Wprawdzie obecnie firmy pospiesznie modyfikują swoje taktyki, aby poradzić sobie z uporczywą inflacją, jednak w obliczu przewidywanej recesji będą musiały również zrewidować swoje strategie, uwzględniając szereg złożonych czynników, z powodu których będzie ona inna od poprzednich.
Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że w okresach dekoniunktury firmy generują większe zyski lub straty niż wtedy, gdy sytuacja gospodarcza ma stabilny charakter. Mogą wyjść z recesji silniejsze dzięki następującym zabiegom: nadzwyczaj precyzyjnej restrukturyzacji kosztów przed recesją, starannemu zarządzaniu płynnością i bilansem, nieustającej koncentracji na potrzebach klientów oraz odważnym ruchom na rynku fuzji i przejęć.
Ta recesja będzie inna od poprzednich
Recesja nastąpi w momencie, gdy decydenci będą zmagali się z poważnymi zaburzeniami, jakie nie występowały jednocześnie we wcześniejszych okresach dekoniunktury. Do takich zaburzeń należą: zatory w łańcuchu dostaw, geopolityczne napięcia na kluczowych rynkach, bezprecedensowy deficyt rąk do pracy, nieprzewidywalny przebieg globalnej pandemii i zagrożenie, że inflacja utrzyma się nawet podczas recesji, co doprowadzi do pierwszej stagflacji od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Dlatego firmy muszą zmodyfikować swoje podejście, aby przygotować się na recesję – w sposób, który odzwierciedli wyróżniki obecnego okresu przedrecesyjnego. Wiele taktyk służących do walki z recesją będzie pokrywało się z działaniami, które już dziś pomagają im wygrać z inflacją. Warto jednak wiedzieć o pewnych niuansach i poznać kilka dodatkowych taktyk, które zadecydują o tym, czy będą w stanie stawić czoła recesji i wyjść z niej silniejsze niż na jej początku. O ile pojawianie się recesji jest zjawiskiem...