Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Twój asystent głosowy to nowy kanał sprzedaży?

Większość z nas ma dzień wypełniony różnymi zajęciami, które szczelnie wypełniają każdą chwilę. Powstały tysiące książek, artykułów i szkoleń dotyczących tego, jak prawidłowo zarządzać czasem. Niestety nie na wszystko mamy wpływ i nie wszystko możemy kontrolować. W kwestiach zawodowych często pomaga nam asystentka lub asystent, dzięki którym możemy się skupić na rzeczach, na których się znamy i których wymaga od nas nasze stanowisko. A w życiu prywatnym?

Niezależnie od tego, czy zarządzamy korporacją, rodzinną firmą, czy gospodarstwem domowym, łączy nas to, że radzić musimy sobie z rzeczami, które niepotrzebnie zabierają cenny czas, ale są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Domowe zakupy, rezerwacja hotelu, biletów czy analiza korków na drodze są czynnościami, które spokojnie mógłby zrobić za nas ktoś inny. Dodatkowo obecnie mamy dostęp do nieograniczonej ilości informacji, co zmusza nas do poświęcania czasu na filtrowanie i wybór odpowiednich treści (np. produktów). Asystent, który mógłby nam pomóc i zrobiłby za nas te rzeczy, pozwoliłby nam zaoszczędzić czas, który moglibyśmy lepiej wykorzystać, prawda?

Świat technologii zauważył tę potrzebę i przygotował odpowiedź w postaci asystentów głosowych (DVA, Digital Voice Assistant). Z jednej strony firmy technologiczne chcą nam pomóc, z drugiej – znalazły sposób na zdobycie o nas więcej informacji (jakiego sprzętu AGD używamy, gdzie chodzimy do kina czy nawet to, co mamy w lodówce). Dzielenie się takimi informacjami pozwala firmom technologicznym budować odpowiednie algorytmy i oferty produktowe.

Asystent głosowy AD 2018

Obecnie na rynku możemy wyróżnić kilka projektów asystentów głosowych. Mechanizmy, które zostały wykorzystane do ich przygotowania, bazują na komendach głosowych (głównie w języku angielskim), które są przetwarzane i uruchamiają odpowiednie aplikacje. Nie jest to wielka rewolucja technologiczna, ale mechanizmy te potrafią się uczyć i można je połączyć z zewnętrznymi urzą‑dzeniami (np. sprzętem AGD), co już tworzy wyjątkowy produkt.

  • Alexa (Amazon Echo) – Alexa to inteligentny osobisty asystent opracowany przez firmę Amazon, globalnego lidera w świecie e‑commerce. Mechanizm został użyty po raz pierwszy w urządzeniach Amazon Echo i Amazon Echo Dot, które umożliwiają wywołanie za pomocą komend m.in. interakcji głosowej, odtwarzanie muzyki czy dostarczanie informacji o pogodzie, ruchu i innych danych w czasie rzeczywistym. Alexa, bezpośrednio jest zintegrowana ze sklepem amazon.com, co pozwala na dokonywanie zakupów przez asystenta. Takie rozwiązanie pokazuje zupełnie nowy kanał sprzedaży i prezentowania produktów czy usług.

  • Google Assistant (Google Home) – asystent Google to najbardziej zaawansowany mechanizm, który jest wykorzystywany w większości telefonów z systemem Android. To sprawia, że jednocześnie jest najbardziej popularnym systemem, choć jeszcze nie aż tak bardzo wykorzystywanym przez użytkowników smartfonów. Firma Google wyprodukowała też specjalny głośnik (Google Home) z wbudowanym asystentem, który również umożliwia integrację z urządzeniami zewnętrznymi (np. lodówką, pralką czy systemem alarmowym). Asystent będzie mógł też w przyszłości identyfikować obiekty i zbierać informacje wizualne za pośrednictwem kamery w urządzeniu, a także wspierać kupowanie produktów i wysyłanie pieniędzy. Cały ekosystem sprawia, że asystent głosowy nabiera „umiejętności”, które może za nas wykonać.

Ten tekst jest częścią projektu How to do IT. To twój sprawdzony przewodnik po cyfrowej transformacji i technologiach dla biznesu. Zapisz się na newsletter projektu!

  • Siri (HomePod) – Apple wprowadziło asystenta głosowego do swojego ekosystemu jako jedna z pierwszych firm technologicznych. Siri jest obsługiwana przez komendy głosowe w najbardziej popularnych językach (m.in. angielskim, chińskim, niemieckim) oraz na wszystkich urządzeniach posiadających systemy iOS i MacOS. Sprawia to, że Siri może uczyć się zachowań użytkownika i stale mu podpowiadać (np. jeśli w kalendarzu masz zaplanowane spotkanie i dodaną lokalizację, Siri podpowie ci, analizując sytuację na drodze, kiedy powinieneś wyjechać, aby zdążyć na czas.). Apple, chcąc dogonić konkurencję, w 2017 r. wypuściło głośnik z wbudowanym asystentem, który jeszcze bardziej będzie wspierał użytkownika i będzie mógł mu pomagać w zaawansowanych czynnościach.

  • Cortana (Microsoft) – system Microsoftu jest odpowiedzią firmy na asystenta Apple i jest dopiero rozwijany, ale patrząc na to, jaki ma potencjał, może stać się bardzo popularnym asystentem. Microsoft, podobnie jak Apple, chce wykorzystać swój ekosystem do popularyzacji asystenta. Biorąc pod uwagę to, ile urządzeń posiada system Windows, asystent bez trudu powinien zdobyć popularność.

Te systemy to najpopularniejsze opcje, ale praktycznie codziennie wychodzi na rynek jedna aplikacja, która uważana jest za Digital Voice Assistant. To pokazuje, jakie potrzeby użytkowników deweloperzy i producenci aplikacji chcą zaspokoić.

Amazon Echo, źródło: amazon.com

Jaki jest potencjał rynku?

Z roku na rok widać wzrost liczby zakupionych urządzeń z asystentem głosowym (głównie urządzenia Alexa oraz Google Home). Jednak rok 2018 będzie przełomowy i z przeprowadzonych przez firmę Accenture badań wynika, że na największych rynkach możliwy jest ponadkilkudziesięcioprocentowy wzrost sprzedaży urządzeń typu DVA (źródło1, źródło2).

Z badań wynika również, że ponad 50% respondentów woli głos kobiecy jako asystenta, a 20% głos męski (pozostałej części badanych „płeć” asystenta jest obojętna). Dlatego większość asystentów głosowych domyślnie ma ustawiony głos damski.

W czym może nam pomóc asystent?

Najczęstszym sposobem wykorzystania asystentów jest odtwarzanie muzyki, radia czy słuchanie audioboooków. Blisko 30% użytkowników produktu wykorzystuje mechanizmy do sterowania i zarządzania urządzeniami „inteligentnego domu”, co też wskazuje na pewien trend i pokazuje możliwości DVA.

Jeśli takie zastosowania cię nie przekonują, to pomyśl o swoim dniu i zobacz, co mógłby dla ciebie zrobić asystent:

  • rano obudzi cię w odpowiedniej fazie snu, dzięki czemu wstaniesz wyspany i pełen energii,

  • wskaże ci najszybszą trasę, kiedy jedziesz do pracy lub odwozisz dzieci do szkoły,

  • w pracy przypomni ci o ciekawych materiałach i informacjach dotyczących twojej branży,

  • zamówi obiad w twojej ulubionej restauracji,

  • na podstawie tego, co chcesz zjeść na kolację, przygotuje listę zakupów i zamówi produkty w sklepie internetowym,

  • po analizie twoich aktywności fizycznych ułoży idealny plan treningowy oraz dietę,

  • wieczorem zasugeruje idealną porę pójścia spać.

Nowy kanał sprzedaży?

Obecne systemy jeszcze nie są doskonałe i brakuje im jeszcze trochę do „pełnowartościowych” asystentów. Ten rok powinien to jednak zmienić, ponieważ wszystkie firmy technologiczne rozwijają swoich asystentów głosowych. Dzięki temu powstanie nowy kanał sprzedaży oraz dystrybucji informacji.

W docelowym modelu użytkownik nie powinien zajmować się czynnościami, które wydelegował do asystenta, więc asystent głosowy będzie swoistym katalizatorem. To on będzie decydował (na podstawie preferencji użytkownika), jaki na przykład sklep wybierze, robiąc zakupy online, czy jaki artykuł zostanie przeczytany. Kilka tygodni temu na targach CES w Las Vegas został pokazany głośnik marki JBL z wbudowanym ekranem oraz asystentem firmy Google. Można się spodziewać, że rozwój urządzeń do asystentów głosowych będzie również oparty o wyświetlacze.

Każdy z nas jest menedżerem swojego czasu. Skupiajmy się na rzeczach, które nas rozwijają czy sprawiają nam przyjemność. Tylko tak będziemy mogli korzystać z coraz większych możliwości, które mamy. Pozostałe obowiązki możemy oddelegować do asystenta lub zautomatyzować. Bo niezależnie od tego, ile zarabiamy, wszyscy mamy do dyspozycji tylko 7 dni w tygodniu i 24 godziny dziennie.

Grzegorz Tukaj

Związany z branżą eCommerce od ponad 6 lat, przez które zajmował się wszystkimi elementami związanymi ze sprzedażą online, od grafiki, customer experience aż po wdrożenia strategii.


Najpopularniejsze tematy