji energetycznej, ale nadal wykorzystanie energii odnawialnej pozostaje tam na niskim poziomie.

W tym roku odnotowano najwyższe światowe średnie wyniki od czasu powstania ETI. Postępy państw dotyczyły zarówno wydajności systemu energetycznego, jak i gotowości do przejścia na czystszą energię. Kraje o wysokich dochodach poczyniły większe postępy w zakresie zrównoważonego rozwoju w porównaniu z resztą świata. W gospodarkach wschodzących udało się zwiększyć notowania ETI głównie dzięki poprawie dostępu do energii i bezpieczeństwa energetycznego.

Nowe źródła energii…

…to nowe źródła pracy. Wpływ transformacji energetycznej na rynki pracy ma kluczowe znaczenie w kontekście imperatywu „sprawiedliwej transformacji”. Dzięki transformacji energetycznej napędzanej decyzjami politycznymi i inwestycjami powstaje wiele miejsc pracy. Według Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) przejście w kierunku zrównoważonych praktyk ma doprowadzić do powstania 18 milionów miejsc pracy netto do 2030 roku. Z drugiej strony wiele miejsc pracy w sektorze paliw kopalnych znika.

W 2020 roku globalna pandemia spowodowała spadek zapotrzebowania na energię o 5% na całym świecie.

Kraje osiągające najwyższy wynik ETI wyróżniają się większym udziałem miejsc pracy w sektorach niskoemisyjnych w stosunku do całkowitej krajowej siły roboczej. Rynek pracy w sektorze energii odnawialnej i efektywności energetycznej jest bardziej zróżnicowany niż w sektorze paliw kopalnych. Przede wszystkim zatrudnienie można znaleźć w różnych regionach, oferty są skierowane zarówno do mężczyzn, jak i kobiet; pracę tutaj o wiele częściej otrzymują ludzie młodzi. Zupełnie inaczej niż w przypadku sektora paliw kopalnych.

Po świecie jeździ już 10 milionów samochodów elektrycznych.

Mimo wszystko w perspektywie krótkoterminowej redystrybucja geograficzna inicjatyw i dostępność nowych miejsc pracy mogą powodować zakłócenia na rynku pracy, które mogą obciążyć społeczności zależne od paliw kopalnych. Niezbędne będą programy społeczne dotyczące przekwalifikowania pracowników oraz inwestycje w rozwój niskoemisyjnych łańcuchów wartości na szczeblu lokalnym. Takie działania pozwolą cieszyć się korzyściami związanymi z rosnącym zatrudnieniem wynikającym z transformacji energetycznej.

Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle

Transformacja energetyczna wymaga pełnej transformacji światowego systemu energetycznego, gospodarczego i społecznego już teraz, ponieważ następna dekada ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów klimatycznych. Wkraczamy w dekadę działań i realizacji zobowiązań klimatycznych, dlatego musimy się skupić na szybkości i odporności transformacji energetycznej świata. Autorzy raportu alarmują – cały świat musi na nowo skoncentrować swoje wysiłki i pracować nad wdrożeniem celów porozumienia paryskiego. To jedyna droga, aby skutecznie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, zwiększyć efektywność energetyczną i wykorzystać energię odnawialną.

Wśród 10 największych gospodarek świata w pierwszej dziesiątce na liście ETI znajdują się tylko Wielka Brytania i Francja.

Nie możemy się schylać tylko po „nisko wiszące owoce”, ponieważ potrzebujemy stałego, stopniowego postępu. A ten, zdaniem Roberto Bocki, dyrektora ds. energii i materiałów w Światowym Forum Ekonomicznym, będzie coraz trudniejszy ze względu na zmieniający się krajobraz zagrożeń związanych z transformacją energetyczną. Rosnące nierówności społeczne, wyzwania dotyczące współpracy międzynarodowej i zmiany geopolityczne wymagają integracyjnego i holistycznego podejścia. W innym wypadku mogą zahamować transformacją energetyczną. A już dziś nie możemy zachwalać tempa, z jakim jej dokonujemy!

Kierunek adaptacja

Pamiętajmy, że zmniejszenie emisji i przejście na zieloną energię to jedno, drugie to przystosowanie się do zmieniającego się klimatu. W obu obszarach kryją się duże możliwości biznesowe. Firmy i osoby prywatne zresztą widzą potrzebę adaptacji i podejmują działania. Inwestowanie w adaptację do zmian klimatycznych może się sowicie opłacić. Ale najbardziej opłaci się współpraca. Bo żadna firma ani żaden kraj nie jest w stanie samodzielnie zaprojektować i stworzyć nowej przyszłości energetycznej. Ważną rolę odgrywają wszyscy: firmy, partnerzy, dostawcy, klienci, społeczności i rządy.

Muqsit Ashraf, starszy dyrektor zarządzający, który zajmuje się energetyką w Accenture, powiedział ważne słowa podczas premiery raportu WEF: „Odporna i sprawiedliwa transformacja energetyczna, która zapewni trwałe i długoterminowe wyniki, będzie wymagać ogólnosystemowej transformacji, w tym ponownego wyobrażenia sobie, jak żyjemy i pracujemy, zasilamy nasze gospodarki oraz produkujemy i zużywamy materiały. To z kolei będzie wymagało ścisłej współpracy między decydentami politycznymi, liderami biznesu, konsumentami energii i innowatorami. Droga do osiągnięcia tak zrównoważonej transformacji była powolna i zniechęcająca, a jednak nabiera powoli tempa i oferuje krajom i firmom wiele możliwości długoterminowego wzrostu i dobrobytu”.

Już dziś warto przemyśleć, jak i gdzie kreować i wykorzystywać te możliwości. Globalny postęp w tej kwestii zależy od nas wszystkich.

Zobacz inne artykuły z 10 wydania ICAN MANAGEMENT REVIEW jeszcze przed jego wejściem na rynek! »

Wypalenie organizacyjne 

Niewiele firm przyjmuje do wiadomości, że nieustanne podkręcanie tempa pracy i przyjmowanie na siebie coraz większej liczby zadań nie prowadzi w długim okresie do ponadprzeciętnych wyników. Niestety, nadmiar obowiązków, zamiast do wzrostu, prowadzi raczej do wypalenia pracowników, co negatywnie wpływa na ich zaangażowanie i produktywność. I nie wynika to z ich złej woli czy lenistwa, lecz jest naturalnym następstwem funkcjonowania w warunkach ciągłego stresu, przemęczenia i szaleńczego tempa.

Takie wnioski płyną z badania, które przeprowadziliśmy w letnich miesiącach wśród polskich firm. Ich liderzy, korzystając z postcovidowego ożywienia, narzucają swoim pracownikom nadmierne obciążenia, co prowadzi często do skutków przeciwnych wobec oczekiwań. Wnioski płynące z tego badania prezentujemy w artykule Firmy w pułapce przyspieszenia. Wynika z niego, że nie można czynić z przyspieszonego tempa nowej normalności. Nawet bolidy Formuły 1 muszą co parę okrążeń zjeżdżać do pit stopu. Dlatego po okresach wzmożonego wysiłku warto dać pracownikom trochę oddechu, by nabrali sił, by mierzyć się z nowymi wyzwaniami. A tych w obecnych czasach na pewno nie zabraknie.

Nadmierne naciski na pracowników nie przekładają się na zaangażowanie i efektywność ludzi, a raczej na spadek lub utratę tych wartości, o czym przekonuje Amy C. Edmondson w artykule Bezpieczeństwo psychiczne w pracy. Negatywne efekty wysokiego tempa obserwujemy również w przypadku pracy zdalnej, której popularność drastycznie wzrosła w okresie pandemii. O tym, jak sobie radzić z narastającą frustracją, piszemy w artykule Samoregulacja. Jak pracować w domu i nie zwariować.

Polecamy też Państwu pozostałe artykuły i życzymy stabilnego wzrostu w tych niestabilnych czasach!

Joanna Koprowska

Redaktorka „ICAN Management Review” oraz „MIT Sloan Management Review Polska”.


Najpopularniejsze tematy