Spojrzenie dyrektorów finansowych na rozwój i wzmocnienie pozycji konkurencyjnej firmy oraz narzędzi, które mogą temu najlepiej służyć, jest w większości przypadków podobne do spojrzenia prezesów. Różnice polegają głównie na innym rozłożeniu akcentów. Okazuje się, że CFO patrzą na biznes przede wszystkim przez pryzmat marż i kosztów, często nie dostrzegając szans.
Prezesi spoglądają na swoje organizacje z góry i wielu z nich nie wchodzi w szczegóły prowadzonych działań. Interesuje ich przede wszystkim sprzedaż i efekt biznesowy. Natomiast dyrektorzy finansowi zajmują się przede wszystkim tym, co znajduje się pod powierzchnią. Są doskonale zorientowani w procesach, rentowności poszczególnych działów i narzędziach stabilizujących finanse; trzymają rękę na kosztach. Analizują działalność firmy w kontekście bieżących wyników, mają jednak problem, aby spojrzeć na projekty od strony potencjalnych szans i ewentualnych przyszłych zysków. Jedynie tam, gdzie CFO pełnią strategiczną rolę, wyraźnie widać pozytywne oddziaływanie finansów na rozwój i pozycję konkurencyjną przedsiębiorstw. Takie wnioski płyną z badania Rola finansów w ekosystemie firmy przeprowadzonego przez ICAN Research na zlecenie Klubu CFO (1).
Z badania wynika, że jeżeli dyrektorzy finansowi mają działać strategicznie, powinni nauczyć się patrzeć na firmę z dużo szerszej perspektywy, analizować procesy nie tylko od strony kosztów, ale także ich wpływu na biznes i na budowanie przewagi konkurencyjnej. Takie spojrzenie uzmysłowi im, że marże lub koszty w danym centrum nie są najistotniejsze. Ważniejsza jest synergia z innymi obszarami i ogólny, dodatni wpływ na organizację. Ta bariera mentalna, którą CFO ciężko pokonać, powoduje, że nie są zbyt elastyczni we współzarządzaniu, a w codziennym działaniu nie wykorzystują kreatywnej roli pieniądza. Tymczasem dużo lepsze od średniej efekty uzyskiwane przez CFO, którzy widzą biznes szeroko, są warte wysiłku.