W przemyśle lotniczym średnio co 7–8 lat notujemy kryzys lub spowolnienie, dlatego przedsiębiorstwa Doliny Lotniczej stosują różne strategie dostosowania się do tego typu wyzwań. Inaczej reagują małe firmy rodzinne, a inaczej wielkie organizacje. Moje doświadczenia i korporacji o amerykańskich korzeniach, którą od wielu lat kieruję, bazują głównie na kryzysie z roku 2009.
Firma Pratt & Whitney Rzeszów (dawna WSK Rzeszów) została sprywatyzowana w roku 2002 i przez kolejne siedem lat przeżywała okres niebywałego wzrostu. Amerykański inwestor dokonał olbrzymiego transferu wiedzy i technologii, a inwestycje przekroczyły pół miliarda dolarów. Staliśmy się szybko jedną z najlepszych fabryk naszej branży, zatrudniającą 4000 pracowników. Przyjmowaliśmy do pracy średnio 500 nowych pracowników rocznie, wartość rocznej sprzedaży wzrosła ośmiokrotnie, a płace się podwoiły. Jednym słowem „raj na ziemi”… i nagle kryzys!
...