Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Abonament na kawę, czyli jak zmienia się ekonomia subskrypcji

Model subskrypcyjny do tej pory kojarzył się Polakom głównie z platformami dostarczającymi treści cyfrowe, jednak od pewnego czasu skutecznie rozwija się także w branżach sprzedających fizyczne produkty. Sprzedaż kawy w modelu subskrypcyjnym wzrosła w ostatnim roku o 109%. Marka Coffeedesk uruchomiła usługę, w ramach której klienci cyklicznie otrzymują dobraną pod swoje preferencje smakowe kawę speciality.

Nowe rozwiązania zyskują na popularności głównie ze względu na fakt odciążania klientów od czasochłonnych i powtarzalnych czynności. Przedłużający się lockdown sprawia także, że konsumenci chcą zadbać o zapasy ulubionych produktów. Zamiast chodzić do sklepu, czekać w kolejce i narażać swoje zdrowie, możemy zamówić w internecie produkty z dostawą do domu. Dlaczego jednak nie pójść o krok dalej i nie zautomatyzować zakupów, których dokonujemy regularnie?

Przykładem zastosowania tej strategii na polskim rynku jest nowa usługa Hi!Coffeedesk kołobrzeskiej spółki All Good SA, właściciela marki Coffeedesk, która specjalizuje się w sprzedaży wysokiej jakości kawy speciality. Firma z końcem stycznia wprowadziła do swojej oferty możliwość zamówienia w ramach subskrypcji stałych dostaw wyselekcjonowanych ziaren o określonym profilu smakowym prosto do domu lub paczkomatu.

– Od kilku lat aplikacje, bez których dziś nie wyobrażamy sobie życia, takie jak Netflix czy Spotify, przecierały szlaki i przyzwyczaiły Polaków do modelu płatności cyklicznych. Po usługach cyfrowych przyszedł czas na produkty fizyczne. Pandemia przyspieszyła odejście klientów od tradycyjnych sklepów w kierunku zakupów online o dobrych kilka lat. Model subskrypcyjny doskonale wpisuje się w tę tendencję i jednocześnie stanowi świetne uzupełnienie naszej strategii biznesowej opartej o omnichannel – podkreśla Łukasz Wichłacz, CEO Coffeedesk.

Nabywcy mogą określić, jakiego rodzaju smaki im najbardziej odpowiadają, a także jak często chcą otrzymywać przesyłki. – Chcemy dostarczać naszym klientom to, za czym w pandemii tęsknią najbardziej – kawę jak z ulubionej kawiarni i smak, który wybiorą według własnego uznania. Nasza kolekcja kaw subskrypcyjnych pod marką własną Hi!Coffeedesk jest oparta na ośmiu różnych profilach sensorycznych. Każdy z nich reprezentuje inne nuty smakowe. Wierzymy, że kawa to przede wszystkim smak, a ten dla każdego oznacza coś innego. Wybrany zestaw ziaren subskrybent otrzyma zgodnie z preferowaną częstotliwością. Dzięki mechanizmowi cyklicznej płatności klient nie musi już pamiętać o kolejnych zakupach, to my dbamy o regularną dostawę.

Model subskrypcyjny ma sens szczególnie w przypadku rozpoznawalnych marek, które mają wielu stałych klientów. W ten sposób powstaje nowa gałąź sprzedaży e‑commerce, która ma już nawet swoją nazwę: zero‑click commerce, czyli sprzedaż fizycznych produktów w abonamencie.

Coffeedesk jak Netflix

Porównanie strategii Coffeedesk do Netflixa nie jest wcale oderwane od rzeczywistości. Warto pamiętać, że amerykański serwis pierwotnie był internetową wypożyczalnią filmów na fizycznych nośnikach. Za sukcesem platformy kryje się unikalne podejście do klienta. Netflix zyskał przewagę nad Blockbusterem (ówczesnym konkurentem na amerykańskim rynku), rezygnując z opłat za opóźnione zwroty wypożyczonych tytułów. Zamiast tego firma wprowadziła abonament i promowała filmy dostosowane do gustu widzów. Wprowadzone rozwiązanie okazało się tak skuteczne, że klienci rzadziej przetrzymywali płyty, aby otrzymać kolejne proponowane pozycje. Właściciele Netflixa zrozumieli, że sprzedają nie tyle fizyczne przedmioty, co unikalne doświadczenia i emocje.

Usługi oparte na modelu subskrypcyjnym będą zyskiwać na popularności – rynek ten od kilku lat cechuje się ciągłym wzrostem, a pandemia przyspieszyła jego rozwój.

Podobnie jest w przypadku marki Coffeedesk – firma z Kołobrzegu sprzedaż kawy opiera o supreme service. Ponadstandardowa obsługa klienta, budowanie społeczności i edukacja w zakresie kawy speciality sprawiają, że zakup ziaren staje się bardziej zindywidualizowaną usługą niż tylko produktem. To podejście wymaga szczególnej staranności, aby zrozumieć potrzeby każdego kawosza i dostosować pod niego ofertę. Stąd pomysł na Hi!Coffeedesk – subskrypcję, w której klienci będą mogli wybierać kawę zgodnie ze swoimi preferencjami smakowymi. W ten sposób marka buduje trwałe relacje z klientem i tworzy solidne podstawy pod swój rozwój – zadowoleni użytkownicy znacznie chętniej skorzystają z ofert kierowanych bezpośrednio do nich.

– W Coffeedesk wierzymy przede wszystkim w długofalowe relacje z klientami, doceniamy ich lojalność – to z myślą o nich uruchomiliśmy projekt subskrypcji. Przefiltrowaliśmy morze kawy, by dla naszych subskrybentów wybrać najciekawsze smaki. Hi!Coffeedesk przygotowaliśmy we współpracy z najlepszymi polskimi palarniami, ponieważ wierzymy w lokalny, zrównoważony biznes i dystrybucję – dodaje Łukasz Wichłacz, CEO kołobrzeskiej firmy.

Według raportu The 2020 Square x SCA Coffee, w Stanach Zjednoczonych w zeszłym roku liczba palarni kawy oferujących sprzedaż w oparciu o subskrypcję wzrosła o 25%. Pomimo pandemii koronawirusa przychody ze sprzedaży w ramach tego modelu zwiększyły się aż o 109%.

Sztuczna inteligencja wie lepiej, czego potrzebujemy

Nie jest wykluczone, że śladem Coffeedesk w najbliższym czasie pójdą także kolejne firmy, które zaoferują inne rodzaje produktów w ramach cyklicznych subskrypcji. Według przewidywań Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w 2021 roku możemy się spodziewać wielu nowych usług abonamentowych, które dobiorą produkty na podstawie naszych przyzwyczajeń zakupowych, po czym wyślą je prosto pod nasze drzwi. Taka możliwość będzie kusząca szczególnie dla osób mających niewiele czasu lub po prostu chcących wygospodarować go więcej dla siebie, rodziny i znajomych.

Usługi oparte na modelu subskrypcyjnym z pewnością będą zyskiwać na popularności – rynek ten od kilku lat cechuje się ciągłym wzrostem, a pandemia znacząco przyspieszyła jego rozwój.

Subskrypcja Hi!Coffeedesk jest kolejnym, po otwarciu trzeciego showroomu, projektem, na który firma pozyskała środki w ramach zeszłorocznej zbiórki crowdfundingowej. Spółka zebrała wówczas ponad 2 miliony złotych na realizację swoich strategicznych celów. Coffeedesk to według „Financial Timesa” jedna z najszybciej rozwijających się firm w branży kawowej w Europie Środkowo‑Wschodniej. Kawowy omnichannel z Kołobrzegu działa w oparciu o sklep internetowy, dwie platformy online skierowane do biznesu oraz rozwijającą się, butikową sieć kawiarni. •


Najpopularniejsze tematy