Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Czy cel podcina nam skrzydła?

Dowiedz się, w jaki sposób jako lider możesz zrównoważyć zaangażowanie w realizację celu z własnym dobrostanem.

Wyobraź sobie dyrektora napędzanego misją korporacyjną, któremu brakuje przyjacielskich relacji, społeczności i poczucia więzi z innymi. Lub lidera zmotywowanego w kwestii sposobów łagodzenia zmian klimatu, ale na granicy rozpaczy z powodu tego, ile ma do zrobienia, lub obaw, czy lepsza przyszłość jest w ogóle realna.

Wielu z nas zna obraz pełnego pasji i przepracowania kierownika — lidera, który poświęca 80 godzin tygodniowo kosztem posiłków, snu i czasu dla rodziny, aby napędzić swoją karierę. Dla niektórych liderów ten wysiłek symbolizuje zaangażowanie w realizację wizji korporacyjnej, czego dowodem jest gotowość do poświęceń w życiu osobistym. Widziane w ten sposób przepracowanie jest symbolem przekraczania własnych potrzeb w służbie, czyli czegoś „większego” dla organizacji i tych, którym ona służy.

Ale czy jest to trwały przykład przywództwa zorientowanego na cel? A może chodzi o coś zupełnie innego?

Według jednego z badań 74% kadry kierowniczej nie jest w stanie osiągnąć swoich celów związanych z dobrym samopoczuciem, głównie z powodu dużego obciążenia zadaniami i długich godzin pracy. Choć motywatorem jest cel, to sposób, w jaki przywódca do niego podchodzi, ma ogromne znaczenie. Nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w sektorze non‑profit — miejscu, w którym pasja i cel przyczyniły się do historycznie wysokich wskaźników wypalenia i rotacji. Fakt, że wykazano, że cel ogranicza wypalenie, nie oznacza, że liderzy kierujący się celem są odporni na cierpienie.

Sposób na kultywowanie celu

Jak zatem liderzy mogą kultywować poczucie celu, które napędza nie tylko ich zaangażowanie, ale także dobre samopoczucie fizyczne i emocjonalne?

Odpowiedź częściowo leży w psychologii pozytywnej, dyscyplinie, która koncentruje się na tym, co powoduje, że ludzie się rozwijają. Dr Martin Seligman, dyrektor Centrum Psychologii Pozytywnej na Uniwersytecie w Pensylwanii, stworzył model PERMA określający 5 elementów dobrego życia. PERMA to skrót od angielskich słów: P – Positive emotions, czyli pozytywne emocje; E – Engagement, czyli zaangażowanie; R – Relationships, czyli relacje; M – Meaning, czyli znaczenie, poczucie sensu; A – Accomplishment, czyli osiągnięcie. Twórca modelu następująco definiuje poszczególne elementy:

  • Pozytywne emocje: wykorzystanie wdzięczności, uważności, przebaczenia, nadziei i optymizmu, aby zwiększyć pozytywne odczucia związane z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością;

  • Zaangażowanie: w pełni aktywizujące umiejętności i mocne strony, pomagające poradzić sobie z trudnym zadaniem;

  • Relacje: budowanie więzi i poczucia przynależności poprzez zwiększanie zdolności do miłości, radości, śmiechu, współczucia, życzliwości, empatii i współpracy;

  • Znaczenie: przynależność i służenie nie tylko nam samym;

  • Osiągnięcie: dążenie do kompetencji, sukcesu i mistrzostwa, nawet jeśli nie prowadzi to od razu do poprawy naszego stanu emocjonalnego.

Podczas gdy osiągnięcia i zaangażowanie są terminami znanymi w większości miejsc pracy – po części dlatego, że od dawna są powiązane z produktywnością i wynikami finansowymi – znaczenie, relacje i pozytywne emocje zakorzeniają się wolniej.

Wszechstronne podejście do celu

W modelu PERMA każdy z tych elementów jest realizowany dla niego samego, a nie jako środek do celu i jest niezależnie definiowany oraz mierzony. Chociaż każdy z nich będzie się różnił w zależności od osoby, dobrostan wymaga obecności wszystkich pięciu.

Na dłuższą metę sukces mogą odnieść liderzy kierujący się celem, którzy potrafią zachować równowagę między zaangażowaniem w pracę a zaangażowaniem we własne zdrowie i szczęście.

W grupie liderów najwyższego szczebla tylko dwie trzecie wykorzystuje cały swój urlop, robi sobie mikroprzerwy w ciągu dnia, wysypia się i ma wystarczająco dużo czasu dla przyjaciół oraz rodziny. Wszechstronne podejście do celu wymaga nie tylko zaangażowania w coś więcej niż ja sam, ale także jednoczesnego zaangażowania w wiele rzeczy, które pomagają nam być spełnionymi ludźmi.

Na dłuższą metę sukces mogą odnieść liderzy kierujący się celem, którzy potrafią zachować równowagę między zaangażowaniem w pracę a zaangażowaniem we własne zdrowie i szczęście. Kierowanie się celem nie może polegać tylko na motywowaniu się do kolejnych osiągnięć i wzmacnianiu wyników finansowych (nawet jeśli wiemy, że pomaga w tych rzeczach) — musi także dotyczyć nadziei, przebaczenia, doświadczania sensu nie tylko w pracy, ale poza nią.

Korn Ferry

globalna firma doradztwa organizacyjnego obsługująca klientów w ponad 50 krajach. Specjalizuje się w 5 obszarach: strategii organizacyjnej, ocenie i sukcesji, pozyskiwaniu talentów, rozwoju przywództwa, nagrodach i benefitach. 

Daniel Goleman

psycholog, starszy konsultant w Goleman Consulting Group, wykładowca akademicki oraz autor bestsellera „Inteligencja emocjonalna"

Elizabeth Solomon

trener, konsultant ds. kultury organizacyjnej i mówca w Korn Ferry

Polecane artykuły


Najpopularniejsze tematy