Nie ma większych różnic w technikach cyberataków na świecie. Istotne rozbieżności dotyczą natomiast monitorowania bezpieczeństwa oraz sposobu i sprawności reagowania na wykryte przypadki jego naruszenia
agrożenia dla środowiska teleinformatycznego firm czy administracji są takie same na całym świecie. Bardzo podobne są również techniki przełamywania zabezpieczeń. Polskie firmy w takim samym stopniu są podatne na zagrożenia wynikające z ataków wewnętrznych, jak w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Japonii.
Firma doradcza EY co roku przeprowadza Światowe Badania Nadużyć Gospodarczych. W ubiegłym roku w Polsce 60% ankietowanych uznało cyberprzestępczość za istotne zagrożenie. Według ankietowanych menedżerów, źródłem ataków mogą być przede wszystkim pracownicy – tak deklaruje 52%, konkurencja – 42%, hakerów wskazało 36% ankietowanych, a zorganizowane grupy przestępcze – 8%.