Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Lepiej zapobiegać niż leczyć

Granica między poświęceniem dla pracy a utratą zdrowia i bliskich relacji jest cienka, a jej przekroczenie często pozostaje niezauważone. W dzisiejszym świecie, gdzie efektywność i ciągła dostępność uchodzą za klucz do sukcesu, wielu, tak jak 35‑letni przedsiębiorca Mariusz, nie dostrzega, że ich nawyki prowadzą do nieodwracalnych szkód zdrowotnych. Warto wcześniej zadać sobie pytanie, gdzie znajduje się ta granica, i poszukać równowagi, zanim będzie za późno. Niestety, podczas pracy na SOR nieraz widziałam młodych ludzi podobnych do bohatera studium.

Mariusz pracuje po kilkanaście godzin dziennie, często śpi mniej niż pięć godzin na dobę. Każdego dnia stawia czoła wyzwaniom, negocjuje, rozwiązuje problemy, a jego życie to niekończąca się sekwencja obowiązków. Tymczasem jego ciało coraz głośniej sygnalizuje przeciążenie – zmęczenie, problemy z koncentracją, kołatanie serca, drażliwość. Jako lekarz wiem, że organizm nie zapomina. Stres, brak snu i presja mają swoje konsekwencje. Każda ignorowana potrzeba odpoczynku przybliża Mariusza do momentu, w którym drobne oznaki przeciążenia przerodzą się w poważne problemy zdrowotne.

Zostało 81% artykułu.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Dołącz do subskrybentów MIT Sloan Management Review Polska Premium!

Jesteś subskrybentem? Zaloguj się »


Najpopularniejsze tematy