Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
Zarządzanie talentami

Aby naprawić system merytokracji, postaw charakter w centrum

20 listopada 2025 6 min czytania
Thomas A. Cole
system merytokracji i charakter w centrum

Streszczenie: Właściwie wdrożona merytokracja wymaga szerszej definicji zasług, obejmującej nie tylko kompetencje, lecz także cechy charakteru takie jak uczciwość, pokora i empatia. Tylko wtedy możliwe jest budowanie sprawiedliwego systemu, który obsadza stanowiska najlepszymi osobami, przywraca zaufanie i chroni organizację przed ryzykiem wynikającym z braku moralnego kompasu u liderów.

Pokaż więcej

Organizacje, które chcą zatrudniać i awansować pracowników w oparciu o merytokrację, powinny brać pod uwagę nie tylko kompetencje i wyniki, lecz także charakter.

Idea merytokracji znajduje się dziś pod ostrzałem: określa się ją jako „mit”, „fikcję”, „pułapkę”, „tyranię” czy wręcz „alibi dla plutokracji”. Choć merytokracja – w jej dotychczasowej i obecnej praktyce – z pewnością wymaga głębokiej reformy, trudno zaakceptować tezę, że jest na tyle wadliwa, by porzucić ją jako aspirację.

Właściwie wdrożona merytokracja pozwala obsadzać stanowiska władzy i wpływu najlepszymi i najbardziej zasługującymi osobami. Może też budować poczucie sprawiedliwości, a nawet przywracać szacunek dla autorytetów. Kluczowym elementem jej odnowy jest przyjęcie szerszej, bardziej wymagającej definicji „zasług” – takiej, która wykracza poza kompetencje zawodowe czy postrzegany wysiłek. Powinna ona obejmować także cechy charakteru, takie jak: uczciwość, pokora, ambicja rozumiana jako gotowość do działania na rzecz innych, odporność, fundamentalna życzliwość, empatia oraz szacunek dla ludzi.

Dlaczego ocena „zasług” bywa problematyczna

Podejmowanie decyzji o zatrudnieniu czy awansie wyłącznie na podstawie meritów jest trudniejsze, niż się wydaje. Osoby decyzyjne często nie mają pełnej świadomości własnych uprzedzeń, a więc nie potrafią ich wyeliminować podczas oceny kandydatów. Do procesu rekrutacyjnego czy awansowego nierzadko wkradają się również czynniki niezwiązane z merytoryczną oceną – na przykład presja społeczna, by faworyzować kogoś z sieci kontaktów, albo skłonność do przeceniania formalnych kwalifikacji zamiast realnych umiejętności.

W wielu organizacjach, które deklarują przywiązanie do merytokracji, funkcjonują także podwójne standardy – mniej rygorystyczne kryteria stosowane wobec wybranych osób. To nie tylko zaprzecza idei merytokracji, lecz także sygnalizuje tym, którzy są oceniani bardziej surowo, że cały system jest ustawiony. Powszechność takich praktyk może być jednym z głównych źródeł cynizmu, który dziś podważa sens merytokracji.

Dlatego przywrócenie merytokracji jako realnie sprawiedliwego i użytecznego mechanizmu podejmowania decyzji kadrowych wymaga jasnych, precyzyjnych definicji wszystkich kryteriów oceny – oraz konsekwentnego, systematycznego ich stosowania.

Dlaczego charakter ma znaczenie

Udokumentowane zachowania w pracy i potwierdzone kompetencje istotne dla danego stanowiska są kluczowymi elementami „zasług” przy ocenie każdego kandydata. Jednak w przypadku osób ubiegających się o funkcje związane z władzą czy wpływem, absolutnym priorytetem powinna być ocena ich charakteru.

Liderzy pozbawieni silnego moralnego kompasu częściej idą na skróty w sytuacjach stresu lub kryzysu. Mogą nadużywać swojej pozycji wobec podwładnych i z pewnością nie będą wiarygodnymi, skutecznymi rzecznikami kultury opartej na uczciwości. Rzadziej też zdobywają zaufanie, które jest podstawą skutecznego przywództwa. Organizacja kierowana przez osoby o wątpliwym charakterze prędzej czy później zyska nadszarpniętą reputację.

Jak więc wdrożyć system merytokratyczny, który realnie akcentuje rolę charakteru? Punktem wyjścia jest precyzyjne i jednoznaczne zdefiniowanie przez kadrę zarządzającą, czym dla organizacji jest „charakter” – najlepiej w duchu opisanym wcześniej – i ujęcie tego w formalnym kodeksie postępowania. Regularne szkolenia powinny komunikować, jakie cechy są cenione oraz jakie zachowania są oczekiwane i akceptowane. Naruszenia kodeksu muszą pociągać za sobą konsekwencje, a osoby zgłaszające nieprawidłowości – być chronione przed jakąkolwiek formą odwetu.

Liderzy powinni regularnie przypominać współpracownikom, że będą oceniani pod kątem tego, w jakim stopniu ucieleśniają poszczególne elementy zdefiniowanego zestawu wartości. Sama deklaracja jednak nie wystarczy. Jeśli pracownicy słyszą, że ocena ich charakteru będzie miała wpływ na decyzje awansowe, muszą rozumieć jak będą oceniani – i mieć poczucie, że ten proces jest uczciwy oraz możliwie wolny od uprzedzeń.

Choć charakter jest jednym z najbardziej subiektywnych aspektów „zasług”, można go oceniać w sposób rzetelny, pod warunkiem że procesy są przejrzyste, a potencjalne stronniczości – identyfikowane i minimalizowane.

Niektóre powszechnie stosowane techniki oceny charakteru – jak oceny 360 stopni czy poleganie na intuicji liderów, którzy obserwują, czy pracownik potrafi właściwie dzielić się zasługami – bywają podatne na uprzedzenia lub po prostu niewystarczająco rygorystyczne. Alternatywą jest oparte na badaniach podejście do oceny charakteru kandydatów i pracowników, przedstawione przez Mary Crossan w jednym z artykułów opublikowanych na łamach MIT SMR.

W przypadku rekrutacji zewnętrznych na stanowiska kierownicze pomocna może być niezależna ocena dokonana przez profesjonalistę, na przykład psychologa. Taka analiza staje się szczególnie ważna, gdy kandydat ogranicza możliwość kontaktowania referencji w obawie, że mogłoby to zagrozić jego obecnej pracy. Zlecenie firmie zewnętrznej szczegółowej weryfikacji przeszłości również może być wartościowe, przy czym należy pamiętać, że Fair Credit Reporting Act – regulujący takie kontrole w USA, w tym ocenę informacji dotyczących charakteru – wymaga wcześniejszej pisemnej zgody kandydata.

W przypadku rekrutacji zewnętrznych na stanowiska wymagające autorytetu szczególnie wartościowa może okazać się niezależna ocena charakteru przeprowadzona przez profesjonalistę, na przykład psychologa. Tego typu analiza staje się kluczowa zwłaszcza wtedy, gdy kandydat ogranicza możliwość kontaktowania jego obecnego pracodawcy w obawie, że mogłoby to zagrozić jego pozycji. Warto również rozważyć zlecenie zewnętrznej weryfikacji przeszłości, jednak trzeba pamiętać, że Fair Credit Reporting Act – regulujące w USA kontrole pracownicze, w tym kwestie dotyczące charakteru – wymaga uprzedniej, pisemnej zgody kandydata.

Unikanie stosowania podwójnych standardów w ocenie charakteru – szczególnie uczciwości i szacunku do innych – stanowi wyjątkowe wyzwanie, gdy decyzja dotyczy awansu lub utrzymania w firmie „gwiazdy wyników” albo bliskiego współpracownika. Każdy decydent, który zaczyna ulegać pokusie „przymknięcia oka” na braki w charakterze, powinien przypomnieć sobie trafną uwagę „Wyroczni z Omaha”. Warren Buffett, opisując kryteria, jakimi kieruje się przy zatrudnianiu, powiedział:

Szukamy inteligencji, szukamy inicjatywy i energii, a także uczciwości. Jeśli ktoś nie ma tego ostatniego, dwie pierwsze cechy mogą cię zgubić — bo jeśli masz zatrudnić kogoś pozbawionego uczciwości, lepiej, żeby był leniwy i niezbyt bystry.

Organizacja naraża się na poważne ryzyko, jeśli przy obsadzaniu lub utrzymywaniu osób na stanowiskach władzy zbyt słabo uwzględnia kwestię charakteru.

Właściwie wdrożona, zreformowana merytokracja przynosi korzyści zarówno organizacjom, jak i całemu społeczeństwu.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Światło, które naprawdę pracuje razem z Tobą. Jak oświetlenie wpływa na komfort i efektywność w biurze

Nowoczesne biura coraz częściej wykorzystują światło jako narzędzie wspierające koncentrację, kreatywność i dobrostan zespołów. Eksperci Bene i Waldmann pokazują, że właściwie zaprojektowane oświetlenie staje się integralnym elementem środowiska pracy – wpływa na procesy poznawcze, emocje oraz rytm biologiczny, a jednocześnie podnosi efektywność organizacji.

Multimedia
Neverending Start-up. Jak zarządzać firmą na przekór kryzysom? Lekcje Krzysztofa Folty

Jak przetrwać transformację ustrojową, pęknięcie bańki internetowej, kryzys budowlany, krach finansowy 2008 roku i pandemię, budując przy tym firmę wartą ponad miliard złotych? Gościem Pawła Kubisiaka jest Krzysztof Folta – założyciel i wieloletni prezes TIM S.A., autor strategii „Neverending Startup”. W szczerej rozmowie dzieli się lekcjami z ponad 40 lat prowadzenia biznesu – od biura na 16 metrach kwadratowych w PRL-u, po stworzenie giganta e-commerce w branży elektrotechnicznej.

Od gry w Go do Nagrody Nobla: Jak AlphaFold zmienia biznes farmaceutyczny

Kiedy Google DeepMind zaczynało prace nad strukturami białek, wielu wątpiło, czy AI znana z gier planszowych poradzi sobie z „wielkim wyzwaniem biologii”. Dziś, z Nagrodą Nobla na koncie, twórcy AlphaFold udowadniają, że to dopiero początek rewolucji. Jak narzędzie, które skróciło czas badań z miesięcy do godzin, wpływa na branżę farmaceutyczną i dlaczego naukowcy porównują je do „ChatGPT dla biologii”? Poznaj kulisy technologii, która rewolucjonizuje proces odkrywania leków.

Umiejętności negocjacyjne. Jak pokonać lęk i osiągać lepsze wyniki

Kiedy niepewni negocjatorzy angażują się w zachowania takie jak nieśmiałe prośby, zbyt szybkie ustępowanie lub przegapianie korzystnych kompromisów, ograniczają własny sukces – i swój potencjał do poprawy. Liderzy mogą pomóc członkom zespołu rozwijać zaawansowane umiejętności przy stole negocjacyjnym i w tym procesie zwiększać ich pewność siebie. Postępuj zgodnie z trzema podejściami do poprawy umiejętności negocjacyjnych i poznaj pięć pytań, na które każdy powinien umieć odpowiedzieć przed rozpoczęciem negocjacji.

Era przedsiębiorstwa agentowego: Jak nawigować w dobie AI

Czy jesteśmy świadkami końca ery „gadającej i piszącej” sztucznej inteligencji? Najnowszy raport MIT Sloan Management Review i Boston Consulting Group sugeruje, że tak. Wchodzimy w fazę, w której AI przestaje być tylko inteligentnym asystentem, a staje się autonomicznym współpracownikiem. To zmiana paradygmatu, która wymusza na liderach zmianę struktur, procesów i – co najważniejsze – nowe podejście do zaufania.

jak przekazywać złe wiadomości jako lider Test przywództwa, którego nikt nie chce. Jak skutecznie przekazywać złe wiadomości

Przekazywanie złych wiadomości to jeden z najtrudniejszych momentów dla każdego lidera. Niewłaściwa komunikacja może podważyć zaufanie i osłabić zespół, ale jeśli zostanie przeprowadzona świadomie, może stać się szansą na odbudowę i nowy start. W artykule przedstawiamy cztery typy komunikatów, które pomagają radzić sobie z kryzysami i zmianami: „naprawimy to”, „odbijemy się od dna”, „zamykamy to” oraz „idziemy dalej”. Dowiedz się, jak rozpoznać, w jakim momencie się znajdujesz i jak przekazać trudne informacje, by zmobilizować zespół i zachować jego energię. Pełna wersja artykułu dostępna dla subskrybentów.

system merytokracji i charakter w centrum Aby naprawić system merytokracji, postaw charakter w centrum

Idea merytokracji, czyli obsadzania stanowisk zasługą i kompetencjami, jest dziś mocno krytykowana – nazywa się ją mitem czy „alibi dla plutokracji”. Jednak mimo licznych problemów warto ją reformować, a nie porzucać. Klucz do sukcesu to szersze rozumienie „zasług” – nie tylko kompetencje zawodowe, ale też cechy charakteru, takie jak uczciwość, pokora czy empatia.

Problem w tym, że ocena tych cech bywa subiektywna i narażona na uprzedzenia, a w wielu organizacjach stosuje się podwójne standardy. Skuteczne wdrożenie merytokracji wymaga jasnych reguł, przejrzystych procesów oraz konsekwentnego egzekwowania wartości.

Szczególnie ważne jest ocenianie charakteru liderów, ponieważ od tego zależy kultura organizacji, zaufanie i wiarygodność w zarządzaniu. Jak to zrobić skutecznie? M.in. przez formalne kodeksy postępowania, szkolenia, niezależne oceny i transparentność.

Aby w pełni wykorzystać potencjał AI, zainwestuj w swoich pracowników

Sztuczna inteligencja to dziś jeden z najpotężniejszych motorów transformacji biznesowej, który może przynieść firmom nieporównywalne dotąd zyski i przewagę konkurencyjną. Jednak mimo szerokiego wdrożenia narzędzi AI, zaledwie około 5% firm generuje realną, skalowalną wartość z tych inwestycji. Co stoi na przeszkodzie, aby w pełni wykorzystać potencjał AI? Odpowiedź jest jednoznaczna: kluczową rolę odgrywają ludzie i ich nowe kompetencje, wspierane przez strategiczne przywództwo i gruntowną zmianę sposobu pracy.

Multimedia
Noblista Daron Acemoglu studzi oczekiwania wobec sztucznej inteligencji

Czy sztuczna inteligencja naprawdę zrewolucjonizuje gospodarkę i rynek pracy w ciągu najbliższych lat? Daron Acemoglu, laureat Nagrody Nobla i wybitny ekonomista, przedstawia zaskakująco umiarkowaną prognozę. W rozmowie z MIT Sloan Management Review obala popularne mity o potędze AI, wyjaśniając, dlaczego technologia ta zautomatyzuje jedynie ułamek zadań i doda skromny, ale wartościowy wkład do światowego PKB. Posłuchaj, jak ekspert pokazuje, że kluczem do sukcesu jest mądra współpraca ludzi z AI oraz inwestycje w innowacje, a nie ślepe podążanie za modą na automatyzację.

Królicze nory i piękny problem AI: Jak Reddit poprawia personalizację reklam

Vishal Gupta, menedżer ds. inżynierii uczenia maszynowego w Reddit , wyjaśnia, jak platforma radzi sobie z miliardem postów i 100 000 społeczności. Kluczem jest sztuczna inteligencja, która nie tylko pomaga użytkownikom odkrywać niszowe treści , ale także rewolucjonizuje trafność reklam. To delikatna sztuka balansu między eksploracją a eksploatacją , celami reklamodawców a doświadczeniem użytkownika oraz między treściami generowanymi przez AI a autentyczną ludzką rozmową, która – zdaniem Gupty – staje się przez to jeszcze cenniejsza.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!