O tym, jak zoptymalizować wydatki na przechowywanie danych, i o możliwościach, jakie dają macierze IBM Flash, rozmawiamy z Grzegorzem Gołdą, dyrektorem ds. sprzedaży w Cloudware Polska.
Partnerem materiału jest Cloudware Polska.
Z roku na rok pobijamy kolejne rekordy produkcji najróżniejszych danych. Jak to wpływa na wymagania nakładane na biznes?
To prawda. Zarówno w przestrzeni prywatnej, jak i biznesowej ciągle tworzymy coraz więcej danych. Związane jest to oczywiście z przenoszeniem namnażającej się ilości aktywności do świata cyfrowego. Biznes w tej sytuacji nie może pozostawać w tyle. Żeby zyskiwać przewagę konkurencyjną, organizacje powinny jak najlepiej wykorzystywać i zarządzać danymi, które generują, oraz tymi, które generują ich klienci. Kluczowe jest odpowiednie przechowywanie danych, czyli takie, które jest optymalne pod względem wydajności i kosztów utrzymania. Tymczasem można odnieść wrażenie, że dane są ciągle traktowane nieco po macoszemu i często ten potencjał biznesowy jest marnowany. Organizacje zdają sobie sprawę z tego, że mogą czerpać cenną wiedzę z gromadzonych danych, ale zdarza się, że ich nie wykorzystują.
Tutaj przychodzi na pomoc technologia Flash, która zwiększa wydajność. To z kolei skutkuje szybszym dostępem do informacji dla nowoczesnych aplikacji, dzięki czemu AI może wydajniej analizować posiadane dane. Żeby lepiej wykorzystać dostępne technologie i korzystać w pełni ze wspomnianych możliwości, należy postawić właśnie na optymalny sposób przechowywania informacji, jak np. IBM Flash Systems, i odpowiedniego partnera, który te zmiany w danej organizacji wdroży. Takimi projektami zajmuje się właśnie zespół Cloudware Polska.
Wspomniana przez pana technologia Flash zdobywa coraz większą część rynku. Co powoduje tak duży sukces?
Słowem, które od razu w tym kontekście przychodzi mi na myśl, jest wspomniana „wydajność”. Technologia Flash to przede wszystkim o wiele więcej niż zmiana samych nośników. To też zmiana architektury urządzenia i protokołów komunikacji. Przejście na to rozwiązanie powoduje małą rewolucję, jeśli chodzi o szybkość zapisu i odczytu danych. Niektóre opracowania mówią, że administratorzy poświęcają o wiele mniej czasu na zarządzanie zbiorami danych dzięki możliwości konsolidacji i możliwości zarządzania nimi jako jedną pulą. Wybierając macierze Flash, nie tylko oszczędzamy na kosztach obsługi specjalistów technicznych, ale również obcinamy takie wydatki jak budżet na energię elektryczną, bo te systemy generują o wiele mniejsze zużycie prądu niż tradycyjne. Cały czas technologia Flash jest udoskonalana i rozwijana, więc dostęp do danych będzie coraz łatwiejszy i szybszy.
Jakie korzyści technologia Flash przynosi firmom?
Systemy Flash są zaprojektowane tak, by były jak najlepiej dopasowane do potrzeb nowoczesnych aplikacji o wysokiej wydajności. W tym przypadku kluczowe jest zminimalizowanie opóźnień i zapewnienie niezawodności. Kolejnym aspektem, który na szczęście jest coraz bardziej doceniany przez klientów, jest wbudowane zabezpieczenie naszych danych przed sytuacjami krytycznymi, które mogą doprowadzić do ich utraty. Widzimy, jak ofiarami ataków ransomware pada coraz więcej firm, i to nawet takich, które cieszą się ogólnoświatową renomą. Gdy korzystamy z macierzy Flash, nasze dane backupują się automatycznie i automatycznie się kompresują. Ponieważ informacja była i jest ogromną wartością dla przedsiębiorstw, trzeba podkreślić, że przy użyciu odpowiedniego, dostępnego oprogramowania opracowanego przez IBM, jak np. Spectrum Protect czy Spectrum Protect Plus, możemy zmniejszyć ryzyko związane z utratą danych. Za tym idzie zapewnienie ciągłości biznesowej w razie wystąpienia sytuacji krytycznej i skrócenie okresu odbudowy do stanu poprzedniego do minimum. IBM od zawsze jest pionierem w kwestii wirtualizacji i w tym przypadku również warto zaufać temu producentowi.
Tutaj możemy też zatrzymać się nad Flash Core Module, które od 2020 roku są dostępne w wersji 2.0. Jak to zazwyczaj bywa w kolejnych wersjach produktów, również tegoroczna nowość zyskała ulepszone mechanizmy data encryption pool. Każdy taki moduł od IBM posiada wbudowany mechanizm redukcji danych. Z myślą o wzmocnieniu wydajności i powiększaniu oszczędności zastosowano właśnie te mechanizmy kompresji i enkrypcji. W tym momencie znowu wracamy do tego, o czym wspominałem na początku naszej rozmowy, czyli jaką korzyść widzi w tym klient. Otóż przy użyciu modułów Flash klient nie traci na wydajności czy czasach odpowiedzi, co jest kluczowe dla wielu organizacji, z którymi jako Cloudware realizujemy projekty w tym obszarze.
Kolejnymi kwestiami, które są teraz na ustach wszystkich, jeśli chodzi o IT, są chmura i sztuczna inteligencja. Jak wiąże się to z tematem przechowywania danych?
Chmura jest jednym z elementów, które są teraz mocno promowane. Wszyscy chcą się przenosić do chmury, żeby nie być uzależnionym od tradycyjnych, scentralizowanych sposobów przechowywania danych. Idąc dalej tym tropem, widzimy też opracowania dotyczące mgły obliczeniowej, która w przypadku wykorzystania technologii IOT i sztucznej inteligencji daje szybki dostęp do danych pozwalających w pełni używać tych technologii. Właśnie taki scenariusz środowiska hybrydowego jest najbardziej prawdopodobny, a macierze IBM Flash stają się swojego rodzaju pomostem łączącym świat tradycyjnego IT z przetwarzaniem danych w chmurze.