Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Społeczna odpowiedzialność biznesu

Dlaczego firmy powinny docenić bioekonomię?

9 listopada 2022 14 min czytania
Donna Marshall
Aideen O'Dochartaigh
Andrea Prothero
Orlagh Reynolds
Enrico Secchi
Dlaczego firmy powinny docenić bioekonomię?

Opracowanie i stosowanie materiałów przyjaznych dla Ziemi może zaowocować nowymi, bardziej zrównoważonymi modelami biznesowymi, a także przyczynić się do stworzenia solidnej infrastruktury dla odnawialnych zasobów biologicznych.

Pod wpływem klientów, inwestorów‑aktywistów, rządów i własnych wartości, wiele firm stara się w coraz większym stopniu wywierać pozytywny wpływ na środowisko naturalne, koncentrując się na zrównoważonym rozwoju.

Ważnym obszarem takich działań jest szybko rozwijająca się bioekonomia. Koncentruje się ona na wykorzystywaniu zasobów biologicznych (niekopalnych), przetwarzaniu odpadów i produktów ubocznych produkcji, często w połączeniu z perspektywą produktu o charakterze cyrkulacyjnym, w którym cały produkt jest po zużyciu wielokrotnie przetwarzany w kolejne.

Ten trend jest możliwy dzięki nowym technologiom i procesom materiałowym, zastępującym składniki kopalne alternatywnymi produktami pochodzącymi z rolnictwa, leśnictwa i przemysłu morskiego.

Cyrkulacja wiąże się ze strategiami mającymi na celu przedłużenie okresu użytkowania produktów tak długo, jak to tylko możliwe, a następnie ponowne wykorzystanie odzyskanych z nich tworzyw i komponentów w dowolny sposób. Wiele materiałów i technologii może zastąpić kopalne składniki i komponenty. Jako przykład warto wymienić opakowania wykonane z bambusa i grzybów, kosmetyki i farmaceutyki wykonane z wodorostów oraz tworzywa sztuczne z mikrobów i mniszka lekarskiego. Globalne zapotrzebowanie na sam plastik wynosi 300 milionów ton rocznie, a według prognoz do 2050 roku wzrośnie czterokrotnie. Bioplastiki wytwarzane z surowców roślinnych są sposobem na zmniejszenie zapotrzebowania na surowce kopalne.
Produkty i procesy w bioekonomii obejmują bardzo szeroki zakres. Pomyślmy o wykorzystaniu bakterii do przedłużenia trwałości produktów mlecznych, spożywaniu żywności o właściwościach zdrowotnych dla jelit, która zmniejsza nasze uzależnienie od antybiotyków, oraz wytwarzaniu energii z osadów ściekowych – a następnie wykorzystaniu odpadów z tego procesu do produkcji nawozów rolniczych.

Eksperymentujemy już od ponad dekady

CocaCola już w 2009 roku wprowadziła pierwszą wersję PlantBottle, przekonując, że 30‑procentowy bioplastik może być alternatywą dla tradycyjnego tworzywa. Butelki te nie nadawały się jednak do kompostowania, co wywołało komentarze o „biościemnianiu”. W odpowiedzi firma zintensyfikowała swoje badania nad plastikiem w 100% opartym na biomasie, pochodzącym z trzciny cukrowej i pozostałości po jej przetwarzaniu, wprowadzając prototypy w październiku 2021 roku. Coca‑Cola podzieliła się swoją technologią, najpierw z niekonkurencyjnymi markami, takimi jak ketchup Heinz i samochody hybrydowe Ford Fusion (na potrzeby samochodowej tapicerki), a następnie z konkurentami, aby skalować popyt i obniżyć ceny.

Inne projekty przynoszą rozmaite końcowe produkty o różnym stopniu przyjęcia na rynku. Jeden z największych sukcesów bioekonomii cyrkulacyjnej pochodzi z Sardynii we Włoszech, gdzie firma biotechnologiczna Novamont i firma chemiczna Eni przekształciły dawny zakład petrochemiczny w wielkoskalową, zaawansowaną technologicznie biorafinerię. Joint venture o nazwie Matrica przetwarza lokalnie uprawiany oset na oleje roślinne, a następnie na bioplastiki i konserwanty biocydowe, które mogą być stosowane w produktach do prania. Tysiące osób, które lokalnie straciły pracę po zamknięciu zakładu petrochemicznego, pracuje teraz w biorafinerii. Osty mogą być uprawiane na tamtejszej jałowej glebie, na której nie da się uprawiać np. pszenicy czy innych wymagających roślin.

Wiele z tych projektów wykracza poza granice kraju. Szwajcarska firma chemiczna Clariant, wykorzystująca surowce kopalne, w 2009 roku zaczęła przestawiać się na bioprodukty wytwarzane z odpadów. Firma stworzyła proces „sunliquid”, dzięki któremu przekształca słomę w biopaliwo. Aby dokonać tej modyfikacji, Clariant przeszkolił swoich pracowników oraz ukończył budowę (w Podari na terenie Rumunii, w październiku 2021 roku) pierwszego komercyjnego zakładu produkcji etanolu celulozowego o nazwie sunliquid. Firma udzieliła licencji na technologię dwóm przedsięwzięciom w Chinach, a także projektom na Słowacji, w Polsce i Bułgarii.

Inne projekty są zlokalizowane tak, aby wykorzystać specyficzne dla danego regionu zasoby oraz odpady. W Lake Victoria w Kenii firma Alisam Products wykorzystuje do 70% odpadów powstałych w wyniku lokalnego przetwórstwa rybnego do produkcji wyrobów skórzanych z rybiej skóry i sznurowadeł z rybich jelit, a swoje produkty eksportuje na cały świat. Firma pomaga rozwiązać problem utylizacji przynajmniej części ze 150 000 ton odpadów rybnych rocznie – odpadów, które zanieczyszczały okolicę miasta Kisumu i powodowały wzrost glonów w jeziorze, co z kolei odbijało się na transporcie wodnym i rybołówstwie.

Podobnie w Irlandii, Biorefinery Glas przetwarza świeżo zebraną trawę na suplementy paszowe oraz nawozy. Historycznie trawa była głównym surowcem dla rolnictwa zwierzęcego w Irlandii, co wiązało się z kosztownym zarządzaniem użytkami zielonymi i obniżało dochody gospodarstw. Wykorzystujące innowacje biotechnologiczne suplementy zapewniają wyższą wartość odżywczą i zwiększają wartość ekonomiczną trawy. Biorefinery Glas jest projektem międzysektorowym, w którym uczestniczą spółdzielnie rolnicze, rolnicy i instytucje badawcze.

Napędzanie bioekonomii: sposoby na przyszłość

Przedsiębiorstwa mają dziś szansę stać się dostawcami lub konsumentami produktów biopochodnych, zwłaszcza jeśli różni interesariusze, w tym rządy i organizacje pozarządowe, dostarczą im zachęt ekonomicznych i zapewnią ramy strukturalne pozwalające na dalszy rozwój bioekonomii. Technologie niezbędne do transformacji procesów bywają bowiem źródłem wysokich kosztów konwersji.

Ponad 60 krajów, w tym Chiny, Kanada i RPA, rozpoczęło opracowywanie skoordynowanych strategii bioekonomiiIndeks górny 1. Oznacza to również zapewnienie finansowania: na przykład w Unii Europejskiej partnerstwo publiczno‑prywatne Bio‑Based Industries Joint Undertaking zainwestowało w bioekonomię ponad 3,7 mld euro (3,7 mld dolarów)Indeks górny 2. Południowoafrykański fundusz OneBio, partnerstwo publiczno‑prywatne, zapewni 83,5 miliona randów (4,8 miliona dolarów) dla start‑upów biotechnologicznych.

Partnerstwa oparte na produkcji również muszą być dalej pielęgnowane. Producent i sprzedawca odzieży, firma Patagonia, znana jest ze swojego innowacyjnego podejścia do zrównoważonego rozwoju i nie jest zaskoczeniem, że przyjęła zasadę gospodarki cyrkulacyjnej, skupiając się nie tylko na źródłach zaopatrzenia, lecz także na efekcie końcowym. Dzięki programowi Worn Wear klienci mogą oddawać produkty Patagonii do naprawy (lub uzyskać informacje, jak samodzielnie je naprawić) albo otrzymać kredyt sklepowy za wymianę używanych produktów Patagonii, które są następnie czyszczone i odsprzedawane. Patagonia odegrała główną rolę w ustanowieniu Sustainable Apparel Coalition (SAC) po nieoczekiwanej współpracy z Walmartem w 2009 roku. Od tego czasu SAC zgromadziła ponad 250 różnych interesariuszy, w tym marki, sprzedawców detalicznych, producentów, organizacje pozarządowe i rządy, aby pracować nad przekształceniem przemysłu odzieżowego, obuwniczego i tekstylnego.

Przedsiębiorstwa mogą także wykorzystać obecne możliwości partnerstwa publiczno‑prywatnego, nawet jeśli przepisy nie nadążają za innowacjami. Na przykład odpady z akwakultury, takie jak muł z hodowli ryb, można wykorzystać do produkcji cennego nawozu biologicznego, ale obecnie nie ma pozwolenia na stosowanie go na terenie Unii Europejskiej ze względu na ograniczenia dotyczące higieny i bezpieczeństwa. W Hiszpanii Centrum Technologiczne BETA współpracuje z UE w celu usunięcia tej przeszkody; BETA uzyskała fundusze od Komisji Europejskiej na opracowanie systemu uzyskiwania nawozów z osadu rybnego, który jest zarówno bezpieczny, jak i opłacalny w produkcji.

Warto rozważyć produkcję opakowań z bambusa i grzybów, kosmetyków z wodorostów i alg, a tworzyw sztucznych z mikrobów i mniszka lekarskiego.

Opracowanie strategii biznesowej dla bioekonomii

Menedżerowie poszukujący możliwości biznesowych w bioekonomii będą musieli wnikliwie śledzić wprowadzanie na rynek nowych materiałów i produktów biopochodnych, rozważać nowe źródła dostaw oraz zadbać o nowe rynki dla nowych materiałów lub bardziej zrównoważonych produktów. Będą również musieli zwiększyć swoje możliwości zarówno pod względem umiejętności, jak i posiadanych technologii. Dla większości przedsiębiorstw jest to proces ewolucyjny składający się z następujących czterech etapów.

1. Innowacja materiałowa

Logicznym punktem wyjścia jest zbadanie możliwości zastąpienia nieodnawialnych materiałów ich biologicznymi odpowiednikami. Firmy, które widzą się w roli producentów nowych materiałów biopochodnych, będą potrzebować pracowników z umiejętnościami z zakresu biotechnologii i inżynierii chemicznej.

2. Przekształcenie procesów

W tym drugim etapie organizacje rozważają procesy produkcyjne, które maksymalizują wykorzystanie surowców i materiałów odpadowych. Przykładem może być wprowadzenie do produkcji tekstyliów enzymów wzmacniających włókna, dzięki czemu tkaniny staną się trwalsze, a jednocześnie zmniejszy się zapotrzebowanie na wodę i energię niezbędne do ich produkcji.

3. Reorganizacja wytwarzania produktów

W tym przypadku organizacje biorą pod uwagę wyniki produkcji, które mogą być wykorzystane do nowych celów. Na przykład serwatka z produkcji sera jest znaczącym zanieczyszczeniem dla środowiska, gdy jest usuwana jako ściek, lecz zamiast tego można ją wykorzystać jako surowiec do tworzenia bioplastików.

4. Przekształcenie działalności gospodarczej

W pełni cyrkularny, oparty na biologii model biznesowy wymaga przemyślenia struktury i działań organizacji oraz całego jej łańcucha wartości. Wiąże się to z rozwijaniem relacji i budowaniem sieci z nowymi partnerami w innych branżach.

Dostrzeganie możliwości wystąpienia niezamierzonych konsekwencji

Koncentrowanie się na nowych zastosowaniach produktów naturalnych wiąże się z podstawowym ryzykiem, do którego należy podejść z rozwagą. Wczesne innowacje w dziedzinie produktów pochodzenia biologicznego, takie jak wykorzystywanie biomasy do produkcji energii i paliw, doprowadziły do problemów związanych ze zrównoważonym rozwojem na dużą skalę, w tym do degradacji gruntów i utraty różnorodności biologicznej. Na przykład wykorzystanie podstawowych produktów żywnościowych, takich jak kukurydza i trzcina cukrowa, jako surowca do produkcji biopaliw i biomasy, doprowadziło do trwającej debaty „żywność jako paliwo”.

W Stanach Zjednoczonych mówi się, że przejście na kukurydzę do produkcji biopaliw spowodowało wzrost jej cen o 70% w latach 2000Indeks górny 3. Spowodowało to również problemy rdzennej ludności, która straciła prawa do ziemi, a także doprowadziło do strasznych warunków pracy dla osób zatrudnionych w przemyśle biopaliwowymIndeks górny 4.

Firmy produkujące biomasę krytykowane są przez organizacje pozarządowe, jak Biofuelwatch, za wykorzystywanie drewna z pierwotnych lasów liściastych. W odpowiedzi na te zarzuty amerykańska firma Enviva opracowała mapę dostaw drewna – Track & Trace – pozwalającą na identyfikację każdego lasu, z którego Enviva pozyskuje drewno i zawierającą szereg innych szczegółów. Chociaż Enviva nadal pozyskuje znaczny procent drewna z lasów liściastych, mapa umożliwia organizacjom pozarządowym i społecznościom dokładne sprawdzenie firmy.

Nieprzyjemne skutki dobrych intencji

Niektóre wyroby z bioplastiku, takie jak kompostowalne słomki, zostały skrytykowane za to, że trudno… je kompostować, co powoduje, że tracą sens. Jednakże podobne wyzwania mogą potencjalnie prowadzić do ulepszeń następnej generacji produktów. Na przykład Huazhong University of Science and Technology w Chinach opracował bio‑słomkę, która pod wpływem światła słonecznego i tlenu rozkłada się całkowicie w ciągu tygodnia.

Innym ryzykiem związanym z wejściem na rynek bioekonomii jest to, że założenia leżące u podstaw modelu biznesowego mogą ulegać zmianie. Amyris, północnoamerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się biologią syntetyczną, jest przykładem tego, jak może wyglądać scenariusz takiej zmiany: firma mocno inwestowała w biopaliwa na początku lat 2000, by wykorzystać rosnące ceny ropy. Jednak gdy ceny ropy spadły, a biopaliwa stały się mniej konkurencyjne, firma została zmuszona do szybkiej aktualizacji swojego modelu biznesowego. Dzięki wiedzy technologicznej rozpoczęła produkcję alternatywnych, biopochodnych substancji chemicznych, a teraz zajmuje się pielęgnacją ciała, oferując wiele kosmetyków do pielęgnacji skóry i włosów oraz do makijażu.

Mamy nadzieję, że w miarę rozwoju organizacji, a co za tym idzie gospodarki cyrkulacyjnej, zobaczymy, jak całe branże przemienią swoje środki produkcji, procesy oraz wyroby w szerszym kontekście zrównoważonego rozwoju społecznego i ekologicznego. Z nadzieją i podekscytowaniem obserwujemy powstawanie nowych i przedefiniowanych gałęzi przemysłu, a w niektórych przypadkach, po raz pierwszy łączenie się różnych sektorów gospodarczych. Prawdziwie zrównoważona gospodarka cyrkulacyjna znacząco zmieni proces podejmowania decyzji przez firmy, produkcję, konsumpcję oraz sposób, w jaki oceniamy sukces. Zrównoważone myślenie cyrkulacyjne może poprowadzić nas do projektowania produktów i opakowań z odpadów, wodorostów lub roślin, które ulegają degradacji w ciągu tygodni albo miesięcy, a nie tysięcy lat. I co najważniejsze, zrównoważone myślenie cyrkulacyjne doprowadzi do podejmowania decyzji, które będą rozważać innowacje w zakresie materiałów, produktów i procesów w sposób kompleksowy, aby zapewnić, że ich bilans skutków środowiskowych będzie pozytywny dla biznesu, społeczeństwa i środowiska.

PRZYPISY

1. L. Teitelbaum, C. Boldt i C. Patermann, Global Bioeconomy Policy Report (IV): A Decade of Bioeconomy Policy Development Around the World, plik PDF (Berlin: International Advisory Council on Global Bioeconomy, listopad 2020), https://gbs2020.net.

2. L. Lange, K. O’Connor, S. Arason, i in., Developing a Sustainable and Circular Bio‑Economy in EU: By Partnering Across Sectors, Upscaling and Using New Knowledge Faster, and for the Benefit of Climate, Environment and Biodiversity, and People and Business, Frontiers in Bioengineering and Biotechnology, 21 stycznia 2021, www.frontiersin.org.

3. D. Mitchell, A Note on Rising Food Prices, World Bank Group, Waszyngton, D.C., lipiec 2008.

4. Biofuels Threaten Lands of 60 Million Tribal People, „Survival International”, 30 kwietnia 2008, www.survivalinternational.org; oraz Institute of Medicine, Ethical and Social Issues, nr 7 w „The Nexus of Biofuels, Climate Change, and Human Health: Workshop Summary” (Waszyngton, D.C.: The National Academies Press, 2014).

Podziękowania

Niniejszy artykuł postał na bazie badań prowadzonych w ramach wieloletniego projektu badawczego dotyczącego bioekonomii, z budżetem 30 milionów dolarów, w którym międzynarodowe firmy, organy rządowe i inne instytucje badawcze współpracowały w celu zapewnienia rozwoju i zarządzania zrównoważoną gospodarką cyrkulacyjną. Badania te zostały sfinansowane przez Science Foundation Ireland.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Intuicja w biznesie: jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Niewygodna prawda o modnych stylach zarządzania

Setki teorii, modne style i głośne hasła, a jednak wciąż zadajemy to samo pytanie: co naprawdę sprawia, że lidera jest skuteczny? Najnowsze badania pokazują, że odpowiedź jest prostsza (i mniej wygodna), niż się wydaje.  Transformacyjny, autentyczny, służebny, sytuacyjny – słownik współczesnego lidera puchnie od kolejnych „rewolucyjnych” stylów przywództwa. Co kilka lat pojawia się nowy trend, okrzyknięty brakującym elementem układanki skutecznego zarządzania ludźmi.

Dolar po raz pierwszy od wielu lat może stracić swój status "bezpiecznej przystani" dla inwestorów Czy dolar przestaje być „bezpieczną przystanią”? Czarny scenariusz dla waluty światowego hegemona

Dolar przez dekady dawał inwestorom to, czego najbardziej potrzebowali w czasach kryzysu: stabilność. Dziś ta pewność znika. Agresywna polityka celna USA, utrata zaufania do amerykańskich instytucji i rosnące znaczenie alternatywnych walut sprawiają, że świat finansów wchodzi w erę większej zmienności i nieprzewidywalności. Dla firm – również w Polsce – oznacza to konieczność przemyślenia strategii walutowej, dywersyfikacji ekspozycji i aktywnego zarządzania ryzykiem. Dolar jeszcze nie upadł, ale jego hegemonia już została podważona.

Zmiana nastrojów – konsekwencje wojny handlowej

Na początku kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły szerokie cła importowe, obejmujące niemal wszystkie grupy towarowe. Choć większość tych restrykcji została już wycofana lub zawieszona, a między USA i Chinami podpisano tymczasowe porozumienie handlowe, to wydarzenia te zachwiały wizerunkiem USA jako ostoi stabilności. Tym razem, zamiast klasycznego wzrostu wartości dolara w reakcji na globalną niepewność, indeks dolara spadł od początku roku o 6,4%.

Dla wielu inwestorów to sygnał, że coś się zmieniło. Kiedyś dolar wzmacniał się niezależnie od źródła kryzysu – nawet jeśli to właśnie Stany Zjednoczone były jego epicentrum. Dziś ta zasada przestaje działać.

Jaka przyszłość czeka menedżerów średniego szczebla? Przyszłość menedżerów średniego szczebla w erze AI i niepewności

W świecie, w którym sztuczna inteligencja coraz śmielej przejmuje zadania wymagające zaawansowanych kompetencji poznawczych, a organizacje funkcjonują w warunkach ciągłych zakłóceń, pytanie o przyszłość menedżerów średniego szczebla nabiera nowego znaczenia. Czy rozwój AI oraz trendy związane ze „spłaszczaniem” struktur organizacyjnych zwiastują kres ich roli? A może – paradoksalnie – ich znaczenie dopiero teraz zacznie rosnąć?
Gartner prognozuje, że do 2026 r. 20% organizacji IT zredukuje ponad połowę stanowisk menedżerskich dzięki AI. Natomiast według Korn Ferry już 44% pracowników w USA twierdzi, że ich firma ograniczyła liczbę ról menedżerskich. Jak zatem kształtuje się przyszłość menedżerów średniego szczebla w obliczu prężnie rozwijającej się sztucznej inteligencji i niepewności?

Mit końca menedżerów średniego szczebla

W debacie publicznej cyklicznie przebija się temat roli średniego szczebla zarządzania. Niejednokrotnie wieszczy się jego koniec, argumentując, że ten obszar stracił na aktualności. Jak przypominają Gretchen Gavett i Vasundhara Sawhney na łamach „Harvard Business Review”, już w 2011 r. HBR zadawał to pytanie, a BBC powróciło do niego cztery lata później. Tymczasem dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics pokazują odwrotny trend. Udział menedżerów średniego szczebla w rynku pracy wzrósł – z 9,2% w 1983 do 13% w 2022 roku.

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Strategia w świecie niepewności: jak stałość może być kotwicą wyborów

W czasach dynamicznych zmian, zakłóceń geopolitycznych i rewolucji technologicznych liderzy organizacji stoją przed trudnym zadaniem: jak projektować strategie, które nie tylko odpowiadają na bieżące wyzwania, ale także zachowują aktualność w obliczu nieprzewidywalnej przyszłości. Zamiast opierać się wyłącznie na prognozach i analizie trendów, warto zadać fundamentalne pytanie: co się nie zmienia?

Multimedia
Czego firmę może nauczyć dobrze zgrana orkiestra

Obejrzyj koncert, który pokazuje, że doskonałym przykładem do naśladowania dla firmy i jej menedżerów może być zgrana orkiestra, w której muzycy potrafią tak harmonijnie współpracować, jakby tworzyli jeden organizm. Dzięki temu w sposób powtarzalny osiągają stawiane przed nimi cele, jakimi są perfekcyjne wykonania, nagradzane aplauzem ze strony publiczności. Postępując w podobny sposób, działające na niestabilnych rynkach firmy mogą osiągnąć poziom sprawności organizacyjnej, która pozwoli zarówno na nadążanie za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, jak i na efektywne gospodarowanie zasobami.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!