Prorozwojowa strategia firmy oraz wspólne cele zarządu i akcjonariusza uchroniły Dolcan od zawirowań na rynku budowlanym. Innowacyjne inwestycje poszerzyły źródła finansowania oraz grupę klienów.
W Polsce rozterki zarządów związane z wykorzystaniem kapitału na prorozwojowe inwestycje nie są tak mocno widoczne choćby dlatego, że nie obserwujemy takiego przesytu kapitału, jak w USA lub innych krajach rozwiniętych. U nas kapitał nadal jest towarem deficytowym, szczególnie w takich branżach jak budownictwo. Dla deweloperów kapitał jest jednym z podstawowych narzędzi pracy i zdajemy sobie sprawę, że nie sposób go pozyskać bez wprowadzania innowacji, w tym szczególnie rynkotwórczych, które umożliwią nam zagospodarowanie istniejących na rynku luk i pozyskanie przewagi konkurencyjnej.
Nowe grupy produktów
W przypadku firmy Dolcan innowacjami rynkotwórczymi można nazwać oferowane przez nas grupy produktów, które pozwoliły na pozyskanie nowych segmentów klientów i zajęcie nisz na polskim rynku nieruchomości mieszkaniowych. Najlepszym przykładem takiego innowacyjnego produktu jest nowa kategoria – miniapartamenty i pierwsza inwestycja z tej grupy – Miasteczko Rubikon. Do tej pory mieszkania, szczególnie w dużych aglomeracjach były dostępne jedynie dla osób stosunkowo zamożnych – mających znaczące oszczędności lub wysokie zarobki umożliwiające zaciągnięcie kredytu. Dzięki miniapartamentom własne M stało się dostępne dla dużo większej grupy odbiorców – zwłaszcza młodych osób, które dopiero wkraczają w dorosłe życie i nie potrzebują dużych metraży, za to zależy im na własnym mieszkaniu. Miasteczko Rubikon zostało zaprojektowane tak, aby nawet najmniejsze metrażowo lokale umożliwiały wygospodarowanie stref – dziennej, sypialnej i kuchennej. Wszystkie lokale są widne i mają obszerne balkony lub tarasy. Inwestycja ta z jednej strony ułatwia nie tylko usamodzielnienie się i start w dorosłość, z drugiej może być okazją dla inwestorów z mniejszymi zasobami gotówki do budowy portfela inwestycyjnego opartego na nieruchomościach.
Czytaj więcej>> Sześć mitów na temat opracowywania produktów
Inwestycja w inwestycje
Kolejnym przykładem innowacyjnej inwestycji rozwojowej jest funkcjonujący już od ponad dwóch lat Condo System Dolcan. Zauważyliśmy, że jest duża grupa osób prywatnych lub przedsiębiorstw, która chce zainwestować kapitał w nieruchomości mieszkaniowe, ale boi się kłopotów związanych z zarządzaniem wynajmem. W Polsce w tym czasie w miejscowościach wakacyjnych zaczęły powoli powstawać condohotele. Wykorzystaliśmy rynkowy trend i wprowadziliśmy zupełnie nowy produkt – mieszkania condo w dużych aglomeracjach. W przeciwieństwie do hoteli condo, w naszym systemie inwestorzy nabywają mieszkanie z aktem notarialnym, nie zaś udział w nieruchomości lub lokal usługowy. Ważne jest także to, że w przypadku apartamentów na wynajem w dużych aglomeracjach, w przeciwieństwie do tych położonych w miejscowościach wypoczynkowych, nie ma zjawiska sezonowości. W ramach Condo Systemu Dolcan, klient podpisuje z firmą dwie umowy – jedną na zakup mieszkania i drugą oddającą nieruchomość w zarządzanie. To operator zajmuje się pozyskiwaniem najemców, ich obsługą oraz wszelkimi naprawami i remontami. W zamian inwestorzy mają gwarantowany stały zysk przez cały okres obowiązywania umowy.
Dzięki temu produktowi, nasza firma nie tylko poszerzyła grono klientów o inwestorów, dla których ważny jest bezpieczny zysk i spokój inwestycji. Condo System Dolcan pozwala zarabiać na wynajmie apartamentów. Efektem przyjętej strategii był wzrost zatrudnienia oraz bezpieczne przeprowadzenie firmy przez okres zastoju na rynku budownictwa mieszkaniowego i przejściowe trudności całej branży w pozyskiwaniu funduszy na inwestycje w bankach, kiedy znalazły się one w dołku. Trafiliśmy z ofertą do grupy inwestorów, dla których lokaty bankowe stały się nieopłacalne, a zakup akcji i obligacji państwowych był obarczony zbyt dużym ryzykiem.
Czytaj więcej>> Jak rozwinąć skrzydła w schyłkowej branży?
Właściciel z planem na przyszłość
Strategia inwestycyjna Dolcan, która okazuje się sukcesem, była prosta do wdrożenia, przynajmniej od strony akcjonariatu. Mamy tylko jednego właściciela – założyciela przedsiębiorstwa, dlatego podejmowanie decyzji rozwojowych firmy jest zdecydowanie łatwiejsze niż w spółkach giełdowych, gdzie część akcjonariuszy blokuje działania prowzrostowe z powodu krótkoterminowej perspektywy. Dolcan może sobie pozwolić na realizację celów w długiej perspektywie, bo jedyny akcjonariusz jest sam zainteresowany realnym wzrostem wartości swojej inwestycji, a nie bieżącą wyceną papierów na rynku. Identyczne podejście ma również zarząd. Wspólne cele i kierunki rozwoju pozwoliły nam wyjść z kryzysu bez szwanku. Poszerzyły też źródła pozyskiwania środków i grupę docelową klientów.