Nie wiem, co lubię bardziej – życiowe i biznesowe podsumowania na koniec roku czy wchodzenie w kolejny rok z wnioskami z rocznego bilansu i apetytem na więcej. Boże Narodzenie to dla mnie czas radości, lukrowania makowców, rodzinnych rytuałów i napawania się zapachem choinki. Z kolei początek Nowego Roku to czas ciekawości i planowania, choć to drugie nauczyłam się już powściągać na rzecz życia, o czym parę słów w dzisiejszym tekście.
Na co warto zwrócić uwagę w 2016, żeby zwiększyć szanse na udany kolejny rok naszego życia i pracy? Mój subiektywny wybór – poniżej.
1. Zaplanuj czas na życie – w planowaniu pracy jesteś lepszy
Życie jest teraz, zacznij więc rok od wpisania w swój kalendarz czasu na pasje, bliskich ludzi, odpoczynek. Gdy już zaplanujesz, konsekwentnie żyj tu i teraz, ciesz się tym, co masz, celebruj małe i duże sukcesy, nagradzaj się za efekty i dobre uczynki i nie odkładaj życia na „kiedyś” – bo ono nie istnieje. Zadbaj o dobry roczny work‑life bilans, bo work‑life balance to także mit.
2. Zrób audyt relacji – kto ci rujnuje poczucie własnej wartości
Zrób przegląd swoich relacji, zdefiniuj te ważne i nieważne, oddziel „oceany” od „kałuż”. Wpisz w kalendarz czas na pielęgnowanie kontaktów z ludźmi, w których oczach warto się przeglądać, bo są Ci życzliwi, zależy im na Tobie, Twoim rozwoju i jesteś dla nich kimś nieprzypadkowym. Przeanalizuj dobrze, czyje opinie bierzesz sobie do serca na tyle, że wpływają na to, kim i jakim się stajesz. Poświęć uwagę tym budującym, a nie rujnującym Twoje poczucie własnej wartości. Zadbaj o „ekologiczne” relacje w miejsce tych „toksycznych”, które pozbawiają Cię dobrej energii, nie oferując w zamian nic dobrego.
3. Pielęgnuj wartości
Siłę i motywację do życia czerpiemy z naszych wartości. Zdefiniuj dobrze, co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu i w pracy zawodowej. Następnie dobrze zakomunikuj to światu, żeby móc oczekiwać, że zostanie uszanowane. Poza stanem kręgosłupa i ciała zadbaj również o stan kręgosłupa moralnego, bo jest ściśle skorelowany z poczuciem sensu i życiowej satysfakcji. Lepiej się żyje, patrząc ludziom prosto w oczy, niż skrywając frustrację i niezadowolenie z siebie, gdy się zdradziło własne zasady życiowe.
4. Szanuj siebie samego jak klienta swego
Poczucie własnej wartości to bezcenny fundament dobrego życia i relacji. Nie rujnuj własnej wartości krytycznym stosunkiem do siebie, nie dyskredytuj własnych sukcesów, nie podważaj kompetencji i talentów. Mów sobie rzeczy miłe, oceniaj się adekwatnie i sprawiedliwie i zwracaj się do siebie grzecznie, słowami, które chciałbyś usłyszeć z ust własnych dzieci, rodziców, partnera, teściowej lub szefa.
5. Wybaczaj sobie i innym
Idąc tropem powyższego punktu, naucz się wybaczać sobie brak doskonałości – wszak człek nie cyborg i nie spiżowy posąg, a miejsce Pana Boga jest już zajęte... Odpuść sobie perfekcjonizm, bo jak powiedział mój Mistrz Zbigniew: perfekcjonizm jest formą egoizmu – im bardziej jesteś skupiony na potrzebie robienia rzeczy zgodnie z własnymi wyśrubowanymi standardami, tym bardziej tracisz z oczu potrzeby innych, które mogą być od Twoich odmienne. Aramejczycy twierdzili, że wybaczanie jest tak samo ważną dla zdrowia czynnością fizjologiczną jak jedzenie, picie i wydalanie. Zaś Faceci w Czerni (2) uważali, że żal jest najgroźniejszą, najpotężniejszą i najbardziej niszczycielską siłą na kuli ziemskiej.
Życzę zatem sobie i Wam, drodzy Czytelnicy, abyśmy czuli się osobiście odpowiedzialni, by kolejny rok przeżyć w otoczeniu życzliwych, otwartych ludzi, którzy potrafią komunikować swoje wartości, okazując równocześnie szacunek dla potrzeb innych, zarówno jako liderzy, pracownicy, rodzice, pedagodzy, jak i przyzwoici profesjonaliści z różnych dziedzin życia. Niech każdy z nas profesjonalnie zarządzi sobą, swoim celami, swoimi emocjami, swoją sferą zasad i etyki oraz swoją komunikacją w przestrzeni publicznej, a będzie to wielka zmiana, dzięki której wszyscy skorzystamy. Z ciekawością czekam na Wasze życzenia dla Czytelników blogosfery liderów biznesu w komentarzach do tych noworocznych życzeń.
Świątecznie zaś każdemu z Was życzę pięknych prezentów, bo zasłużyliście – jako wrażliwi Czytelnicy, na których inspirujące komentarze zawsze mogę liczyć. Wszystkiego najlepszego!