Praca zawodowa pochłania coraz większą część życia pracowników, rodząc w nich deficyt związany z niezaspokojeniem potrzeb osobistych. Zmieniają się też potrzeby załogi; mniejsze znaczenie mają potrzeby materialne, a większe – potrzeby społeczne, samorealizacji, pomocy innym. Niestety, firmy – nawet jeśli zdają sobie sprawę z tych zmian – nie zajmowały się dotąd pomaganiem pracownikom w zaspokajaniu ich pozazawodowych aspiracji i potrzeb. Nie były i nie są na to przygotowane. Obejmując funkcję prezesa polskiego Citi Handlowy, autor artykułu wiedział jednak, że jeśli nie wyjdzie naprzeciw tym zmianom, pracownicy i tak będą realizować swoje ambicje pozazawodowe, jak to już robili, tyle że będą działać poza bankiem, a więc stopniowo będą tracili z nim więź emocjonalną. Uznał, że jego nowa rola jako lidera polega teraz na tworzeniu warunków do tego, by pracownicy mogli w ramach organizacji realizować swoje różnorodne potrzeby i aspiracje – nie tylko te biznesowe i zawodowe, ale także osobiste i społeczne.
Tak w 2004 r. narodził się pomysł wolontariatu pracowniczego w polskim Citi Handlowy. Polega on na działaniach dobroczynnych, wykonywanych przez pracowników z ich własnej inicjatywy. Pracownicy sami decydują, czy, jak i kiedy chcą pomóc. Pomysły na działania pochodzą albo od organizacji pozarządowych, które zgłaszają bankowi swoje potrzeby, albo od samych pracowników, którzy piszą do bankowej fundacji projekty z wnioskiem o dofinansowanie. Citi Handlowy, a właściwie wydzielona z niego fundacja, pełni rolę pośrednika. Zbiera informacje o potrzebach organizacji pozarządowych, zbiera dane o indywidualnych preferencjach pracowników, a następnie dopasowuje potrzeby do preferencji, powiadamiając pracowników o możliwościach działania w wybranych przez nich obszarach. Aby rozbudzić postawy przywódcze i zachęcić ludzi do przejawiania inicjatywy, program wolontariatu obniżył wszelkie bariery wejścia – np. widmo utraconego wynagrodzenia czy konieczność poświęcenia części urlopu. Każdy pracownik angażujący się w prace społeczne ma prawo do jednego płatnego dnia wolnego w roku, poświęcanego specjalnie na wolontariat.