Dziś większość zasobów w branży logistycznej jest łatwo dostępna. To sprawia, że cyfryzacja staje się prawdziwym źródłem przewagi konkurencyjnej – przekonuje dyrektor działu IT i projektów z Grupy Omega Pilzno.
Zmieniająca się rola działu IT to jeden z najważniejszych trendów informatyzacji, które wskazali respondenci badania przeprowadzonego przez ICAN Research & Diagnostics na zlecenie Orange Polska. Kluczowe znaczenie ma to m.in. dla Grupy Omega Pilzno. Poniżej przedstawiamy fragment rozmowy badawczej z Grzegorzem Borowiczem, dyrektorem działu IT i projektów.
Grupa Omega Pilzno istnieje od 1992 roku. Dziś tworzy ją ponad 1000 pracowników, a firma oferuje swoim partnerom flotę blisko 700 pojazdów i 5 magazynów logistycznych. Więcej o firmie znaleźć można na stronie omega‑pilzno.com.pl.
Czym dla Pana jest informatyzacja, a czym cyfryzacja?
Pojęcia informatyzacji i cyfryzacji nie są tożsame. O ile to pierwsze związane jest z wdrożeniami technologii informatycznych, drugie odnosi się do strategii biznesowej. Cyfryzacja jest poziomem wyżej – to wykorzystanie nie tylko systemów informatycznych, ale również cyfrowych danych.
W naszej firmie udało się zbudować świadomość tego, że dzięki wykorzystaniu technologii możemy zyskać przewagę biznesową. Dziś większość zasobów w naszej branży – samochód, powierzchnia magazynowa itd. – jest łatwo- i ogólnodostępna. To sprawia, że cyfryzacja staje się prawdziwym źródłem przewagi konkurencyjnej.
Czy takie myślenie przekłada się na współpracę działu IT z działami biznesowymi?
Zdecydowanie! Dział IT nie jest już traktowany jak kosztowne wsparcie. Staje się partnerem współtworzącym biznes, który pomaga zdobywać przewagę konkurencyjną. Ta współpraca oznacza stałe zadawanie pytań o to, co można zrobić, aby dzięki technologiom ulepszyć naszą organizację.
Czy według Pana to idealny model współpracy?
Myślę, że jeszcze wiele pracy przed nami, mamy niewykorzystany potencjał. Wciąż definiujemy obszary, w których możemy wesprzeć biznes. Źródła tych rozmów pochodzą z samego IT oraz z działów biznesowych. Cieszę się zwłaszcza z tego, że taką dobrą komunikację udało się wprowadzić w najważniejszym dla nas obszarze, czyli we wsparciu transportu.
Czy przekłada się to u Państwa na konkretne rozwiązania, systemy IT, które posiadacie?
Tak, zdecydowanie. Korzystamy z systemu ERP, zintegrowanego z innymi systemami w firmie. Bardzo duża część budżetu wydzielonego dla IT jest przeznaczana na ich rozwój i integrację. Chcemy w przyszłości mocno rozwijać systemy business intelligence, które będą swoistymi nakładkami na nasze systemy operacyjne, służącymi analizie zbieranych przez nas danych.
O jakiej analizie danych Państwo myślą?
Mam tu na myśli poziom operacyjny wsparcia transportu i analizę pod kątem zarówno przychodowym, jak i kosztowym. Bardzo ważna jest także analiza danych pochodzących od naszych partnerów handlowych czy klientów. Dzięki narzędziom IT chcemy wspierać naszych klientów, lepiej rozpoznawać ich potrzeby. Wszystko po to, abyśmy mogli zaproponować rozwiązania ich problemów.
Na koniec zapytam, jak dbacie Państwo o bezpieczeństwo zbieranych danych?
Dla nas bezpieczeństwo ma kluczowe znaczenie. Staramy się zabezpieczać nasze systemy i zasoby przed włamaniem i wyciekiem informacji. Mówimy tu o firewallach, zabezpieczeniach stacji roboczych, szyfrowaniu dysków itd. Wprowadziliśmy także szereg procedur i działań uświadamiających dla naszych pracowników i partnerów. Cyfrowe bezpieczeństwo stawiamy bardzo wysoko na liście priorytetów.