Po dziesięciu latach nieustannego wzrostu przedsiębiorcy już nie zastanawiają się nad tym, „czy”, lecz „kiedy” nadejdzie spowolnienie gospodarcze. Niestety, wiele firm czeka biernie na nadejście trudnych czasów bądź rozważa jedynie cięcie kosztów i redukcje planów. Tylko nieliczne przedsiębiorstwa widzą w recesji okazję do dalszego wzrostu. Dowiedz się, co je wyróżnia.
Koniunktura gospodarcza jest jak pogoda. Jest zawsze. Korzystamy z jej dobrodziejstw i staramy się chronić przed jej kaprysami, ale pewne są tylko dwie rzeczy – że wcześniej czy później się zmieni, a o tej zmianie decydują nie ludzie, lecz skomplikowane mechanizmy o zasięgu globalnym. Niestety, złożoność ekosystemu biznesowego z dnia na dzień rośnie, a coraz to nowsze czynniki tylko pogłębiają zmienność i nieprzewidywalność otoczenia. Wystarczy choćby wymienić brexit, w który jeszcze parę lat temu nikt nie wierzył, konflikty polityczne na Bliskim Wschodzie i w Europie Wschodniej, napięcie handlowe między Stanami Zjednoczonymi i Chinami czy rozprzestrzeniający się po świecie koronawirus. Dochodzą do tego zakłócenia wielu modeli biznesowych wywołane przełomowymi zmianami technologicznymi i ewolucją gustów konsumentów oraz sposobów zaspokajania ich potrzeb.
...