Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
ZARZĄDZANIE

Era wypalenia zawodowego: prawdziwy problem wymaga prawdziwych rozwiązań

13 października 2025 10 min czytania
Brian Elliott
Alegoryczna ilustracja przedstawiająca trzy stopnie wypalenia zawodowego – od lekkiego stresu, przez chroniczne zmęczenie, po całkowite wypalenie emocjonalne – ukazane symbolicznie za pomocą postaci na tle ognia, chmur i pustki.

Streszczenie: Ponad połowa pracowników doświadcza wypalenia zawodowego, a tradycyjne rozwiązania jak dzień wolny nie działają. Artykuł przedstawia badania psychologa organizacji Nicka Petrie’ego, który przez pięć lat studiował Navy SEALs, chirurgów i liderów biznesu. Odkryj trzy stopnie wypalenia i dlaczego organizacje stosują niewłaściwe metody leczenia. Poznaj klucz do osobistej równowagi: balans między trybem osiągania (61%) a rozwijania się (39%), rozpoznawanie własnych sygnałów ostrzegawczych oraz budowanie zdrowych nawyków. Dowiedz się, jak organizacje mogą wspierać zrównoważoną wydajność przez normy zespołowe, jasne priorytety i inwestycje w rozwój pracowników. Artykuł zawiera praktyczne wskazówki dla menedżerów i liderów HR oraz wyjaśnia zjawisko wzrostu potraumatycznego – jak wyjść z wypalenia silniejszym niż wcześniej.

Pokaż więcej

Rozwiązaniem problemu wypalenia zawodowego nie jest odpoczynek ani kilka dni wolnego. Ludzie potrzebują innych warunków pracy – i nowego podejścia do rozwoju osobistego.

Presja, by „robić więcej mniejszym kosztem” wyczerpuje ludzi. Wypalenie zawodowe dotyka co najmniej połowę z nas: w badaniu z 2024 roku obejmującym 1500 pełnoetatowych pracowników amerykańskich firm 51% przyznało, że doświadczyło wypalenia w minionym roku. Prawie dwie trzecie wskazało stres psychiczny i emocjonalny jako główną przyczynę. Pięćdziesiąt cztery procent wymieniło długie godziny pracy, 52% – niedobór pracowników, a 38% – trudności w zachowaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Niedawne badanie 8200 pracowników branży technologicznej przyniosło jeszcze gorsze wyniki – 84% zgłosiło wypalenie w pracy. Sztuczna inteligencja dolewa oliwy do ognia: 88% osób najaktywniej korzystających z AI twierdzi, że oni są wypaleni. Pewnie nikogo nie zdziwi, że niemal taka sama liczba respondentów przyznała, że traktuje AI bardziej uprzejmie niż ludzi.

Wypalenie to coś więcej niż zmęczenie. Artykuł MIT Sloan Management ReviewZ rosnącym wypaleniem – co firmy mogą z tym zrobić?” (With Burnout on the Rise, What Can Companies Do About It?) wykorzystuje definicję opartą na pracy Christiny Maslach, badaczki i profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley: „psychologiczna reakcja wynikająca z przewlekłego stresu w miejscu pracy, objawiająca się trzema podstawowymi objawami: poczuciem wyczerpania, cynizmem i dystansem emocjonalnym oraz poczuciem braku osiągnięć”.

Rosnący wskaźnik wypalenia nie służy ani jednostkom, ani organizacjom. Co możemy więc z tym zrobić dla siebie i czego możemy żądać od swoich organizacji – lub przynajmniej od zespołów, w których pracujemy?

Punktem wyjścia jest rezygnacja z leczenia oparzeń trzeciego stopnia maściami na oparzenia pierwszego stopnia.

Wypalenie wymaga czegoś więcej niż uproszczonej troski

Nick Petrie, psycholog organizacji, przez pięć lat badał komandosów Navy SEALs, chirurgów, agentów CIA i liderów biznesu. Jego badania i praca z klientami wykazały, że większość organizacji traktuje wypalenie jako stan binarny: albo jesteś wypalony, albo wszystko jest w porządku. Jak wyjaśnił podczas niedawnej sesji Work Forward Forum, większość programów wellness w miejscu pracy jest zaprojektowana tak, by radzić sobie z tak zwanymi oparzeniami pierwszego stopnia – tymczasowym, ostrym stresem, który przychodzi i odchodzi, gdy czujemy się przytłoczeni. Po takim stresie zazwyczaj następuje szybki powrót do zdrowia.

Wielu wysoko efektywnych pracowników doświadcza jednak „oparzeń drugiego stopnia” – przewlekłego stresu i zmęczenia prowadzących do obniżonej motywacji – lub nawet „oparzeń trzeciego stopnia”, pełnego wypalenia, kiedy nawet proste zadania mogą wydawać się przytłaczające, a emocje stają się trudne do kontrolowania. Oba wymagają głębszych interwencji.

„Organizacje często stosują rozwiązania pierwszego stopnia do problemów trzeciego stopnia” – wyjaśnił Petrie. Przewlekłego wypalenia nie da się jednak wyleczyć dniem wolnym. Rozwiązania organizacyjne, takie jak zapewnienie dostępu do aplikacji medytacyjnych, są wręcz komiczne dla osób znajdujących się na etapie drugiego lub trzeciego stopnia.

Badania Petrie’ego wykazały, że odpoczynek nie jest długoterminowym rozwiązaniem. Ludzie potrzebują natomiast innego podejścia do rozwoju osobistego i innych warunków pracy.

Rozwój osobisty, o którym mówi Petrie, nie wynika z małych korekt czy okresów regeneracji. To zazwyczaj przełomowa zmiana życiowa wywołana przerwą, wymagająca inwestycji w głębsze zrozumienie tego, jak funkcjonujemy. To coś więcej niż krótka przerwa, jaką wielu z nas zwykło robić między jedną pracą a kolejną. Zbyt często te miniprzerwy prowadzą nas z powrotem do tych samych schematów w nowej organizacji.

Wyrwanie się z tego kręgu wymaga większego wysiłku i wystarczającej ilości czasu, by przyjrzeć się temu, co działa (a co nie) w naszym przypadku. Petrie widział jednak ludzi, którzy dokonali znaczących zmian dzięki wstępnemu intensywnemu myśleniu, a następnie lekkiemu coachingowi co kilka tygodni. Mówi, że obserwował osoby, które odkryły, jak wyjść z wypalenia i wymyślić nową formułę dla następnego etapu życia, a następnie doświadczyły tego, co nazywa wzrostem potraumatycznym: „Nie wrócili tam, gdzie byli; poszli do przodu”.

Trzy klucze do znalezienia osobistej równowagi

Spostrzeżenia Petrie’ego prowadzą do trzech kluczowych sposobów zmniejszenia osobistego wypalenia: znalezienia równowagi między trybem „osiągania” a „rozwijania się”, rozpoznawania własnych wczesnych sygnałów ostrzegawczych związanych z wypaleniem oraz budowania zdrowych nawyków. Po ich omówieniu przejdę do tego, jak organizacje muszą szerzej dostosować się, by poprawić warunki pracy.

Równowaga między trybem osiągania a rozwijania się. Zespół Petrie’ego odkrył, że osoby osiągające wysokie wyniki funkcjonują w dwóch odrębnych trybach: trybie osiągania (wykorzystywanie istniejących umiejętności) i trybie rozwijania się (eksploracja nowego terytorium). Na podstawie tysięcy ocen Petrie stwierdził, że średni podział wynosi 61% trybu osiągania i 39% trybu rozwijania się.

Wielu liderów i innych osób, które zmierzają w stronę wypalenia, przechyla się jednak zdecydowanie w stronę osiągania – ze szkodą dla siebie. Spędzają bardzo wysoki procent czasu na robieniu tego, co już znają, i zbyt mało czasu na uczeniu się czegokolwiek nowego.

„Kiedy zbyt długo pozostajesz w trybie osiągania, ludzie cofają się” – powiedział Petrie. Na przykład „lekarze i nauczyciele faktycznie pogarszają się w trakcie kariery, zamiast się poprawiać, ponieważ wpadają w ten tryb i powtarzają te same rzeczy w kółko” – dodał, powołując się na badania nad tym, jak ludzie zdobywają ekspertyzę.

Spędzanie czasu w trybie osiągania, w którym wykorzystujemy umiejętności, które już posiadamy, może być osobiście satysfakcjonujące poprzez zwiększenie pewności siebie. Z pewnością jest to też plus dla organizacji. Eksploracja nowego terytorium w trybie rozwijania się jest jednak równie ważna. To ona pozwala rozwijać przyszłe kompetencje i budować odporność.

Poznaj swoje wczesne sygnały ostrzegawcze. Osoby osiągające wysokie wyniki często pomijają wczesne sygnały świadczące o tym, że zmierzają w stronę wypalenia. „Mówiły, że patrząc wstecz, było to tak oczywiste” – zauważył Petrie o ludziach, którzy całkowicie się wypalili.

Sygnały ostrzegawcze są głęboko osobiste, ale Petrie podzielił się własnym procesem odkrywania: „Nie wiedziałem, jakie są moje, więc nie tylko o tym myślałem, ale też pytałem bliskie mi osoby. Zdałem sobie sprawę, że właściwie są trzy: przestaję dobrze spać, staję się drażliwy bez dobrego powodu, a moja żona to zauważa i zwraca mi na to uwagę”.

Typowe wczesne sygnały ostrzegawcze z badań Petrie’ego obejmują cierpkie zachowanie wobec współpracowników i rodziny, poczucie przytłoczenia oraz pracę w weekendy, by „być z górką” na poniedziałek. Uczestniczka sesji Work Forward Forum dodała do listy „wściekłe sprzątanie i agresywny odkurzacz”.

Ważnym krokiem jest rozpoznanie tych sygnałów i działanie w związku z nimi. Musisz określić, co przywraca cię do równowagi. Dla Petrie’ego jest to spędzanie czasu z przyjaciółmi, granie w golfa lub samotne chodzenie do kina w ciągu dnia. „Wiem, że te trzy rzeczy działają na mnie” – powiedział. „Jakie są twoje strategie typu »jeśli-to«, które działają na ciebie?”

Buduj zdrowe nawyki. Poza odpowiednim balansem między trybami osiągania i rozwijania się, istnieje szereg nawyków, które wykazują osoby utrzymujące wysoką wydajność. Niektóre to rutyny związane z pracą: planowanie codziennych bloków czasu na głęboką, skoncentrowaną pracę i tworzenie rytuałów przejścia, które pozwalają im „ponownie połączyć się” z czasem osobistym poza pracą. Wymaga to również wyznaczania granic, szczególnie w zakresie urządzeń i komunikacji. „Zawsze dostępny” to przepis na „zawsze wypalony”.

Inną ważną cechą, która wymagała od wielu liderów dużych zmian, było pogodzenie się z robieniem mniej niż zaplanowali. „Na początku kariery bardzo się cieszyli z wykonania wszystkiego” – powiedział Petrie. „Potem dostali się do ról, które były po prostu zbyt duże”, i musieli zaakceptować, że część rzeczy pozostanie niedokończona. Zauważył, że dla liderów w średnim wieku „rzeczy, które sprawiają, że odnosisz sukces w wieku dwudziestu kilku lat – świetna etyka pracy, mówienie »tak« na wszystko, brak granic, bycie super responsywnym przez cały czas – to rzeczy, które wypalają cię w wieku czterdziestu lat”.

Być może najpotężniejszym wzorcem jest posiadanie aktywności angażujących zupełnie inne części mózgu i ciała niż praca. Petrie nazywa to znalezieniem swojego „odwrotnego świata”. Jeden dyrektor z branży technologicznej powiedział Petrie’emu, że tango argentyńskie uratowało jego karierę. „Powiedział mi: »Kiedy tam idę, mój świat pracy znika. Jestem w swoim sercu, jestem w swoim ciele, całkowicie pochłonięty«”.

Trzy klucze do wyzwania organizacyjnego

Same strategie indywidualne oczywiście nie wystarczą do rozwiązania problemu wypalenia. Dzisiejsze warunki pracy często działają przeciwko zrównoważonej wydajności. „Gdybyś chciał stworzyć warunki, by ludzie byli efektywni, zrobiłbyś odwrotnie niż to, co mamy w tej chwili” – powiedział Petrie.

Najczęstsze wyzwania organizacyjne obejmują nadmierne obciążenie pracą, przeładowanie spotkaniami, ciągłe przerywanie, obciążenie współpracą oraz trudności w ustalaniu priorytetów. Często cytowana statystyka mówi, że pracownicy zmieniają zadania co trzy minuty w ciągu dnia roboczego, a po przerwie potrzebują 23 minut, by ponownie się skoncentrować.

Oto trzy sposoby, w jakie organizacje i ich liderzy mogą zmienić te stresory w miejscu pracy.

Wspieraj normy zespołowe umożliwiające wyznaczanie granic. Normy zespołowe, czyli porozumienia zespołowe, są często wymieniane jako skuteczne narzędzie określania, jaką pracę najlepiej wykonywać osobiście, ale ich potencjalne zastosowania są znacznie szersze. Zespoły, które wyznaczają granice dotyczące godzin spotkań i jasno określają, co, dlaczego i jak będzie eskalowane poza godzinami pracy, umożliwiają członkom zespołu wyłączenie różnych powiadomień, które mogą nękać ich po nocach.

Twórz jasne cele i priorytety. Organizacjom i zespołom często brakuje jasnych celów i priorytetów, co jest po części spowodowane awersją do strat – obawą liderów, że mogą nie wycisnąć ostatniej krztyny wysiłku z zespołu. Liderzy nakładają jednak więcej pracy niż realistyczne, co hamuje postęp przez rozproszone priorytety. Tworzenie krótkich list trzech do pięciu jasnych celów, formułowanych kwartalnie i mierzonych w sposób przejrzysty, może pomóc zespołom uzgodnić, co jest najważniejsze, i odrzucić kolejny element dodawany do stosu wypalenia.

Umożliwiaj równowagę między trybami osiągania i rozwijania się. Pracownicy nie będą w stanie eksplorować i budować nowych umiejętności, jeśli ich menedżerowie będą ciągle umieszczać ich w trybie osiągania, prosząc ich, by ponownie wykonywali zadania, w których już się wykazali, być może szybciej. Zamiast tego pracownicy na każdym poziomie potrzebują nowych możliwości, które uznają za stymulujące i które pozwolą im zbudować nowe formy mistrzostwa. Taka inwestycja jest często nieoptymalna w krótkim okresie – oznacza, że organizacja nie będzie w pełni wykorzystywać aktualnie najlepszych umiejętności danej osoby – ale tworzy długoterminowych, zrównoważonych pracowników osiągających wysokie wyniki.

Dla organizacji celem tych działań jest stworzenie warunków wspierających zrównoważoną wysoką wydajność zamiast wypalania talentów. Firmy, które to zrozumieją, nie tylko zatrzymają swoich najlepszych ludzi – odblokują poziomy wydajności, które wydawały się niemożliwe w starym paradygmacie cięższej harówki.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Alegoryczna ilustracja przedstawiająca trzy stopnie wypalenia zawodowego – od lekkiego stresu, przez chroniczne zmęczenie, po całkowite wypalenie emocjonalne – ukazane symbolicznie za pomocą postaci na tle ognia, chmur i pustki. Era wypalenia zawodowego: prawdziwy problem wymaga prawdziwych rozwiązań

Wypalenie zawodowe dotyka ponad połowę pracowników. Odpoczynek nie rozwiązuje problemu – potrzebne są inne warunki pracy i nowe podejście do rozwoju osobistego. Odkryj trzy klucze dla jednostek i organizacji, które pomogą zbudować zrównoważoną wydajność.

Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego: dobra kondycja psychiczna jest podstawą zdrowej organizacji i efektywnego przywództwa

10 października wypada Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Warto jednak pamiętać, że o psychikę należy dbać nie tylko od święta. Inwestycja w dobrostan liderów i pracowników to także inwestycja w rozwój organizacji.

 

Tegoroczna edycja wydarzenia odbywa pod wyznaczonym przez Światową Federacją Zdrowia Psychicznego hasłem: „Zdrowie psychiczne w sytuacjach kryzysowych wymagających pomocy humanitarnej”.  To doskonała okazja do refleksji na temat tego, w jaki sposób organizacje mogą pomóc najbardziej potrzebującym, czyli ofiarom konfliktów zbrojnych i klęsk żywiołowych, poprzez budowę odporności, troskę o lokalne społeczności i udział w inicjatywach dobroczynnych. Występowanie wyjątkowych sytuacji nie oznacza jednak, że przedsiębiorstwa nie powinny skupiać się również nad aspektami zdrowia psychicznego również w swoich strukturach na co dzień.

Multimedia
Halucynacje w AI: Dlaczego LLM-y zmyślają i będą zmyślać?

Czy duże modele językowe (LLM) mogą przestać kłamać? Większość firm wdrażających AI ma taką nadzieję. Tymczasem prof. Michał Karpowicz, szef Samsung AI Center Warsaw, przedstawia matematyczny dowód, że tzw. halucynacje to nie błąd, ale nieunikniona cecha każdego LLM-a. Dowiedz się, dlaczego nigdy nie będziesz mieć gwarancji, że odpowiedź AI jest w 100% prawdziwa i co to oznacza dla Twojego biznesu.

Toksyczny szef, wypalony zespół: obraz zarządzania w polskich firmach

W Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego najnowszy raport „Bezpieczeństwo Pracy w Polsce 2025” obnaża gorzką prawdę o polskim środowisku pracy. Aż 67% pracowników doświadcza nieodpowiedniego traktowania ze strony przełożonych, co prowadzi do masowego spadku motywacji, problemów ze zdrowiem psychicznym i wypalenia zawodowego. Dane są alarmujące i pokazują, że biznes stoi przed pilnym wyzwaniem: uzdrowieniem kultury organizacyjnej, zanim będzie za późno.

Co się stanie, jeśli nauka przez obserwację zniknie?

Na przestrzeni lat obserwowałam wiele różnych sposobów wspierania młodych ludzi w poznawaniu zawodu, kultury organizacyjnej i obowiązujących norm, czyli w tym, by „uczyli się przez obserwację”. Jednak wiele w tym obszarze się zmienia.
Na przykład kilka lat temu zaskoczył mnie układ biura mojego znajomego, znanego londyńskiego prawnika. Miał on typowy gabinet partnera — narożne biuro z panoramicznym widokiem na miasto i monumentalnym biurkiem. A jednak wzdłuż jednej ze ścian stały trzy mniejsze biurka, przy których pracowali młodzi stażyści kancelarii. Zapytałem więc: dlaczego nie mają własnych boksów biurowych?

Digitalizacja dokumentów wspiera zespoły transportu medycznego. Jak Seven Med wdrożyło automatyzację drukowania i skanowania

Obsługa dużego wolumenu dokumentów to problem wielu organizacji. Gdy jednak na szali waży się ludzkie zdrowie i życie, sprawność działań administracyjnych jest szczególnie ważna.

Seven Med, łódzka firma specjalizująca się w transporcie medycznym, zdecydowała się wyjść przed szereg i wyznaczyć nowe standardy w branży, wdrażając Kyocera Cloud Print and Scan – system automatycznego zarządzania wydrukiem i skanowaniem firmy Arcus.  O tym, co stanowiło przyczynę tej decyzji, jakie trudności jej towarzyszyły i jakie są końcowe wnioski, opowiedział nam prezes Seven Med, Jarosław Królewiak oraz Łukasz Małkiewicz, prezes Avendi Solutions – firmy odpowiedzialnej za wdrożenie rozwiązania.

Multimedia
Myśl jak ameba, działaj jak SpaceX: strategia biznesowa w erze AI

Czy wiesz, czego Twoja firma może nauczyć się od ameby i SpaceX, by przetrwać w erze AI? Iwo Zmyślony w swoim wystąpieniu na Kongresie MIT Sloan Management Review Polska w fascynujący sposób pokazuje, dlaczego tradycyjne modele zarządzania, skuteczne w XX wieku, dziś już nie wystarczają.

Jak poprzednie pokolenia wpływają na nasze decyzje?

W ostatnich latach przeprowadzono liczne badania na temat tego, w jaki sposób ludzie podejmują decyzje wpływające na przyszłe pokolenia. Zidentyfikowano psychologiczne bariery, które definiują dylematy międzypokoleniowe, np. sytuacje, w których obecne pokolenie musi zrezygnować z pewnych korzyści, aby działać w interesie przyszłych generacji. Odkryto między innymi, że poczucie odpowiedzialności i troska o dziedzictwo mogą wpływać na to, w jaki sposób wynagradzamy wobec naszych następców.

Wciąż jednak zbyt mało wiemy o tym, w jaki sposób nasze obecne decyzje są kształtowane przez poprzednie pokolenia i ich doświadczenia. Jest to bardzo ważne, ponieważ niegdyś opowieści przekazywane przez przodków miały na celu uchronić nas przed powielaniem błędów z przeszłości. Jednak w czasach, gdy mity zostały zastąpione wystąpieniami na TED-ach, musimy się zastanowić, czy organizacjom nie grozi utrata kontaktu z lekcjami, które daje im historia. Odpowiedź na to pytanie może być niezwykle pomocna w epoce gwałtownych zmian technologicznych, gdy szczególnie potrzebujemy refleksji, jasnej kultury organizacyjnej i kreatywności.

Nowoczesne systemy i narzędzia jako motor przewagi biznesowej

Świat biznesu przyspiesza. Firmy, które chcą utrzymać się na rynku, muszą podejmować decyzje w oparciu o rzetelne informacje i działać szybciej niż konkurencja. Dlatego tak dużą rolę odgrywają dziś nowoczesne systemy i narzędzia, które nie tylko porządkują dane i raportowanie, ale przede wszystkim umożliwiają natychmiastową reakcję – budując realną przewagę.

 

Podstawą sukcesu jest połączenie trzech elementów: szybkiego dostępu do danych, raportów dopasowanych do specyfiki firmy oraz zwinnych procesów, które wspierają rozwój zamiast go blokować. To brzmi prosto, ale w praktyce właśnie tu organizacje najczęściej tracą czas i energię.

Kiedy strategia pracy hybrydowej frustruje dwudziestolatków

Dwudziestolatkowie nie chcą ani pełnej pracy zdalnej, ani codziennych powrotów do biura. Oczekują elastycznego modelu, który łączy relacje offline i online, wspiera rozwój i buduje kulturę organizacyjną.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!