Zalety pracy poza biurem dostrzega coraz więcej firm. Wśród nich znalazł się także nasz klient, który zdecydował się na umożliwienie pracownikom pracy zdalnej.
Partnerem materiału jest Orange.
Za sprawą zmian społeczno‑gospodarczych i wejścia na rynek młodego pokolenia – dla którego internet nie jest alternatywą, a raczej rozszerzoną rzeczywistością – na popularności zyskuje praca zdalna. Nic więc dziwnego, że możliwość wykonywania swoich obowiązków zawodowych poza biurem to obecnie jeden z najczęściej oczekiwanych przez pracowników benefitów pozafinansowych. Warto podkreślić, że przejście na taki tryb pracy niesie za sobą także wiele korzyści – zarówno dla pracowników, którzy nie marnują niepotrzebnie czasu na dojazdy, jak i pracodawców, którzy zauważają istotne oszczędności powiązane choćby z kosztami powierzchni biurowej.
Jak wynika z badania „The workspace revolution: reaching the tipping point”, zrealizowanego przez International Workplace Group, już 89% pracodawców uważa, że wprowadzenie elastycznej pracy przyczyniło się do rozwoju firmy, 87% zauważyło zwiększenie konkurencyjności, 82% – produktywności, a 83% – maksymalizację zysków. Co istotne, w przypadku 8 na 10 przedsiębiorstw praca zdalna umożliwiła znalezienie i zatrzymanie najzdolniejszych pracowników.
Firmowe środowisko pracy na prywatnym komputerze
Nasz klient – firma działająca w sektorze FMCG – postanowił umożliwić tryb zdalnego wykonywania obowiązków zawodowych swoim pracownikom, dostrzegając płynące z tego korzyści. Trudnością okazał się brak komputerów przenośnych, ponieważ aż 5 tysięcy zatrudnionych korzystało z tych stacjonarnych. Szukając rozwiązania, zarząd brał pod uwagę zakup urządzeń dla wszystkich bądź stworzenie puli sprzętu, który używany byłby rotacyjnie – w trakcie pracy poza firmą. Pierwszy wariant oznaczał dużą inwestycję, drugi, choć nieco tańszy, wiązał się z problemami z obsługą, serwisem i dostępnością laptopów. Sensowną alternatywą okazało się rozwiązanie oparte na technologii VDI (Virtual Desktop Infrastructure), czyli infrastrukturze wirtualnych pulpitów. Ze względu na fakt, że wdrożenie VDI na własnych serwerach oznaczało również inwestycję w sprzęt, czyli w serwery oraz licencje, zdecydowano się na wykupienie usługi abonamentowej.
Virtual Desktop Infrastructure to w uproszczeniu obraz pełnoprawnego komputera umieszczony na serwerach w chmurze. Szczególną zaletą tego rozwiązania jest to, że można taki „komputer” uruchomić na nieomal dowolnym sprzęcie. W efekcie pracownik ma możliwość korzystania ze swojego środowiska pracy na własnym, prywatnym komputerze – nawet jeśli jego parametry nie są tożsame z tymi na urządzeniu firmowym, pozostawionym w biurze. Co niezwykle istotne, połączenie z zasobami firmy może być realizowane poprzez bezpieczne łącze VPN (wirtualna sieć prywatna).
Takie rozwiązanie idealnie odpowiadało potrzebom firmy, dlatego zarząd zdecydował się na współpracę z Orange i Integrated Solutions, wybierając VDIaaS, czyli stacje robocze z chmury, jako usługę. Całość została zrealizowana z chmury Orange Flexible Engine za pomocą usługi Workspace, która zapewnia: możliwość zarządzania użytkownikami z domeny, automatyczne tworzenie instancji, środowisko połączone za pomocą VPN z lokalizacją klienta, możliwość przygotowania obrazu OS, dostęp do licencji Microsoft Office, a także możliwość szczegółowego zarządzania uprawnieniami dla VDI (w tym m.in. dostęp do dysku lokalnego, portów USB i lokalnych drukarek). Należy podkreślić, że dostęp do urządzeń peryferyjnych jest domyślnie zablokowany po to, aby zapewnić większe bezpieczeństwo. Oczywiście administrator może w dowolnym momencie podjąć decyzję o zwiększeniu uprawnień konkretnego użytkownika.
Pandemia koronawirusa zmieniła diametralnie nasze życie, jak również funkcjonowanie biznesu. W krótkim czasie firmy musiały przestawić się na pracę zdalną i – na ile to możliwe – przenieść znaczną część swojej działalności do sieci. Rozumiemy, jakie to wyzwanie, bo w obliczu pandemii sami przeorganizowaliśmy model naszego działania. Zdalnie obsługujemy i uruchamiamy nowe usługi, aby niezależnie od okoliczności wspierać naszych klientów w 100%.
Przede wszystkim zapewniamy klientom biznesowym niezbędną obecnie łączność: niezawodny światłowód oraz mobilny dostęp do internetu LTE. W czasach ogólnoświatowej kwarantanny dostęp do sieci jest podstawowym warunkiem pracy, od którego zależy funkcjonowanie firmy. Zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego w czasie kryzysu, którego wszyscy doświadczamy, przygotowaliśmy dla małych firm dodatkowe, darmowe pakiety 10 GB mobilnego internetu.
Dziś nawet małe sklepy stacjonarne starają się umożliwić swoim klientom składanie zamówień online. Pozwala to na ograniczenie ryzyka zarażenia, a jednocześnie skraca kolejki i poprawia obsługę klientów. Dla przedsiębiorców, którzy musieli zamknąć swoje sklepy, handel online jest warunkiem kontynuowania biznesu lub wręcz przetrwania w czasach kryzysu. Dla obu tych grup mamy rozwiązanie w postaci oferty e‑commerce. Jest to zestaw narzędzi mających na celu usprawnienie funkcjonowania sklepu przy bezpiecznych zamówieniach online. System jest oparty na sztucznej inteligencji, która pomaga zwiększyć wydajność sprzedaży e‑sklepu o kilkanaście procent przy użyciu zautomatyzowanych rekomendacji produktowych. Udostępniamy też klientom wybrane rozwiązania umożliwiające między innymi prowadzenie tele- i wideokonferencji, prezentacji czy wspólną pracę nawet kilku pracowników. Dodatkowo zapewniamy narzędzia chroniące dane firmy i jej klientów. Mam tu na myśli CyberTarczę, oraz bezpieczny zdalny dostęp do sieci firmowych. Paradoksalnie – obecna sytuacja w sposób niespotykany przyspieszyła cyfryzację biznesu.
Bożena Leśniewska, wiceprezes zarządu ds. rynku biznesowego
Lepsze zabezpieczenie danych
Finalnie nasz klient zdecydował się na 250 wirtualnych maszyn, które po zakończeniu pracy przez daną osobę są kasowane i uruchamiane ponownie dla kolejnego pracownika. Ułatwia to zarządzanie profilami użytkowników, zaś przeniesienie systemu operacyjnego komputera PC do centrum danych znacznie upraszcza zarządzanie desktopami i ich zabezpieczanie. Hostowane wirtualne desktopy działają na serwerach w centrum danych – Flexible Engine – a użytkownik może uzyskać do nich dostęp, wykorzystując komputer, tablet, a nawet telefon. Niemniej główną zaletą jest to, że zarówno dane, jak i aplikacje nie są przetwarzane w punktach końcowych.
W efekcie wdrożenie usługi VDI uprościło zarządzanie desktopami w skali całej firmy oraz zapewniło lepsze zabezpieczenie danych dzięki scentralizowanemu zarządzaniu. Ponadto wyeliminowana została konieczność wykonywania czynności niezbędnych przy tradycyjnej infrastrukturze desktopowej, a mających na celu zagwarantowanie najnowszych poprawek, aktualizacji i odpowiednich wersji oprogramowania na wszystkich komputerach. A dziś dzięki usłudze Workspace z chmury Flexible Engine pracownicy mogą pracować, korzystając z prywatnych komputerów, na firmowych zasobach. Wymagało to jedynie instalacji klienta VDI na komputerze użytkownika i zalogowania się do przygotowanej stacji roboczej. Dzięki tym działaniom każdy użytkownik korzysta teraz z wcześniej przygotowanego systemu operacyjnego Windows.
Istotnym aspektem jest także ograniczenie kosztów, co pozwala na prognozowanie przyszłych wydatków, a tym samym dostosowanie ich do aktualnych potrzeb. Umożliwia to abonamentowa forma finansowania, a w przypadku nagłej potrzeby zwiększenia zasobów można dodatkowo skorzystać z elastycznej formy rozliczania pay as you go, która pozwala na zwiększenie aktualnej liczby posiadanych wirtualnych desktopów w każdej chwili. To wszystko pozwala na jeszcze płynniejsze i lepsze zarządzanie zarówno finansami, jak i możliwościami przedsiębiorstwa. Efekty wdrożenia okazały się na tyle obiecujące, że przedsiębiorstwo zdecydowało się na wynajęcie kolejnych kilkudziesięciu wirtualnych stanowisk dla zdalnych pracowników.
Przeczytaj pozostałe artykuły raportu »
Rewolucja, której nikt się nie spodziewał
Obecna sytuacja wywołana koronawirusem daje nam szansę na reset sposobu pracy. To także okazja do zastanowienia się, co tak naprawdę oznacza współpraca.
Zwinność w każdych warunkach. Jak dziś skalować zespoły IT?
Skalowanie działów IT to obecnie olbrzymie wyzwanie. Firmy są zmuszone radzić sobie z ogromną presją czasu, zmieniającymi się potrzebami biznesowymi i technologią. Firmy, które nie mogą czekać na lepsze czasy, mogą skorzystać z leasingu zwinnych zespołów.
Jak zapewnić efektywną i bezpieczną pracę zdalną?
Pojawienie się koronawirusa wymusiło na pracodawcach i pracownikach nagłą zmianę modelu pracy z biurowej na zdalną. Wraz z modelem zmieniał się także sposób komunikacji, gwałtownie wzrosła potrzeba wyposażenia pracowników w odpowiedni sprzęt, a także zapewnienia dostępu do danych i ich bezpieczeństwa.