W tym trudnym roku dla wielu firm transformacja cyfrowa była być albo nie być. Wybór odpowiednich rozwiązań IT gwarantował nie tylko przetrwanie, ale również rozwój.
To co jeszcze do niedawna było opcją, dziś stało się koniecznością. Przymusowe przejście na pracę zdalną, przyśpieszona cyfryzacja procesów i nagłe „wejście” w świat rozwiązań chmurowych. To wszystko było doświadczeniem wielu firm w dobie pandemii. Firmy, które jeszcze przed marcowym lockdownem dokonały transformacji cyfrowej, były w awangardzie zmian. Wiele z nich korzystało ze sprawdzonych rozwiązań takich jak serwery IBM Power, które od 30 lat znajdują zastosowanie wszędzie tam, gdzie wymagana jest wysoka wydajność i niezawodność.
Klienci wykorzystują platformę serwerową IBM Power zarówno dla środowisk bazodanowych, takich jak Oracle, DB2, Informix oraz SAP HANA, jak i dla warstwy aplikacyjnej. W ofercie producenta znajdują się też modele skierowane do współpracy ze sztuczną inteligencją, które są stosowane przez naszych klientów chociażby w systemach do rozpoznawania głosu. Dużą zaletą platformy Power jest mikropartycjonowanie oraz wirtualizacja realizowane na poziomie sprzętowym, co gwarantuje bardzo wysoką niezawodność oraz stabilność rozwiązania, a wbudowane mechanizmy umożliwiają ograniczenie ilości wymaganych licencji oprogramowania firm trzecich np. Oracle. Te funkcjonalności są traktowane jako „hard partioning” przez praktycznie wszystkich dostawców oprogramowania. Dzięki temu właśnie, platforma IBM Power sprawdza się idealnie do konsolidacji różnego typu oprogramowania na pojedynczej fizycznej maszynie.
Platforma IBM Power dostarcza bardzo wysoką elastyczność. Związane jest to z zastosowaniem wirtualizatora PowerVM, który jest obecnie standardem we wszystkich liniach produktowych IBM Power9. Dostarcza on ogromne możliwości w zakresie przydzielenia zasobów procesor/pamięć do logicznych partycji. Dzięki niemu można z chirurgiczną precyzją przydzielić partycjom niezbędną moc procesora, czy też rozmiar pamięci i można to robić dynamicznie, bez konieczności restartu partycji. Dodatkowo, w celu ograniczenia wymaganych licencji firm trzecich można różne grupy partycji zamknąć w oddzielnych pulach procesorowych i ograniczyć ich wielkość w zależności od posiadanych licencji oprogramowania. W każdej z takich pul procesorowych uruchomione partycje dynamicznie rywalizują o moc procesorową w zależności od zapotrzebowania w danym momencie czasu. Umożliwia to wyższy poziom utylizacji platformy sprzętowej.
Kolejną ciekawą funkcjonalnością wykorzystywaną przez klientów to Live Partition Mobility, która pozwala na migrację w locie działających partycji pomiędzy serwerami IBM Power. Funkcjonalność ta wykorzystywana jest głównie do równoważenia obciążeń na serwerach, czy też bezprzerwowych prac serwisowych, gdy nie można pozwolić sobie na wyłączenie systemów. Mamy tez możliwość bezprzerwowej migracji środowisk na nowe serwery w ramach wymiany technologicznej.
Zdarza się, że klienci korzystają z Capacity on Demand, w skrócie CoD, czyli czasowego odblokowania uśpionych zasobów procesora i pamięci, np. na cele migracji, bądź też okresowe, zwiększone zapotrzebowanie przez systemy, np. przy generowaniu kwartalnych, czy też rocznych raportów sprzedażowych; czyli potrzebujemy raz na jakiś czas większej mocy serwera, ale nie chcemy płacić za nią cały czas, wówczas można skorzystać z kodów CoD, co może okazać się tańszym rozwiązaniem niż zakup w pełni wyposażonego serwera. Obecnie, dla serwerów Enterprise, kody CoD nie są przypisane do numeru seryjnego maszyny, a do klasy posiadanych maszyn – dostarcza to klientom jeszcze większą elastyczność.
Następną ciekawą funkcjonalnością jest z pewnością Power Enterprise Pool 2.0, która pozwala na zgrupowanie serwerów Power, które potrafią współdzielić mobilne aktywacje CPU czy pamięci operacyjnej. Funkcjonalność umożliwia dostosowanie aktywacji zasobów serwera do rzeczywistego zapotrzebowania. Można ją wykorzystać w stworzeniu rozwiązania Disaster Recovery przy obniżonych kosztach infrastruktury – zastosowanie w klastrach active‑standby – gdzie posiadamy np. jeden serwer produkcyjny Power, na którym mamy uruchomione nasze systemy oraz drugi w lokalizacji zapasowej, który ma minimalne zasoby. Decydując się zakupić część licencji w wersji mobilnej, możemy w razie awarii przenieść te zasoby na serwer zapasowy. W rezultacie mamy optymalizacje kosztów, gdyż nie musimy płacić za serwery o jednakowej konfiguracji, aby zapewnić redundancję.
Wybór odpowiedniej technologii gwarantuje nie tylko odporność na biznesowe i gospodarcze zawirowania, związane z pandemią i innymi kryzysami, ale także dużą elastyczność. Jedyną stałą nowoczesnego biznesu jest zmiana, a to właśnie technologia umożliwia dokonywanie szybkiej i nagłej zmiany.