Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>

Na początku bieżącego stulecia Jim Collins w książce Good to Great napisał, że firma nie zmienia się „z dobrej w wielką” z dnia na dzień, lecz rozpędza się niczym gigantyczne koło zamachowe, które ktoś wytrwale i konsekwentnie popycha w jednym kierunku. Tymi „popychaczami” w firmach są prezesi, którzy najpierw wyznaczają strategiczne cele, a potem konsekwentnie dążą do ich realizacji.

Znaczenie liderów rozpędzających firmowe koła zamachowe doskonale pokazuje ranking Najskuteczniejsi prezesi świata w 2017 roku, który publikujemy na kolejnych stronach magazynu. Najnowsze zestawienie w dużej mierze pokrywa się z zeszłoroczną listą: dwaj z trzech aktualnie najlepszych prezesów byli również w pierwszej trójce rok wcześniej, a wśród 100 prezesów, którzy uplasowali się w bieżącym rankingu, 23 osoby znalazły się w zestawieniu po raz czwarty z rzędu! Te liczby znakomicie dowodzą, że stabilny i długotrwały wzrost osiągają te spółki, których prezesi stoją u steru przez wiele lat.

Sukcesy zwycięzców rankingu HBR zachęcają do patrzenia na wartość firmy w perspektywie długoterminowej. Niestety, w przypadku wielu spółek giełdowych jest to sprzeczne z oczekiwaniami akcjonariuszy, którzy żądają zysków tu i teraz, nie myśląc o przyszłości przedsiębiorstw. Dlatego zarządzanie spółkami publicznymi często oznacza dla ich prezesów balansowanie między interesami firmy i jej właścicieli, czyli konieczność radzenia sobie z presją na wyniki krótkoterminowe.

Dlaczego tak się dzieje? Z artykułu Błędna optyka władz korporacji wynika, że większość prezesów i rad nadzorczych uważa, że ich głównym celem jest maksymalizacja wartości firmy dla akcjonariuszy. Takie podejście ma uzasadnienie w teorii agencji, sformułowanej w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Autorzy artykułu, Joseph Bower i Lynn Paine, uważają jednak, że to podejście jest błędne, i przedstawiają model alternatywny, skupiony na innowacyjności, strategicznej odnowie i inwestowaniu w przyszłość. Jeszcze dalej idą autorzy tekstu Walka konkurencyjna oparta na misji społecznej, którzy przekonują, że konsumenci coraz częściej oczekują od firm nie tylko korzyści, ale także tego, że będą pomagać otoczeniu. Przestrzegają jednak, że choć prospołeczne inicjatywy mogą przynosić korzyści i środowisku, i firmie, to jeżeli nie są odpowiednio zarządzane, mogą zaszkodzić przedsiębiorstwu.

Zachęcam też Państwa do lektury pozostałych artykułów i życzę zachowania równowagi pomiędzy perspektywą krótko- i długoterminową.

Witold B. Jankowski

Prezes ICAN Institute. Redaktor naczelny "ICAN Management Review" i "MIT Sloan Management Review Polska". Jeden z najbardziej doświadczonych konsultantów strategicznych w Europie. 


Najpopularniejsze tematy