Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Automatyzacja i robotyzacja

Wielkie miasta są ciężko chore – pandemia może je uśmiercić

13 lipca 2020 11 min czytania
Zdjęcie Tomasz Kulas - Redaktor "MIT Sloan Management Review Polska", redaktor prowadzący "ICAN Management Review"
Tomasz Kulas
Wielkie miasta są ciężko chore – pandemia może je uśmiercić

Pozycja wielkich miast została poważnie osłabiona w czasie obecnej pandemii, choć nie jest to jeszcze zjawisko wyraźnie widoczne dla każdego. Metropolie umierają powoli, ale nawet jeśli jeszcze sobie tego nie uświadomiliśmy, jesteśmy świadkami początku końca betonowo‑szklanych stolic biznesu.

Ponad połowa, bo 55% ludności świata żyje obecnie w miastach. Co ważniejsze, jeszcze w 2018 roku raport przygotowany przez ONZ przewidywał, że w 2050 roku metropolie staną się miejscem zamieszkania aż 68% ludzi. Trend migracji do miast jest zatem doskonale widoczny, a raczej… był, ponieważ epidemia COVID‑19 może zmienić tę tendencję w sposób radykalny. I trwały.

Co ciekawe, w Ameryce Północnej i w Europie – w tym w Polsce – sytuacja wygląda nieco inaczej, ze względu na osiągnięty już obecnie wysoki poziom urbanizacji (odpowiednio 81% i 74% w 2018 roku). Tak naprawdę już od 2000 roku GUS obserwuje w Polsce powolny odpływ ludności miast, a raczej przewagę migracji wewnętrznej z miasta do wsi (w tym terenów podmiejskich) nad nadal wyraźną migracją ze wsi do miast. Przewagę na tyle delikatną, że do tej pory niemal niezauważalną (zwłaszcza w Warszawie, bo ta jest wyjątkiem – ma dodatnie saldo migracyjne) i nie znajdującą swojego odzwierciedlenia chociażby w cenach nieruchomości użytkowych i mieszkalnych w polskich miastach. W ostatnich latach rosły one bardzo dynamicznie i trzeba było mocnego wstrząsu, aby to zjawisko – noszące pewne znamiona bańki spekulacyjnej – zatrzymać. I wtedy pojawiła się pandemia COVID‑19…

Oczywiście ceny nieruchomości – spadające od kilku miesięcy (np. raport Evaluer Index 2020 przewiduje, że koszt zakupu mieszkania spadnie o 15‑20% do końca 2022 roku) – to tylko jeden z wielu czynników, które warto wziąć pod uwagę, myśląc o lokalizacji biura, głównej siedziby czy oddziałów firmy, a w szerszym kontekście – planując jej transformację i przyszły model biznesowy. Kontekst, w jakim należy rozpatrywać tę kwestię, jest znacznie szerszy, lecz mimo to w zaskakująco wielu aspektach związany z przyszłą kondycją dużych miast.

Wielkie miasta umierają stojąc – 6 przyczyn

PRZYCZYNA 1. Wyższe niebezpieczeństwo zarażenia i restrykcji związanych z pandemią

Fakty: Niemal jedna czwarta (23%, dane z kwietnia 2020 r.) zgonów spowodowanych przez COVID‑19 na terenie Stanów Zjednoczonych miała miejsce w jednym mieście – Nowym Jorku. Naukowcy tłumaczą wprawdzie, że nie jest to spowodowane wyłącznie zagęszczeniem ludności (zresztą śmiertelność na najbardziej zatłoczonym Manhattanie była niższa niż w dzielnicach murzyńskich i latynoskich), ale także miejscowym systemem opieki społecznej i zdrowotnej czy strukturą rynku pracy. Fakt jednak pozostaje faktem – wielkie miasto okazało się dla wielu osób śmiertelną pułapką – i taki komunikat odebrało społeczeństwo amerykańskie. I nie tylko amerykańskie.

Interpretacja: Świat oswoił się już z pandemią COVID‑19 i możemy już mówić – nawet w obliczu wzrastającej w wielu miejscach liczby zakażeń i zgonów – o „nowej normalności” albo „normalności 2.0”. Również w biznesie. Wiele osób śmielej (często zbyt śmiało) podchodzi do kwestii spotkań z innymi ludźmi, czy to w postaci wyjazdów wakacyjnych, czy też powrotu do pracy w siedzibie firmy. Groza związana z pandemią zdecydowanie zmalała, ale nie na tyle, by ludzie zapomnieli o restrykcjach związanych z pandemią, szczególnie wyraźnych i najbardziej dotkliwych właśnie w dużych miastach (np. zamknięte centra handlowe, problemy z komunikacją miejską).

PRZYCZYNA 2. Handel przenosi się do sieci

Fakty: W pierwszym tygodniu po ponownym otwarciu galerii handlowych (w maju 2020 roku) ruch klientów wynosił jedynie ok. 40% stanu sprzed pandemii, natomiast w czerwcu – według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych – ustabilizował się na poziomie ok. 77%. Większość sprzedawców postawiła jednak w ostatnim czasie na rozwój sprzedaży w kanale cyfrowym, co m.in. spowodowało, że część sieci (np. Empik, LPP) zdecydowała o ostatecznym zamknięciu części sklepów.

Interpretacja: Bliskość wielkich centrów handlowych była i jest traktowana jako atut – przynajmniej przez część mieszkańców dużych miast. Obecnie jednak nawet zakupy produktów FMCG (szybkozbywalnych, zwłaszcza żywności) coraz częściej wykonywane są za pośrednictwem internetu – a tym bardziej zakupy dóbr trwałych. Ta wartość oferowana przez duże miasta traci zatem na znaczeniu.

PRZYCZYNA 3. Formalności prawne i finansowe załatwiamy online

Fakty: Dla wielu przedsiębiorców miłym zaskoczeniem był fakt, że wszelkie formalności związane z uzyskiwaniem pomocy instytucji państwowych w ramach tarcz antykryzysowych dało się od początku do końca załatwić online. Jeśli ktoś wcześniej nie korzystał z rozwiązań takich jak kwalifikowany podpis elektroniczny, certyfikat osobisty czy profil zaufany, w bardzo wielu przypadkach zaczął to robić właśnie w czasie pandemii. Równocześnie 31 marca 2020 roku weszła w życie pierwsza z serii ustaw (określana jako Tarcza 1.0), dzięki której możliwe stało się także zdalne przeprowadzanie zgromadzeń wspólników oraz walnych zgromadzeń akcjonariuszy spółek.

Interpretacja: Wizyty w urzędzie skarbowym, ZUS‑ie, spotkania wspólników czy nawet zwykłe kontakty z biurem księgowym – dla wielu przedsiębiorców konieczność załatwiania wielu formalności była argumentem za tym, że wygodniej jest prowadzić biznes w wielkim mieście. Obecnie ma to już aż tak dużego znaczenia, choć nadal pojawiają się sytuacje, w których załatwienie pewnych spraw poprzez internet lub telefon jest niemożliwe.

PRZYCZYNA 4. Edukacja przenosi się do sieci

Fakty: 25 czerwca premier rządu ogłosił, że od września 2020 roku uczniowie szkół podstawowych i średnich wracają do edukacji w formie stacjonarnej. Oczywiście z zastrzeżeniem, że jest to jednak uwarunkowane rozwojem pandemii COVID‑19 w Polsce, zwłaszcza w obliczu zagrożenia „drugą falą” zachorowań. Równocześnie wiele uczelni wyższych już teraz deklaruje, że od nowego roku akademickiego większość zajęć (lub nawet wszystkie) nadal prowadzona będzie drogą zdalną.

Interpretacja: W przypadku wielu pracowników firm to właśnie edukacja dzieci była powodem, dla którego decydowali się oni na mieszkanie w obrębie dużych miast. Znacznie większy wybór szkół, łatwiejszy dojazd komunikacją miejską to zdecydowane „przywileje” uczniów korzystających z edukacji na terenie metropolii, ale znaczenie tego czynnika w ostatnich miesiącach zdecydowanie spadło. Nawet jeśli dzieci wrócą do przedszkoli, szkół podstawowych i średnich, nauczanie online (zwłaszcza w przypadku najlepszych szkół) stało się realną i powszechnie dostępną alternatywą. Jeszcze mocniej to zjawisko dotyczyć będzie szkół wyższych, więc wybieranie przez pracowników mieszkań w dużym mieście ze względu na edukację dzieci nie jest już tak istotne.

PRZYCZYNA 5. Rozrywka i integracja online

Fakty: Jedne z ostatnich bastionów miejskiej rozrywki, która nie wiążą się z internetem – teatry, kina, muzea i koncerty – stanęły w ostatnim czasie przed krytycznymi wyzwaniami. Najpierw zamknięte ze względu na konieczność zachowania dystansu społecznego, od czerwca, w nowym reżimie sanitarnym, znów są częściowo otwarte (w skrócie: przy wykorzystaniu 50% lub 25% dostępnych miejsc). Nadal postrzega się je jednak jako miejsca i wydarzenia o znacznie wyższym poziomie ryzyka zarażeniem COVID‑19, więc podstawowa trudność polega obecnie na przekonaniu klientów do ponownych odwiedzin. To samo wyzwanie, choć w nieco inny sposób, dotyczy również barów i restauracji.

Interpretacja: W czasach powszechnego użytkowania Netflixa i YouTube’a ciężko mówić o tym, że to dopiero dzięki pandemii ludzie „odkryli rozrywkę w internecie”. Zmieniło się jednak coś bardzo istotnego – wiele spotkań, zwłaszcza firmowych, o charakterze integracyjnym rzeczywiście przeniosło się do sieci. Coraz więcej firm stawia na tę formę budowania więzi i współpracy między osobami z jednej organizacji, wzmacniania poczucia zaangażowania i identyfikacji. Miejskie ośrodki wspólnej rozrywki i spotkań nie są już więc tak potrzebne, jak przed pandemią.

PRZYCZYNA 6. Ostatnia i najważniejsza: powszechność pracy zdalnej

Fakty: O tym trendzie nie warto się rozpisywać – poświęciliśmy mu dziesiątki specjalnych artykułów. Warto tylko przypomnieć, że według ostatnich badań ponad połowa (54%) osób, które zaczęły pracować zdalnie ze względu na COVID‑19, deklaruje, że chce wykonywać swoje obowiązki w ten sposób również po wygaśnięciu pandemii. Aż 75% badanych stwierdziło natomiast, że chce pracować z domu przynajmniej częściowo.

Interpretacja: Świat biznesu zmienił się już na zawsze – ogromna rzesza pracowników dostała możliwość wykonywania pracy w sposób zdalny i części z nich przypadł on do gustu. Pojawiły się oczywiście nowe problemy i wyzwania, ale lista korzyści związanych z tą drogą wypełniania obowiązków służbowych jest całkiem przekonująca: większa efektywność, lepsze skupienie, mniejszy stres czy brak problemów z dojazdem. Dla pracodawców natomiast ważnym, choć nie jedynym argumentem za pracą zdalną, okazały się niższe koszty pracy, zwłaszcza w wyniku obniżenia kosztów lokalowych. Ten trend będzie się jeszcze rozwijał i w ogromnym stopniu wpłynie na przyszłość wielkich miast, zwłaszcza dzielnic biurowych.

Każdy z tych powodów z osobna w dłuższym okresie mógłby przełożyć się na wzmocnienie trendu migracji z miasta na obszary podmiejskie i na wieś. Pamiętajmy jednak, że mamy do czynienia nie z jednym, ale aż sześcioma ważnymi i silnie oddziałującymi czynnikami.

W nowej normalności biuro, siedziba firmy, stają się nie tylko miejscem pracy, ale także – a może nawet przede wszystkim – miejscem budowania relacji.

Jaka powinna być nowa siedziba twojej firmy

W świetle powyższych trendów łatwo stwierdzić, że koncepcja siedziby firmy (lub jej oddziału) w czasach „nowej normalności” zmienia się w sposób radykalny. W trzech płaszczyznach: miejsca, powierzchni, a przede wszystkim funkcji.

Nowe miejsce

Łatwość dojazdu, dobrze skomunikowana i atrakcyjna lokalizacja w centrum miasta przestaje mieć kluczowe znaczenie, choć oczywiście jest to proces, który trwać będzie jeszcze wiele lat. Coraz istotniejsze jest za to przyjazne otoczenie firmy, bliskość przyrody, wygoda parkowania a także możliwość ładowania pojazdów elektrycznych. W zależności od przedsiębiorstwa konkretne ustalenia różnią się oczywiście znacząco, ale generalnie akcent przesuwa się z wygody, szybkości i praktyczności codziennych dojazdów na rzecz celebrowania przyjemności z okazjonalnych wizyt w firmie, nastawionych na integrację pracowników oraz wzmacnianie ich poczucia identyfikacji i poziomu zaangażowania.

Nowa powierzchnia

Dobra wiadomość jest już taka, że powierzchnia firmy może być – oczywiście nie we wszystkich przypadkach – znacząco mniejsza niż do tej pory, przy zachowaniu tej samej lub podobnej liczby pracowników. Nie chodzi jednak tylko o powierzchnię i związane z nią oszczędności, ale także nowy system organizacji miejsc pracy, np. w postaci większej liczby stanowisk przechodnich (tzw. hot deski) oraz miejsc spotkań w mniejszych i większych grupach. Więcej uwagi – i powierzchni – warto także poświęcić na organizację obszarów związanych z krótkim relaksem i rozrywką sportową w miejscu pracy, pamiętając także o wyposażeniu związanym z większym bezpieczeństwem sanitarnym.

Nowa funkcja

Projektując nową siedzibę czy oddział, warto pamiętać o nowych wyzwaniach związanych z upowszechnieniem się pracy zdalnej, takich jak osłabienie zaangażowania i identyfikacji z firmą, pogorszenie relacji między współpracownikami czy gorszy przepływ informacji. Ważniejsze niż do tej pory stają się zatem funkcje sprzyjające integracji pracowników oraz mniej lub bardziej formalnych spotkań grupowych. Może to na przykład oznaczać całkowitą przebudowę sekcji kuchennej – z małej klitki, w której z trudem mieści się kilka osób, czajnik i ekspres do kawy, można przekształcić ją rozbudowaną strefę relaksu, sprzyjającą przeprowadzaniu spotkań w mniej oficjalnej atmosferze. Warto także rozważyć zwiększenie samej liczby pomieszczeń służących do odbywania spotkań i zebrań oraz – ponownie – przekształcenie części z nich w sale o bardziej nieformalnym, integracyjnym charakterze.

W nowej normalności biuro, siedziba firmy, stają się nie tylko miejscem pracy, ale także – a może nawet przede wszystkim – miejscem budowania relacji z pracownikami i między pracownikami. Warto o tym pamiętać.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak wybitne firmy napędzają produktywność całych gospodarek

Współczesne gospodarki stoją przed szeregiem fundamentalnych wyzwań: malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, rosnące koszty transformacji energetycznej oraz zadłużenie publiczne sięgające historycznych poziomów. Wszystko to prowadzi do jednego pytania: co może zapewnić trwały wzrost gospodarczy w nadchodzących dekadach? Odpowiedź ekspertów z McKinsey Global Institute (MGI) jest jednoznaczna – kluczowym źródłem wzrostu musi być produktywność. Jednak nowością w ich podejściu jest wskazanie, że to nie cała gospodarka rośnie równomiernie, lecz wybrane firmy – „Standouts” – które działają jak motory ciągnące resztę za sobą.

Od Big Data do Smart Data – jak firmy podejmują lepsze decyzje dzięki danym predykcyjnym

Obecnie przedsiębiorstwa dysponują ogromnymi zbiorami danych (Big Data), dlatego coraz ważniejsze staje się umiejętne ich przetwarzanie i wykorzystywanie do podejmowania decyzji.
Dane predykcyjne, które są wynikiem zaawansowanej analityki i działania sztucznej inteligencji (AI), stają się kluczowym elementem w zarządzaniu firmami. Przejście od Big Data do Smart Data pozwala organizacjom na lepszą segmentację, prognozowanie i podejmowanie bardziej trafnych decyzji, co stanowi fundament w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.

Przywództwo w erze AI: nowy wymiar bezpieczeństwa psychologicznego

Wprowadzenie

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje sposób, w jaki pracujemy, stawiając przed liderami wyzwanie łączenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych z autentyczną troską o ludzi. W erze cyfrowej bezpieczeństwo psychologiczne staje się fundamentem skutecznego działania organizacji – umożliwia ono pracownikom uczenie się, eksperymentowanie i podejmowanie inicjatywy bez obaw o negatywne konsekwencje. W niniejszym artykule analizujemy wpływ AI na kulturę organizacyjną i styl przywództwa. Obalamy mity dotyczące bezpieczeństwa psychologicznego oraz wskazujemy konkretne działania, jakie liderzy mogą podjąć, by budować zaufanie w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. Konkluzja jest jednoznaczna: przywództwo oparte na zaufaniu pozwala organizacjom w pełni wykorzystać potencjał AI i wzmacniać zaangażowanie zespołów.

Jak przewidywać ryzyko, zanim się zmaterializuje?
Światowe kryzysy z ostatnich dwóch dekad nauczyły nas, że ryzyko rzadko pozostaje ograniczone do jednego sektora czy rynku. W rzeczywistości rozprzestrzenia się ono jak fala – przez łańcuchy dostaw, modele biznesowe i decyzje konsumenckie. Dla menedżerów oznacza to jedno: aby trafnie przewidywać ryzyko, muszą patrzeć dalej i szerzej niż tylko na bezpośrednie zagrożenia. Zarządzanie ryzykiem […]
Strategia w świecie niepewności: jak stałość może być kotwicą wyborów

W czasach dynamicznych zmian, zakłóceń geopolitycznych i rewolucji technologicznych liderzy organizacji stoją przed trudnym zadaniem: jak projektować strategie, które nie tylko odpowiadają na bieżące wyzwania, ale także zachowują aktualność w obliczu nieprzewidywalnej przyszłości. Zamiast opierać się wyłącznie na prognozach i analizie trendów, warto zadać fundamentalne pytanie: co się nie zmienia?

Multimedia
Czego firmę może nauczyć dobrze zgrana orkiestra

Obejrzyj koncert, który pokazuje, że doskonałym przykładem do naśladowania dla firmy i jej menedżerów może być zgrana orkiestra, w której muzycy potrafią tak harmonijnie współpracować, jakby tworzyli jeden organizm. Dzięki temu w sposób powtarzalny osiągają stawiane przed nimi cele, jakimi są perfekcyjne wykonania, nagradzane aplauzem ze strony publiczności. Postępując w podobny sposób, działające na niestabilnych rynkach firmy mogą osiągnąć poziom sprawności organizacyjnej, która pozwoli zarówno na nadążanie za zmieniającymi się oczekiwaniami klientów, jak i na efektywne gospodarowanie zasobami.

Jak skutecznie współpracować z osobą, która za tobą nie przepada

Czy zdarzyło ci się kiedyś z niechęcią myśleć o spotkaniu z kolegą z pracy, którego zachowanie sprawia, że każda rozmowa przypomina stąpanie po cienkim lodzie? Gdy ktoś w miejscu pracy wydaje się żywić wobec ciebie niechęć, napięcie może być wyczuwalne i wpływać nie tylko na twoją produktywność, ale także na morale całego zespołu.

Zamiast pozwalać, by uraza kształtowała wasze relacje, istnieją sposoby, by przekształcić tę trudną sytuację w okazję do rozwoju zawodowego. Skuteczne radzenie sobie z takim wyzwaniem wymaga wglądu, taktu i gotowości do analizy nie tylko własnego zachowania, lecz także przyczyn leżących u podstaw konfliktu.

Załamanie ruchu kontenerowego pomiędzy USA a Chinami ma wpływ również na Polskę. Ruch kontenerowy pomiędzy Chinami i USA się załamuje. Co to oznacza dla polskich przedsiębiorców?

Logistyka bywa traktowana przez przedsiębiorstwa po macoszemu. Tymczasem jest to sektor o wysokiej wrażliwości na niepewność gospodarczą. W obliczu potencjalnego kryzysu gospodarczego wiele się mówi o zapaści handlu pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata: USA i Chinami. Te konflikty są niczym klin wbity w globalny łańcuch dostaw. W tym dotąd spójnym ekosystemie osłabienie dowolnego ogniwa może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla każdego podmiotu gospodarczego. Pierwszym wskaźnikiem, który je ukazuje jeszcze przed pojawieniem się oficjalnych statystyk handlowych, jest ruch kontenerowy pomiędzy Chinami a USA we frachcie morskim. Według obecnych odczytów zmalał on aż o jedną trzecią w porównaniu z zeszłym rokiem.

Wprowadzenie przez Donalda Trumpa dodatkowych ceł na wiele krajów na początku kwietnia 2025 r. spowodowało brutalne turbulencje w większości światowych gospodarek. Chociaż ostatecznie sytuacja nieco się załagodziła, jej echa nie ucichły. Tąpniecie na światowych giełdach zaprezentowało, jak silne zależności panują między krajami. Często nawet jeśli dany produkt jest wytwarzany w danym kraju, jego elementy składowe lub surowce wymagają importu. Prym w tej dziedzinie wiodą Chiny, które są największym eksporterem świata oraz drugim największym eksporterem do USA. W 2024 r. chińskie produkty o łącznej wartości 439 mld dolarów stanowiły aż 14% ogółu amerykańskiego importu. Zaognienie sporu handlowego USA z Chinami, podczas którego wzajemne cła wzrosły do poziomu aż 145% wartości produktów, odmieniły te realia na bardzo długi czas, biorąc pod uwagę wysoką bezwładność, której podlega branża logistyczna.

Kiedy technologia zawodzi – frustracja lidera wobec porażki cyfrowej transformacji Kiedy technologia nie zwiększa sprzedaży – 5 powodów porażek transformacji cyfrowej

Cyfrowe narzędzia mają ogromny potencjał, ale ich skuteczność zależy od kontekstu, w jakim są wdrażane. Zamiast realnego wzrostu, który te narzędzia miały zapewnić, firmy często mierzą się z chaosem operacyjnym, rosnącymi kosztami i brakiem spójności działań. Problem nie leży w samej technologii, lecz w braku strategii, nieczytelnych celach oraz zbyt słabym powiązaniu innowacji z potrzebami klienta i organizacji.
Choć inwestycje w technologię rosną z roku na rok, wiele organizacji nie odnotowuje oczekiwanych efektów. Zamiast usprawnienia procesów i poprawy wyników sprzedaży pojawia się frustracja, nadmiar narzędzi i spadek efektywności zespołów. Transformacja cyfrowa bywa wdrażana fragmentarycznie, bez jasno określonych celów i spójnej architektury danych. Zamiast służyć rozwojowi, staje się źródłem wewnętrznego chaosu.

Pędzący pociąg rewolucji sztucznej inteligencji. Adopcja AI w Polsce

Adopcja AI w Polsce nabiera rekordowego tempa, co potwierdza raport „Unlocking Poland’s AI Potential 2025” wykonany na zlecenie AWS. Analizujemy przyspieszony rozwój sztucznej inteligencji w kraju, identyfikując kluczowy potencjał wzrostu, ale także wyzwania (kompetencje, regulacje) i niezbędne strategie na przyszłość.

Polska stoi u progu nowej ery gospodarczej, w której sztuczna inteligencja (AI) przestaje być technologiczną ciekawostką, a staje się kluczowym motorem wzrostu i konkurencyjności. Premierowe dane z raportu „Unlocking Poland’s AI Potential 2025″ malują obraz kraju, który choć startuje z nieco niższego pułapu adopcji AI (34% firm vs. 42% średniej europejskiej), nadrabia dystans w tempie niespotykanym na kontynencie. Ten dynamiczny rozwój stwarza wyjątkową szansę, ale jednocześnie rodzi pytania o strategiczne podejście do zarządzania tą transformacją.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!