Kamery umieszczone na ścianach i sufitach sklepów czy galerii handlowych większości osób kojarzą się wyłącznie z działaniami z zakresu bezpieczeństwa. Osoby zajmujące się sprzedażą zainteresuje na pewno informacja, że można je także wykorzystać w inny sposób, osiągając dzięki temu realne zwiększenie poziomu sprzedaży. Na temat inteligentnego monitoringu i sztucznej inteligencji porozmawiałem z Piotrem Bettinem z firmy Konica Minolta.
Tomasz Kulas, „MIT Sloan Management Review Polska”: Czym inteligentny monitoring różni się od tradycyjnego wykorzystania kamer przemysłowych?
Piotr Bettin, Konica Minolta: Monitoring inteligentny, podobnie jak tradycyjny, wykorzystuje obraz rejestrowany przez kamery wideo, ale zasadniczą różnicą jest prowadzenie analizy zgromadzonych nagrań za pomocą zaawansowanych narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji. W celu wydobycia dodatkowych informacji łączone są dane z czujników wizualnych, termicznych i dźwiękowych. Rozróżniana jest wielkość obiektów i uwzględniana perspektywa. Możliwe też jest na przykład tworzenie tzw. map cieplnych pomieszczeń o największym zagęszczeniu ruchu.