Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Komunikacja
Magazyn (Nr 13, maj - czerwiec 2022)

Zarządzanie komunikacją kryzysową w erze chmury

1 maja 2022 4 min czytania
Zdjęcie Wojtek Dąbrowski - Założyciel i partner zarządzający Provident Communications.
Wojtek Dąbrowski
Zarządzanie komunikacją kryzysową w erze chmury

To, że dochodzić będzie do naruszeń bezpieczeństwa danych, jest więcej niż pewne. Dlatego dobre przygotowanie się na nie może zminimalizować szkody związane z utratą zaufania konsumentów.

Naruszenia bezpieczeństwa danych są coraz częstsze i mogą okazać się niezwykle kosztowne dla firmy. Badania IBM i Ponemon Institute wykazały, że każde takie zdarzenie kosztuje amerykańską firmę średnio 8,2 miliona dolarów (w przypadku firm spoza USA mowa jest o ok. połowie tej kwoty). Jednak największym zagrożeniem jest utrata zaufania klientów.

Chociaż firmy sukcesywnie przenoszą większość działań do chmury obliczeniowej i robią to znacznie szybciej, niż można by się było spodziewać, to sama chmura nadal budzi obawy związane z bezpieczeństwem. Pracując w dziale komunikacji kryzysowej, widziałem wiele znanych korporacji, które doświadczyły naruszeń bezpieczeństwa i ataków ze strony hakerów i osób z wewnątrz. Chcąc zminimalizować szkody związane z utratą reputacji, mogą ograniczyć informacje o celu i wielkości ataku albo zrzucić winę na dostawcę usług w chmurze, albo zrobić jedno i drugie.

Naruszenie bezpieczeństwa danych to taki rodzaj kryzysu, którego zażegnanie wymaga od zainteresowanych stron jak największej przejrzystości, dlatego takie błędy są kosztowne. Ukrywanie informacji przed osobami potencjalnie dotkniętymi naruszeniem bezpieczeństwa może być dla firmy zabójcze. (Adam Levin, ekspert ds. bezpieczeństwa cyfrowego i autor książki Swiped (New York: Public Affairs, 2015), powiedział, że takie postępowanie „może doprowadzić do sytuacji, w której organizacja stanie na krawędzi zagłady”). Chociaż wiadomo od dawna, że przejrzystość jest najlepszym sposobem radzenia sobie z lukami w zabezpieczeniach, w czasach chmury obliczeniowej potrzeba jej bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Obecnie organizacje traktują dane jako główną siłę napędową przyszłego wzrostu. Dane zostały nawet nazwane najcenniejszym zasobem świata. Zainteresowane strony zdają sobie z tego sprawę. Wiedzą, że istnieje ogromny czarny rynek danych dotyczących prywatnych informacji, wykradzionych z różnych źródeł, i oczekują, że firmy dadzą im znać, jakie informacje mogą się tam znajdować.

Nie brakuje też drastycznych przykładów, jak nie należy postępować. Jednym z nich jest Yahoo, które nie tylko doznało największego naruszenia bezpieczeństwa danych, z jakim mieliśmy okazję się zetknąć, ale też spłynęła na tę firmę fala olbrzymiej krytyki za sposób, w jaki poradziła sobie, a raczej nie poradziła sobie z tą sytuacją. Jak napisał serwis Fast Company: „Yahoo potrzebowało trzech lat, aby poinformować opinię publiczną”. Nie dość, że zaniedbanie kwestii transparentnego postępowania spowodowało obniżenie wyceny sprzedaży, to jeszcze informacja o naruszeniu bezpieczeństwa wciąż pojawia się w mediach, pogłębiając trwały uszczerbek na wizerunku firmy.

Zaufanie do bezpieczeństwa danych to nowy koszt

Klienci słusznie mają wątpliwości, nie wiedząc, co się dzieje z ich danymi i jak są chronione. Dlatego firmy muszą nieustannie dbać o swoją reputację. Bez tego nie da się wejść na rynek, a udział w nim można łatwo stracić.

Jeśli nawet organizacja nie poinformuje opinii publicznej o naruszeniu bezpieczeństwa danych przechowywanych w chmurze, to klienci i tak to zauważą i drugi raz jej nie zaufają.

Oczywiście, można postarać się o przywrócenie zaufania, np. przyznając się do popełnionych błędów, biorąc na siebie odpowiedzialność za sytuację, przepraszając i informując o konkretnych krokach służących zminimalizowaniu kosztów ataku i naprawieniu szkód. Jest to jednak tylko dodatek do strategii, która ma zapobiec powtórzeniu się takich naruszeń.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Koszt zaufania 

Mark Curtis , Brian Whipple

Pandemia mocno nadwyrężyła zaufanie konsumentów, tworząc wyzwania i szanse, na które wszystkie organizacje – a szczególnie właściciele marek – muszą zareagować.

Przygotowanie planu komunikacji

Nie wystarczy tylko zareagować na to, co już się stało. Firmy potrzebują kompleksowych planów dotyczących tego, co robić, gdy dojdzie do zagrożenia bezpieczeństwa danych przechowywanych w chmurze, określających, w jaki sposób będą informować wszystkie zainteresowane strony, w tym klientów, inwestorów i opinię publiczną. A liderzy odpowiedzialni za wykonanie takich planów powinni być w pełni świadomi swoich obowiązków. I dlatego powinni regularnie przeprowadzać ćwiczenia w celu sprawdzenia planów awaryjnych, przygotować przykładowe komunikaty prasowe oraz przeszkolić dyrektorów generalnych i innych liderów w zakresie rozwiązywania problemów inwestorów i mediów.

Żadna firma nie poradzi sobie z tym problemem, wydając jedynie pieniądze na jego rozwiązanie. Jeśli firma ukrywa informacje, nawet najlepsze agencje reklamowe i marketingowe na świecie nie naprawią szkód będących wynikiem naruszenia bezpieczeństwa danych. Aby poradzić sobie z takim kryzysem, firma musi działać w sposób pokorny i przejrzysty. To jedyna szansa, by odzyskała zaufanie klientów.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Niewygodna prawda o modnych stylach zarządzania

Setki teorii, modne style i głośne hasła, a jednak wciąż zadajemy to samo pytanie: co naprawdę sprawia, że lider jest skuteczny? Najnowsze badania pokazują, że odpowiedź jest prostsza (i mniej wygodna), niż się wydaje.  Transformacyjny, autentyczny, służebny, sytuacyjny – słownik współczesnego lidera puchnie od kolejnych „rewolucyjnych” stylów przywództwa. Co kilka lat pojawia się nowy trend, okrzyknięty brakującym elementem układanki skutecznego zarządzania ludźmi.

Dolar po raz pierwszy od wielu lat może stracić swój status "bezpiecznej przystani" dla inwestorów Czy dolar przestaje być „bezpieczną przystanią”? Czarny scenariusz dla waluty światowego hegemona

Dolar przez dekady dawał inwestorom to, czego najbardziej potrzebowali w czasach kryzysu: stabilność. Dziś ta pewność znika. Agresywna polityka celna USA, utrata zaufania do amerykańskich instytucji i rosnące znaczenie alternatywnych walut sprawiają, że świat finansów wchodzi w erę większej zmienności i nieprzewidywalności. Dla firm – również w Polsce – oznacza to konieczność przemyślenia strategii walutowej, dywersyfikacji ekspozycji i aktywnego zarządzania ryzykiem. Dolar jeszcze nie upadł, ale jego hegemonia już została podważona.

Zmiana nastrojów – konsekwencje wojny handlowej

Na początku kwietnia Stany Zjednoczone ogłosiły szerokie cła importowe, obejmujące niemal wszystkie grupy towarowe. Choć większość tych restrykcji została już wycofana lub zawieszona, a między USA i Chinami podpisano tymczasowe porozumienie handlowe, to wydarzenia te zachwiały wizerunkiem USA jako ostoi stabilności. Tym razem, zamiast klasycznego wzrostu wartości dolara w reakcji na globalną niepewność, indeks dolara spadł od początku roku o 6,4%.

Dla wielu inwestorów to sygnał, że coś się zmieniło. Kiedyś dolar wzmacniał się niezależnie od źródła kryzysu – nawet jeśli to właśnie Stany Zjednoczone były jego epicentrum. Dziś ta zasada przestaje działać.

Jaka przyszłość czeka menedżerów średniego szczebla? Przyszłość menedżerów średniego szczebla w erze AI i niepewności

W świecie, w którym sztuczna inteligencja coraz śmielej przejmuje zadania wymagające zaawansowanych kompetencji poznawczych, a organizacje funkcjonują w warunkach ciągłych zakłóceń, pytanie o przyszłość menedżerów średniego szczebla nabiera nowego znaczenia. Czy rozwój AI oraz trendy związane ze „spłaszczaniem” struktur organizacyjnych zwiastują kres ich roli? A może – paradoksalnie – ich znaczenie dopiero teraz zacznie rosnąć?
Gartner prognozuje, że do 2026 r. 20% organizacji IT zredukuje ponad połowę stanowisk menedżerskich dzięki AI. Natomiast według Korn Ferry już 44% pracowników w USA twierdzi, że ich firma ograniczyła liczbę ról menedżerskich. Jak zatem kształtuje się przyszłość menedżerów średniego szczebla w obliczu prężnie rozwijającej się sztucznej inteligencji i niepewności?

Mit końca menedżerów średniego szczebla

W debacie publicznej cyklicznie przebija się temat roli średniego szczebla zarządzania. Niejednokrotnie wieszczy się jego koniec, argumentując, że ten obszar stracił na aktualności. Jak przypominają Gretchen Gavett i Vasundhara Sawhney na łamach „Harvard Business Review”, już w 2011 r. HBR zadawał to pytanie, a BBC powróciło do niego cztery lata później. Tymczasem dane amerykańskiego Bureau of Labor Statistics pokazują odwrotny trend. Udział menedżerów średniego szczebla w rynku pracy wzrósł – z 9,2% w 1983 do 13% w 2022 roku.

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!