Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Dlaczego SONY zajęło się produkcją aut?

Coraz więcej firm z branży technologii cyfrowych interesuje się produkcją aut. Sprzyja temu rosnąca popularność samochodów elektrycznych i coraz większa rola, jaką w motoryzacji odgrywają elektroniczne systemy sterowania i rozrywki. Trend ten można obserwować choćby na przykładzie SONY – japońskiego giganta elektroniki użytkowej, który właśnie zaprezentował najnowszy model elektrycznego SUV‑a.

O tym, że Sony eksperymentuje z pojazdami elektrycznymi (EV), dowiedzieliśmy się po raz pierwszy w 2020 roku na targach CES. Wówczas firma pokazała prototyp tego typu pojazdu nazwany VISION‑S 01. Zaprezentowano go jako „inicjatywę mającą na celu przyczynienie się do ewolucji mobilności (ang. mobility)”. Na początku stycznia, podczas Consumer Electronics Show 2022, Sony potwierdziło swoje plany związane z wejściem w świat motoryzacji, pokazując światu kolejny prototyp, wersję Vision‑S 02.

Jak zaznacza Sony w oficjalnym komunikacie, aby jeszcze bardziej przyspieszyć przedstawianie nowych propozycji, które rozwiną doświadczenia związane z mobilnością, firma w 2022 roku utworzy spółkę operacyjną „Sony Mobility Inc.”. Za jej pośrednictwem zamierza zbadać wejście na rynek pojazdów elektrycznych. Pytanie brzmi: dlaczego firmy, takie jak Sony, właściwie to robią?

Czy to samochód, czy już może robot?

Fakt, że japoński gigant elektroniki użytkowej, znany między innymi z produkcji PlayStation czy zapomnianych już nieco Walkmanów, z przytupem wkracza na rynek motoryzacyjny, może być szokujący. Jednak, jeśli przyjrzymy się bliżej temu, co dzieje się w Azji, szybko dojdziemy do wniosku, że coraz więcej azjatyckich producentów samochodów i firm technologicznych współpracuje ze sobą, aby zdobyć przewagę na rynku autonomicznych pojazdów elektronicznych. Należy bowiem przyznać, że Sony dysponuje wieloma kluczowymi kompetencjami związanymi z produkcją innowacyjnych i inteligentnych maszyn. Dlatego właśnie, aby wypuścić na rynek swój pierwszy samochód, zdecydował się na współpracę z firmą Magna Steyr, austriackim producentem kontraktowym, który zajmuje się też produkcją między innymi Jaguara I‑Pace czy Mercedesa G‑Wagen. Nawiązanie kooperacji z uznanym producentem pozwala firmie takiej jak Sony rozwijać technologię aut elektrycznych i sprzedawać je bez ponoszenia kosztów związanych z budową fabryki.

Wracając do rynku azjatyckiego, którego odzwierciedleniem na rynku globalnym jest, jak się okazuje, właśnie Sony, należy zwrócić uwagę, że tamtejsze firmy robią krok naprzód i nie nazywają już swoich inteligentnych pojazdów samochodami, ale… robotami! W tym kontekście istotną informacją staje się fakt, że nad stworzeniem Vision‑S pracował dokładnie ten sam zespół, który skonstruował autonomicznego robota rozrywkowego aibo (wyglądem przypominającego psa‑zabawkę), z tym wyjątkiem, że tym razem do współpracy zaproszono wspomnianą już austriacką firmę Magna Steyr.

Podczas „Baidu AI Developer Conference”, która odbyła się 27 grudnia 2021 roku, Robin Li, dyrektor generalny i współzałożyciel chińskiej wyszukiwarki Baidu, podkreślił, że „samochód‑robot stanowi o przyszłości rozwoju motoryzacji” – zapowiadając tym samym pojawienie się w pierwszej połowie 2022 roku pierwszego koncepcyjnego samochodu‑robota marki JiDU. Jego masowa produkcja ma się rozpocząć już w 2023 roku! Nie bez przyczyny prezes Baidu mówi o samochodach‑robotach, bowiem JiDU Automotive to firma utworzona właśnie przez chińskiego giganta technologii internetowych Baidu Inc. i chińskiego producenta samochodów Geely.

Tego typu kooperacja, w świecie definiowanym przez szybkie wdrażanie innowacji i ciągłą adaptację do zmieniających się warunków biznesowych, nie powinna dziwić. Przedsiębiorstwa chcące z jednej strony przetrwać, a z drugiej rozwijać się – poszukują coraz nowszych możliwości działania, a co za tym idzie – opracowują nowe modele biznesowe, których celem jest pozostanie konkurencyjnym na rynku.

Wracając jednak do Sony i biorąc pod uwagę jego koncepcję Vision‑S 02, faktycznie bardziej trafne jest nazywanie takiego pojazdu robotem, niż po prostu samochodem, skoro celem biznesowym Sony Mobility Inc. ma być jak najlepsze wykorzystanie technologii sztucznej inteligencji i robotyki oraz pomoc w urzeczywistnieniu świata, w którym każdy może na co dzień żyć w harmonii z robotami, wypełniać ludzi emocjami i wnosić wkład w społeczeństwo.

Wizja nowego stylu przemieszania się od Sony

Samochód od Sony będzie… naszpikowany sprzętem Sony. Mowa m.in. o panoramicznych ekranach dotykowych, wyświetlających bibliotekę z licznymi propozycjami muzycznymi i filmowymi – także produkcji Sony. Każde siedzenie będzie mieć wbudowane głośniki, które automatycznie zaczną odtwarzać muzykę w słuchawkach wsiadającego do pojazdu użytkownika. W przyszłości Sony planuje rozszerzyć możliwości rozrywkowe w pojeździe o funkcje grania na PlayStation za pomocą zdalnego połączenia z domową konsolą oraz granie w chmurze. Wszystko po to, by pasażer czuł się w pojeździe od Sony prawie jak we własnym salonie – gdzie komfortowo spędza czas, słuchając muzyki, oglądając firmy lub grając – niż jak w samochodzie, który wiezie go z punktu A do punktu B.

Oczywiście w tej wizji samochód jest to pojazd w pełni autonomiczny…, ale to stanie się dopiero w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na razie użytkownicy elektrycznego auta od Sony będą musieli zadowolić się jego częściową autonomią, co oznacza, że model Vision‑S 02 będzie w pełni kontrolowany przez kierowcę, jednak auto będzie całkowicie „świadome” tego, co dzieje się wokół niego, a to za pomocą licznych czujników umieszczonych na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdu. Dzięki temu nie tylko będzie „widzieć” poruszające się wokół niego inne auta, ale na przykład rozpozna poziom koncentracji kierowcy. Kiedy zauważy, że jest on obniżony, uruchomi odpowiedni alert dźwiękowy.

Wracając jednak do elementu rozrywkowego, który proponuje Sony, należy zaznaczyć, że to właśnie rozrywka ma być spoiwem wszystkich produktów tej marki. Sugerują to słowa wypowiedziane przez prezesa Sony Mobility Inc. Kenichiro Yoshida: „Dzięki naszym technologiom obrazowania i wykrywania oraz dzięki chmurze obliczeniowej i technologii 5G, które łączą się z naszym mistrzostwem w zakresie treści, uważamy, że Sony – jako kreatywna firma zajmująca się rozrywką – ma dobrą pozycję, aby na nowo zdefiniować mobilność”.

Świat zmierza w stronę mobility!

Patrząc na przykład firmy Sony współpracującej z Magna Steyr, ale i innych, takich jak Nvidia kooperująca z Volkswagenem, Audi, Toyotą, Hyundaiem, Volvo i Mercedesem czy Samsunga, który m.in. wspólnie z firmą Stellantis produkuje akumulatory do samochodów elektrycznych – nasuwa się wniosek, że przejście na produkcję pojazdów elektrycznych staje się naturalną drogą dla firm technologicznych. W końcu już pracują one nad akumulatorami, systemami kontroli bezpieczeństwa, mediami i rozrywką, grami oraz innymi elementami technicznymi, które sukcesywnie pojawiają się samochodach.

Ponadto trzeba przyznać, że rynek pojazdów elektrycznych jest dla nich bardzo obiecujący, głównie ze względu na rosnącą popularność rozwiązań coraz chętniej wybieranych przez konsumentów i promowanych przez polityki rządowe sprzyjające dekarbonizacji. Niewątpliwą zachętą jest fakt, że do tej pory ponad 20 krajów ogłosiło całkowite wycofanie ze sprzedaży samochodów z silnikiem spalinowym (ICE) w ciągu najbliższych 10–30 lat. W tym gospodarki wschodzące, takie jak Wysypy Zielonego Przylądka, Kostaryka i Sri Lanka. Co więcej, ponad 120 krajów (tych, których samochody stanowią około 85% światowej floty pojazdów drogowych, z wyłączeniem tych jedno- i trójśladowych) podjęło zobowiązania dotyczące zerowej emisji netto w całej gospodarce, w ciągu najbliższych kilku dekad.

Cytowany już raz w tym tekście Kenichiro Yoshaida powiedział też: „mobile był mega trendem minionej dekady, natomiast kolejnym ma być właśnie mobility”. Niewątpliwie przed nami ekscytujące czasy.

Paulina Kostro

Redaktor "MIT Sloan Management Review Polska"


Najpopularniejsze tematy