Gdy Adam Marciszewski, prezes Lomaksu, powiedział dyrektorowi logistyki: „My zrobiliśmy swoje, teraz kolej na ciebie. Pokaż, co potrafisz”, zapewne miał na myśli, że sukces rynkowy firmy jest silnie uzależniony od poziomu współpracy i integracji partnerów handlowych w łańcuchu dostaw. Z kolei dyrektor logistyki doskonale wie, jak duże znacznie mają długoterminowe relacje, pogłębiona integracja i wspólne poszukiwanie synergii z partnerami.
Dyskusję na temat organizacji łańcucha dostaw zaczął spór o koszty. Dyrektor finansowy uważa, że wielu operatorów gwarantuje większą konkurencję i niższe koszty. Pytanie – czy takie twierdzenie jest prawdziwe? Negocjowanie z wieloma dostawcami z pewnością daje możliwość regularnego, szerokiego porównania ofert i wskazania najtańszej w danym momencie. Jednak szybkie ofertowanie oraz ewentualne zmiany dostawcy są możliwe jedynie w przypadku standardowych usług i produktów. A i w tych przypadkach oparcie się wyłącznie na cenie jest często mylące...