Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
KULTURA ORGANIZACYJNA

Zatrudnianie osób z Ukrainy. Polski rynek pracy potrzebuje mądrego zarządzania migracją

16 marca 2022 2 min czytania
Małgorzata Urban-Theocharakis
Zatrudnianie osób z Ukrainy. Polski rynek pracy potrzebuje mądrego zarządzania migracją

W ostatnich latach rynek pracy w Polsce został zdominowany przez dwa sprzeczne ze sobą zjawiska: bezrobocie, a równocześnie niedobór pracowników w konkretnych branżach. Tak było jednak do niedawna, ponieważ wiemy już, że możemy spodziewać się istotnych zmian związanych z napływem do Polski wojennych uchodźców z Ukrainy. Czy przepisy polskiego prawa dotyczące zatrudniania cudzoziemców sprawdzą się w praktyce? A może powinno się uregulować te kwestie w inny sposób?

Polski rynek pracy – jeszcze kilka tygodni temu…

Wieloletnie braki wyspecjalizowanej kadry nie były w naszym kraju problemem istotnie eksponowanym społecznie. Opinia publiczna znacznie chętniej koncentrowała się kwestii bezrobocia, które mimo wszystko wciąż stanowiło dominujący trend na rynku pracy. W praktyce jednak zarządzający wielokrotnie musieli się mierzyć z brakami kadrowymi – i to zarówno w obszarze wysoko wykwalifikowanych specjalistów, jak i pracowników o najniższych kwalifikacjach.

Z raportu przygotowanego jeszcze w styczniu 2019 roku przez PwC wynika, że do 2025 roku na rynku pracy może brakować nawet 1,5 miliona osób, co oznaczałoby potrzebę zatrudniania dodatkowo każdego roku ponad 300 tysięcy pracowników. Autorzy tego raportu podkreślili, że rosnąca luka na polskim rynku pracy jest efektem m.in. niekorzystnych trendów demograficznych oraz wyjazdów zarobkowych Polaków do innych krajów. Dodatkowo, ich zdaniem, sytuację pogarszał także fakt, że część cudzoziemców, aktywnych zawodowo w Polsce, mogła zdecydować się na wyjazdy do Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej w związku z wprowadzeniem tam licznych zachęt i ułatwień dla pracowników spoza Unii Europejskiej.

PRZECZYTAJ TAKŻE » » »

Legalna praca i pobyt dla uchodźców z Ukrainy – specustawa 

Lidia Zakrzewska PL, Katarzyna Pęcak PL, Sabina Carbol-Majnusz PL

Prezydent podpisał oczekiwaną przez wszystkich, przez samorządy, firmy, organizacje pomocowe, ale też osoby prywatne, specustawę regulująca m.in. zasady pobytu i pracy mieszkańców Ukrainy w Polsce.

Autorzy raportu, powołując się na dane rządowe, wskazali, że wśród zawodów deficytowych znajdują się m.in. elektrycy i elektromonterzy, księgowi i pracownicy ds. finansowo‑księgowych ze znajomością języków obcych, spedytorzy i logistycy oraz inżynierowie budownictwa i kierownicy budowlani. Sygnały z rynku pokazują jednak, że pracodawcy borykają się brakami kadrowymi również w wielu innych obszarach.

Ukraińscy pracownicy nadzieją dla polskiej gospodarki?

Przeprowadzone na przełomie lat 2020–2021 roku badania empiryczne wykazały, iż emigrację zarobkową w ciągu najbliższego roku rozważa aż 17,7% obywateli polskich. Co ciekawe, równolegle do tego zjawiska Polska mierzyła się z coraz wyraźniejszym napływem pracowników cudzoziemskich. W innych przeprowadzonych w zeszłym roku badaniach podkreślano, że Polska, pozostając w Europie krajem peryferyjnym, staje się dla migrantów, m.in. z Ukrainy, państwem gospodarczego centrum.

Odnosząc się do tych faktów, wielu ekspertów podkreślało także, że polska gospodarka stopniowo zwiększa uzależnienie, zwłaszcza niektórych sektorów, od pracy migrantów pochodzących coraz częściej także z innych aniżeli Ukraina państw. W krótkim czasie szacunkowy udział migrantów w polskim rynku pracy z wartości poniżej 1% wzrósł do ponad 5% – i to już w roku 2018. Oczywiście obecnie, w kontekście zjawisk towarzyszących agresji wojsk Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, wartość tego współczynnika jest już z pewnością o wiele wyższa i dalej bardzo dynamicznie rośnie.

Czym różni się zatrudnienie uchodźcy z Ukrainy?

Kilka dni temu (12 marca 2022 roku) weszły w życie przepisy ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (tzw. specustawa). Ten wyczekiwany akt prawny znacznie uprościł kwestie legalizacji pobytu, a co za tym idzie, także zatrudniania uchodźców wojennych z Ukrainy.

Zgodnie z treścią art. 22 specustawy uchodźcy będą mogli legalnie pracować na terytorium Polski, jeżeli podmiot powierzający im wykonywanie pracy powiadomi o tym fakcie powiatowy urząd pracy w terminie 14 dni od dnia podjęcia pracy przez obywatela Ukrainy. Takie powiadomienie powinno nastąpić za pośrednictwem systemu teleinformatycznego – praca.gov.pl. We wskazanym zgłoszeniu należy podać rodzaj, numer i serię dokumentu podróży lub innego dokumentu stwierdzającego bądź pozwalającego ustalić tożsamość obywatela Ukrainy, którego to zgłoszenie dotyczy, oraz państwo, w którym wydano ten dokument.

Zaznaczyć należy, że uprawnienia przewidziane w komentowanej specustawie dotyczą tylko osób, które przekroczyły polsko‑ukraińską granicę po 24 lutego bieżącego roku. Tym samym osoby pochodzenia ukraińskiego, których pobyt na terytorium RP rozpoczął się w okresie wcześniejszym niż dzień 24.02.2022 roku, wciąż traktowane są na zasadach ogólnych, wynikających głównie z przepisów ustawy o cudzoziemcach.

Dotychczasowe formy prawne zatrudniania cudzoziemców spoza Unii Europejskiej

Odnosząc się do obowiązującego do tej pory aktu prawnego, jakim jest ustawa o cudzoziemcach, przypomnieć należy, że Ukraina wciąż nie jest państwem członkowskim UE. Co za tym idzie, zasady zatrudniania obywateli tego państwa w Polsce (o ile przybyli oni do naszego kraju przed 24.02.2022 roku) podlegają dość skomplikowanej procedurze.

Przede wszystkim, w odróżnieniu od „cudzoziemców” będących obywatelami państw członkowskich, warunkiem zatrudnienia osoby pochodzącej z Ukrainy, która nie jest uchodźcą wojennym, jest w Polsce uzyskanie odpowiedniego zezwolenia na pracę oraz spełnienie warunku legalnego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Powyższe wymogi w praktyce przekładają się na konieczność przejścia przez ubiegających się o pracę w Polsce cudzoziemców skomplikowanej i biurokratycznej procedury prawnej.

Krok w kierunku liberalizacji tychże wymogów, jak i uproszczenia procesu ich spełniania, miała w założeniu prawodawcy stanowić ustawa z dnia 17 grudnia 2021 roku o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2022 r. poz. 91). Nie sposób nie dostrzec, że ten akt prawny dokonał istotnych zmian w nie tylko w ustawie wskazanej z nazwy w jego tytule, lecz także m.in. w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z 20 kwietnia 2004 r. Rzeczywiście, wprowadzone nim zmiany zostały ukierunkowane na ułatwienie zatrudniania cudzoziemców w Polsce, w szczególności zaś tych pochodzących z państw nienależących do Unii Europejskiej.

Z perspektywy pracodawcy istotną zmianę stanowi m.in. fakt dodania ustępu 4b do przepisu zawartego w art. 114 ustawy o cudzoziemcach. Zgodnie z dyspozycją wynikającą z ust. 4b wymóg udzielenia zezwolenia na pobyt czasowy i pracę dla cudzoziemca ubiegającego się o zatrudnienie u kilku pracodawców będzie uważany za spełniony, jeżeli suma wynagrodzeń nie będzie niższa niż wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w naszym kraju. Regulacja ta przyniosła korzyści zwłaszcza tym firmom, które zatrudniają zagranicznych pracowników niższego szczebla. Dzięki nowym przepisom opłacalne stało się bowiem zatrudnianie obcokrajowców także w niepełnym wymiarze czasu pracy. Wcześniej pracodawca, zlecając pracę obcokrajowcowi, musiał zapewnić mu, niezależnie od wielkości etatu, co najmniej wynagrodzenie minimalne. Od czasu wejścia w życie nowych przepisów, spełniony musi być jedynie warunek, aby suma uzyskanych przez pracownika wynagrodzeń (choćby u kilku pracodawców) była wyższa niż 3010 zł brutto.

Analizując wprowadzane do polskiego prawa przepisy, warto zwrócić uwagę, że miały one na celu także zmniejszenie biurokratycznych barier, jakie dotychczas pojawiały się w relacji pracodawca–pracownik zagraniczny. W myśl nowych regulacji niektóre ze zmian w zakresie stosunku pracy z obcokrajowcem nie będą pociągały już konieczności uzyskania przez niego nowego zezwolenia na pracę i pobyt czasowy. Według przepisu art. 119 ustawy o cudzoziemcach, w nowym jego brzmieniu, takie okoliczności stanowić mają: zmiana nazwy stanowiska, na jakim zatrudniony został cudzoziemiec, przy jednoczesnym zachowaniu zakresu jego obowiązków, czy też zwiększenie wymiaru czasu pracy przy jednoczesnym proporcjonalnym zwiększeniu wynagrodzenia.

Dwa lata pracy na podstawie oświadczenia

W kontekście omawianego problemu praktyczne znaczenie ma także wprowadzona komentowaną ustawą nowelizacyjną zmiana przepisów art. 87 ust. 3 oraz art. 88z ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Przywołane przepisy regulują możliwość powierzania pracy cudzoziemcom (przy spełnieniu określonych prawem warunków) na podstawie tzw. oświadczenia wpisywanego do ewidencji oświadczeń przez powiatowy urząd pracy. Procedura ta wprawdzie nie jest nowa, lecz na mocy nowo przyjętych regulacji wydłużony został dopuszczalny okres wykonywania pracy na podstawie wspomnianego oświadczenia. Na mocy dotychczas obowiązujących przepisów nie mógł on być dłuższy niż 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Dokonana ustawą nowelizującą zmiana wyraża się więc w przyjęciu dłuższego, bo 24‑miesięcznego okresu pracy dopuszczalnej na podstawie jednego oświadczenia. Doprecyzować należy jednak, że zgodnie z obowiązującym od 2018 roku rozporządzeniem wykonawczym przepisy te znajdują zastosowanie jedynie wobec obywateli tzw. państw trzecich, czyli: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji oraz Ukrainy, a więc osób najbardziej zainteresowanych podjęciem zatrudnienia w naszym kraju.

Mądre zarządzanie migracją – w dłuższej perspektywie czasowej

Wybuch wojny na terytorium Ukrainy oraz związany z nim napływ uchodźców wojennych znacząco zmienia sytuację na polskim rynku pracy. Pamiętać należy jednak, że rozwiązania przyjęte w specustawie mają obowiązywać jedynie w okresie 18 miesięcy, liczonym od 24 lutego 2022 roku. Dlatego nadal, w szerszym ujęciu czasowym, kwestia prowadzenia mądrej polityki migracyjnej w Polsce powinna stanowić jedno z głównych wyzwań polskiego rządu.

Wiemy, że z perspektywy władz państwowych zarządzanie migracją nie jest prostym zadaniem. W badaniach naukowych obejmujących ten temat od dawna podkreśla się, że jest to proces złożony i wymagający właściwego wyważania często nawet przeciwstawnych interesów. Dla przykładu: współczesne państwa rozwinięte, prowadząc politykę migracyjną, stają nieraz przed dylematem, w jaki sposób pogodzić konieczność otwierania się na migrację z koniecznością ochrony krajowego rynku pracy.

Jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej polityki migracyjnej w zakresie regulacji procesu imigracji zarobkowej jest tworzenie systemu efektywnie funkcjonującego monitoringu sytuacji na rynku pracy.

W sytuacji niedoboru pracowników w konkretnych obszarach zatrudnienie cudzoziemców może być oczywiście korzystne – w innym przypadku brak „siły roboczej” prowadzi do spowolnienia wzrostu gospodarczego. Z drugiej jednak strony obawy może budzić ryzyko znacznego nasycenia rodzimego rynku pracy pracownikami cudzoziemskimi i wzrost bezrobocia pośród obywateli RP.

Nie sposób nie dostrzec, że problem związany z napływem migrantów do Polski jest więc znaczący. W kontekście tego typu zagadnień wielu przedstawicieli nauki wskazywało, iż jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej polityki migracyjnej w zakresie regulacji procesu imigracji zarobkowej jest tworzenie systemu efektywnie funkcjonującego monitoringu sytuacji na rynku pracy, a przez to zapewnienie możliwości elastycznego reagowania na zmieniające się potrzeby rynku pracy.

Za próbę odpowiedzi na to wyzwanie uznać można dyspozycję zawartą w nowej wersji przepisu w artykule 117b ustawy o cudzoziemcach. Z jego treści jasno wynika kompetencja wojewody do załatwiania w pierwszej kolejności tych spraw udzielenia zezwolenia na pobyt czasowy i pracę, w których podmiotem powierzającym wykonywanie pracy będzie przedsiębiorca prowadzący działalność o znaczeniu strategicznym dla gospodarki narodowej. Zgodnie z ustawowymi przepisami rodzaje tego typu „działalności” na podstawie nowych przepisów mają zostać ujęte w wykazie ustalanym w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw gospodarki.

Zauważyć jednak należy, że zgodnie z ustawową regulacją wydanie przepisów wykonawczych w tym zakresie jest fakultatywne. Choćby z tego względu trudno jest stwierdzić, jak szeroko przepis ten będzie stosowany w praktyce. Jednocześnie trzeba oczywiście pamiętać o kontekście obecnych wydarzeń – aktualnie polska polityka migracyjna zdominowana została przez cel nadrzędny, jakim jest pomoc uchodźcom wojennym. Zważyć należy jednak, że jest to sytuacja (miejmy nadzieję) krótkotrwała, a odnoszące się do niej przepisy obowiązują czasowo.

Potrzebna i szybka pomoc, i mądra długoterminowa polityka migracyjna

Niezależnie od dalszej sytuacji politycznej związanej z wojną na Ukrainie zarządzanie migracją jest jednym z najważniejszych tematów, z jakimi muszą zmierzyć się rządzący. W tym momencie, z uwagi na bieżące wydarzenia geopolityczne, trudno mówić o konkretnych rozwiązaniach w tym zakresie. Warto jednak zauważyć, że w praktyce przez wiele ubiegłych lat funkcjonowały w różnych państwach dwa konkurencyjne względem siebie modele polityki migracyjnej.

Przyjęta i dotychczas obowiązująca koncepcja polskiej polityki migracyjnej oparta została na tzw. teście rynku pracy (TPR). Model ten polega głównie na zbadaniu popytu na pracę, gdyż to pracodawca wnioskuje o zatrudnienie cudzoziemca, a zasadność takiego wniosku weryfikowana jest przez państwo.

Jako konkurencyjny do tego modelu polityki migracyjnej doktryna wskazuje model wykorzystujący ocenę potencjału (kapitału ludzkiego) migranta. W przypadku tego modelu to państwo określa, jakich migrantów chce przyjmować, najczęściej parametryzując różne ich cechy, np. w postaci systemu punktowego. Migranci następnie samodzielnie poruszają się po rynku pracy. Model ten jest charakterystyczny dla tradycyjnych krajów migracyjnych, takich jak Kanada, Australia czy Nowa Zelandia. W założeniu tego modelu kluczowe jest przyjmowanie migrantów wartościowych dla rynku pracy i społeczeństwa w długiej perspektywie, ze względu np. na potencjał integracyjny, wykształcenie, kwalifikacje czy wiek migranta.

Rządzący naszym państwem powinni – niezależnie od obecnych okoliczności – dobrze określić, który z powyższych modeli należy realizować w dalszej perspektywie czasowej.

Źródła

  • Indeks górny Raport PwC: Rosnąca luka na rynku pracy w Polsce. Jak ją zniwelować? Styczeń 2019. Indeks górny koniec

  • Indeks górny XV edycja „Barometru Rynku Pracy”, przeprowadzonego w grudniu 2020 i styczniu 2021 roku przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Work Service. Indeks górny koniec

  • Indeks górny M. Wiatrow: Idealnie nieidealny instrument: Rola testu rynku pracy w procedurach zatrudniania cudzoziemców. Oraz przywołana tam literatura. Marzec 2021. Indeks górny koniec

  • Indeks górny Rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 8 grudnia 2017 roku w sprawie państw, do których obywateli stosuje się niektóre przepisy dotyczące zezwolenia na pracę sezonową oraz przepisy dotyczące oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi. Dz.U. z 2017 r. poz. 2349. Indeks górny koniec

  • Indeks górny Art. 88cb ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2021 r. poz. 1100 z późn. zm.). Indeks górny koniec

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Trzy zielone flagi, których szukają w pracy utalentowani pracownicy

W obliczu rosnącej liczby pracowników poszukujących sensu w pracy, organizacje, które chcą przyciągnąć i zatrzymać najlepsze talenty, muszą świadomie tworzyć środowisko pracy sprzyjające poczuciu wspólnoty, wpływu i rozwoju. Autorzy wskazują trzy „zielone flagi”, na które zwracają uwagę kandydaci: poczucie wspólnoty, poczucie wpływu  i możliwości rozwoju. Już w procesie rekrutacyjnym warto opowiadać o konkretnych historiach i doświadczeniach pracowników, które potwierdzają istnienie tych elementów. Takie podejście nie tylko przyciąga utalentowanych kandydatów, ale też zwiększa ich zaangażowanie i długofalową motywację.

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!