Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Poza schematem: poznaj 4 techniki, dzięki którym osiągniesz to, czego pragniesz

Jest takie miejsce, o którym marzy wielu z nas. Miejsce, w którym można spokojnie świętować swoje sukcesy. Miejsce całkowicie bezpieczne i pozbawione pułapek. Idealne dla tych, którzy marzą już tylko o tym, by odcinać kupony od dotychczasowych zwycięstw. To miejsce to tzw. strefa komfortu. Chcesz się tam znaleźć? UWAGA: jeśli tam trafisz, uciekaj!

Myślę intensywnie nad fenomenem strefy komfortu. Dlaczego dążymy do tego, aby w niej tkwić, kiedy wszystko podpowiada, by z niej uciekać? Co trzyma nas w tej mydlanej bańce?

Z jednej strony winna jest stabilizacja, przewidywalność i stały dopływ gotówki, który gwarantuje spokojne spłacanie kredytu hipotecznego. To z kolei gwarantuje w miarę bezstresowe funkcjonowanie. Kto nie chce takiego życia?

Z drugiej strony strefa komfortu w najlepszym wypadku może okazać się… strefą śmierci. Zwłaszcza kiedy większość zatrudnionych koncentruje się niemal wyłącznie na utrzymaniu dotychczasowej pozycji, co w efekcie spowalnia rozwój firmy, zabija kreatywność oraz obniża tempo adaptowania się do zmian (tzw. „agility”).

Bez ograniczeń

Osobiście pozostaję zwolenniczką zmian i ciągłego rozwijania swoich umiejętności. Dzięki temu odkrywam nieograniczone możliwości, jakie czekają na mnie poza moją własną strefą komfortu. Dodatkowo, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że magia czeka na mnie również poza moją obecną pracą, mój styl przywództwa mogę zdefiniować jako odważny, osobisty i jasny dla wszystkich.

Jeśli czujesz się gotowy do „przejścia na jasną stronę mocy”, proponuję metodę małych kroków. Niektóre brzmią bardzo banalnie, ale stosowane konsekwentnie przynoszą zadziwiające efekty (wiem, bo przetestowałam):

  • Złam schematy. Zwykle grasz w squasha z tym samym znajomym, jesz lunch w tym samym gronie i miejscu, jeździsz na wakacje z tą samą paczką. A może mógłbyś spróbować nieco poszerzyć tę grupę lub zupełnie ją zmienić? Pomyśl, ile nowych pomysłów i perspektyw możesz dostrzec.

  • Otwórz swój umysł. Marzyłeś o grze na pianinie, ale w młodości nigdy nie udało Ci się wybrać na lekcje… A może zawsze chciałeś pomieszkać w Ameryce Południowej? Skorzystaj z możliwości, jakie daje tu i teraz. Może mógłbyś połączyć wakacje z wolontariatem, np. w Brazylii?

  • Działaj odważnie. Plany strategiczne wychodzące od Twojego szefa albo jego szefa nie mają większego uzasadnienia ekonomicznego i dobrze to wiesz? Powiedz to wprost i zaproponuj swoją wersję działań.

  • Przekraczaj granice. Stresują Cię wystąpienia publiczne, ale mocno chcesz ich spróbować. Nic prostszego. Poszukaj konferencji, seminariów, gdzie mógłbyś przekazać swoją wiedzę innym. Zacznij od małych grup w znanym Ci otoczeniu, aż w końcu dotrzesz na sale akademickie.

Wyjście ze strefy komfortu, poszerzenie jej czy po prostu status quo? Odpowiedź na to pytanie zależy wyłącznie od ciebie.

Agnieszka Światowa

HR IT Head North West Europe, Siemens, CEO QuaTes.


Najpopularniejsze tematy