Ten artykuł dostępny jest także w wersji audio. Zaloguj się lub zostań prenumeratorem i słuchaj bez ograniczeń!
Firma ciepłownicza RzeHot niespodziewanie traci dużego klienta. Utrata lukratywnego biznesu ujawnia wiele wewnętrznych problemów w organizacji, takich jak złe zarządzanie projektami i procesami operacyjnymi.
Krzysztof Rudnicki, prezes i jeden z kluczowych akcjonariuszy Zakładu Gospodarki Ciepłowniczej RzeHot, zrelaksowany usiadł na fotelu w przestronnym gabinecie. Rozmarzony zwrócił się w stronę okna, błądząc myślami wokół wyjazdu syna na prestiżowe studia na Uniwersytecie Princeton w Stanach Zjednoczonych. Jego rozważania przerwało wejście asystentki.
– Przed chwilą dzwonił pan Makarenko. Mówił, że chciałby się pilnie z panem spotkać. Czy mogę potwierdzić spotkanie dziś na godzinę 12.00?
– Oczywiście, tylko najpierw w spokoju chcę wypić kawę – odpowiedział prezes i zwrócił się w stronę ekranu komputera, aby jeszcze raz przejrzeć stronę internetową amerykańskiej uczelni.
RzeHot jest przedsiębiorstwem posiadającym koncesję Prezesa URE na działalność w zakresie wytwarzania, przesyłania i dystrybucji oraz obrotu ciepłem. Zakład od kilku lat zajmuje pozycję lidera branży w kilku dużych miastach Polski, z dynamicznie rozwijającym się Rzeszowem na czele. To tutaj 25 lat temu firma powstała po sprywatyzowaniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i tutaj też przedsiębiorstwo ma swoją siedzibę. W ostatnich latach przychody firmy znacząco rosły w związku z dynamicznym rozwojem samego miasta. W Rzeszowie wyrastają nowe osiedla, a RzeHot, od lat monopolista na dostawę ciepła w tej części kraju, przejął obsługę kolejnych osiedli mieszkaniowych i nowych biurowców. Niedawno firma RzeHot rozpoczęła rozmowy z deweloperem Multiyoung na temat dostaw ciepła do powstającego właśnie osiedla Idea.